Foto: Jared Rice, Unsplash

Czytaj także: Jak przyspieszyć dostawy, płacić mniej i dostać więcej >>

Nie tylko firmy muszą płacić

Obowiązkowi temu podlegają nie tylko przedsiębiorcy, ale również osoby prawne i osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej. Jeśli nabywając przedmioty używane prywatnie lub w ramach prowadzonej działalności gospodarczej nie otrzymamy faktury albo faktury marży o wartości przekraczającej 1000 zł, musimy się liczyć z obowiązkiem zapłacenia podatku.

A może interesuje Cię optymalizacja podatkowa? Sprawdż SekretySpolek.pl i dowiedz się jak legalnie stworzyć raj podatkowy w Polsce! Tak, taka optymalizacja podatkowa jest możliwa w naszym kraju.

Podatnik jest zobowiązany do złożenia deklaracji PCC-3 i zapłaty podatku w ciągu 14 dni od dnia nabycia przedmiotu używanego. W przypadku umowy kupna sprzedaży rzeczy ruchomych podatek wynosi 2% wartości przedmiotu, a obowiązek jego zapłaty ciąży na kupującym. Jeśli jednak umowa zakupu zawierana jest w formie aktu notarialnego, to nie trzeba składać deklaracji PCC-3. W takich przypadkach podatek pobierany jest bezpośrednio przez notariusza.

Nawet 70 tys. zł kary za brak deklaracji

Co istotne, brak umowy nie zwalnia nas z obowiązku rozliczenia się z transakcji kupna. Warto też zwrócić uwagę, że Urząd Skarbowy może dokonać korekty wartości nabycia przedmiotu, jeśli określona w transakcji będzie odbiegać od ceny rynkowej.

Kara za niezłożenie deklaracji PCC-3 wynosi od 10 proc. wysokości płacy minimalnej aż do jej dwudziestokrotności. W 2023 roku minimalne wynagrodzenie zmienia się dwa razy. To oznacza, że od 1 stycznia do 30 czerwca 2023 roku kara wynosi od 349 do 69 800 zł, a w drugiej połowie roku od 360 do 72 000 zł.

Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt