"Politycznie tam nic nie ma."
Zależy co się pod pojęciem "polityka" rozumie.
"I z pewnością nic rewolucyjnego."
Dla normalnych "niezabetonowanych" w przeszłości ludzi jak najbardziej nie ma.
Tulko dlaczego ich się odsądza od "czci i wiary", ich idee natrafiają na taki opór ?
"Tak jak nasi dziadkowie, którzy cieszyli się, gdy mogli dostać coś za darmo."
Spłycanie problemu + to nie o to chodzi. Wielu "piratów" jasno mówi że chcą płacić, ale opłata powinna być rozsądna, a nie wyliczona z użyciem "magicznych modyfikatorów".
"Dlaczego to musi być przeciwko nam, autorom"
"To" jest raczej przeciwko podejściu do własności intelektualnej, OZZ, itp.
Gdyby było przeciwko autorom, to by niszczono, ignorowano ich dzieła, a nie używano.
"Wiele osób powie, że prawa autorskie łączą biznesowo twórcę i dzieło..."
Chyba tylko tam gdzie nie ma organizacji typu MPAA, RIAA.
"Generalnie Cervantes nie miał lekkiego życia, miał pecha do protektorów..."
Ale przynajmniej mógł sobie ich wybrać. Dzisiaj jest to niemożliwe, do OZZ zapisują "z automatu", czy ktoś chce, czy nie, czy "podlega" pod OZZ, czy nie.
"Postęp".
Za sto kilkadziesiąt złotych ktoś mi umila oglądanie tv. Ale tylko jeszcze przez krótki okres - dziękując za za to umowy nie przedłużę .
@Henry: Świetna analiza 900 milionów ludzi. Proponuję otworzyć firmę head-hunterską albo pokrewną.
Ja tam wolę nie wydawać pieniędzy na takie rzeczy :)http://pokredyt.pl/
"...stworzyć dobre prawo, które pozwoli połączyć interesy twórców, biznesu, wynalazców i użytkowników"
Jeden szkopuł - nie da się pogodzić wszystkich tych grup, bo nawet te które wydają się bliskie sobie, jak np. twórcy i organizacje ich reprezentujące, mają sprzeczne, przeciwstawne interesy
Jeśli chcesz pomóc mi w pracy licencjackiej, bardzo prosze wypełnij ankietę właśnie o aplikacjach mobilnych :)
http://www.ankie(...)ski.html
Jak coś z tego raporu wyniknie, to będzie można dyskutować. Jak na razie, to kolejne czysto PR-owskie zagranie.
"Zagrożenia dla prywatności nie działają zbyt mocno na wyobraźnie obywateli."
Masy zawsze są "ciemne", a kilkanaście już lat ostrego ograniczania swobód, w imię bezpieczeństwa, sprawy nie polepsza.
Wysuwana klawiatura zwiększa koszt produkcji telefonu. HTC ma dodatkowo problemy finansowe więc szuka oszczędności.
Ekran dotykowy załatwia sprawę klawiatury, całej dodatkowej elektroniki i mechaniki. Wychodzi sporo taniej.
Sam kupiłem jakiś czas temu telefon z dotykową klawiaturą ekranową. Na początku było dziwnie z uzytkowaniem tego. Dziś nie zastanawiam się tylko po prostu używam i nie wyobrażam sobie lepszej komunkacji z systemem telefonu. Po roku sposób pisania na ekranie stał się dla mnie nautralny. Pewnie to samo zaobserwowali w HTC. Klawiatura ekranowa jest tańsza a człowiek, zwłaszcza młody nabywca z elastycznym umysłem szybko się przyzwyczai.