Pisma z wezwaniami do zapłaty za rzekome piractwo trafiają do setek osób. Kiedyś zajmowali się tym adwokaci, którzy korzystali ze szczególnych uprawnień. Teraz robią to firmy niebędące kancelariami adwokatów czy radców. Czy te firmy mogą, ot tak, zbierać dane? Czy jako administratorzy nie mają jakichś obowiązków? Odpowiedzi na te pytania udzielił nam dobry prawnik.
więcej