Jeśli udostępniasz dokumenty na Scribd to mogły być one zablokowane jako pirackie, mimo iż nie doszło do żadnego naruszenia. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. więcej
Obniżanie rankingu pirackich stron drastyczne zmniejszyło im ruch z wyszukiwarki Google. W tej sytuacji Google okazuje się skutecznym wrogiem piractwa, choć ten wróg nie chce pełnej antypirackiej cenzury i chce walczyć z próbami nadużywania roszczeń. więcej
Czy wideo na Facebooku rozwija się dzięki przymykaniu oczu na naruszenia praw autorskich? Niektórzy twórcy uważają, że tak. Facebook na razie tylko zaprzecza, choć zapowiada nowe rozwiązania antypirackie. więcej
Wytwórnia EMI uznała nagranie mruczenia kota za naruszenie jej własności intelektualnej. Oczywiście pomyłki na YouTube się zdarzają, ale to już jest przesada. więcej
Nawet jeśli wrzucisz na YouTube historyczne nagranie przemówienia, ktoś może się upomnieć o prawa autorskie i dostaniesz ostrzeżenie. Wszystko dzięki systemowi Content ID, który nie rozpoznaje tzw. domeny publicznej. więcej
System wykrywania naruszeń na YouTube od dawna krzywdzi niezależnych twórców, ale YouTube dopiero teraz reaguje na ten problem. Lepiej późno niż wcale? więcej
YouTube potrafi odebrać wynagrodzenie niezależnemu twórcy tylko dlatego, bo jego dzieło zidentyfikowano jako utwór dużego wydawcy. W razie pomyłki twórca będzie domyślnie ukarany, a YouTube nie ułatwia walki z bezpodstawnym roszczeniem. więcej
Antypiracki system YouTube wykrywa kolędę "Cicha noc" jako utwór chroniony prawem autorskim. To kolejny problem z systemem Content ID, który może powodować, że wytwórnie zarabiają na cudzej twórczości. więcej
YouTube przestaje panować nad roszczeniami dotyczącymi praw autorskich w filmach. Opisywaliśmy już, że twórcy muzyki mogą zarabiać na cudzych filmach. Najnowsze doniesienia mówią o deweloperach gier, którzy chcą zarabiać na filmach omawiających ich produkty. więcej
Filmowcy publikujący na YouTube ryzykują, że na ich filmach zacznie zarabiać ktoś inny. Odbywa się to poprzez zgłaszanie rzekomych naruszeń praw autorskich, choć w rzeczywistości nie musiało dojść do żadnego naruszenia. więcej
Klasyki polskiego kina, takie jak "Rejs", będzie można obejrzeć na YouTube. Ma to duże znaczenie, bo stare filmy najchętniej oglądamy bezpłatnie, a YouTube pozwoli zarobić mimo to. więcej