Cudze chwalicie - swojego nie znacie : http://www.cert.pl/news/4936/ - tutaj też można sprawdzić DNS
To nie jest tak - zeznanie zostaje uznane za złożone w terminie, jeśli otrzyma się UPO najpóźniej w dniu 30 kwietnia. A na potwierdzenie UPO urzędy mają 24 godziny - może się nie udać :(
Edison też piracił. Wykradł z Europy film Podróż na Księżyc (1902). Skopiował i wyświetlał w USA. Kiedy już Méliès wysłał prawnikow do USA, Amerykanie zrobili dokładnie taki sam film. Te same sceny, scenoegrafia.
Takie rzeczy niestety nie w PL. Każdy z nas był zapewne świadkiem przynajmniej jednej "inwestycji drogowej", którą zaczynano od nowa bo pan in[b]rz[b] zapomniał o odcinku kanalizacji (przykład). U mnie w mieście jedną ulicę kopano 3 razy: po pierwszym przypomniało im się właśnie o kanalizacji (jakieś studzienki kanalizacyjne były nie podłączone), więc rozkopali połowę nowej nawierzchni, niszcząc przy tym drugą połowę (myśli ktoś że położyli nowy asfalt na całej nawierzchni? :p). Po ok. pół roku rozkopywali drugą połowę (nie pamiętam powodu, ale był równie durny), niszcząc wcześniej położoną nawierzchnię pierwszej połowy jezdni. Dalej nastąpił okres kilku lat oczekiwania na zrównanie stanu obu pasów jezdni (nie muszę chyba dodawać, że chodzi o stan niemal uniemożliwiający przejazd - swoją drogą czemu tylku u nas robi się drobi, które wytrzymują nietknięte góra 2-3 lata?
Ja złożyłem elektroniczny PIT. Ale nie było to proste, bo żeby złożyć PIT-B i PIT-O, trzeba się nakombinować. Nieintuicyjne to jest.
dziś dostałem pismo z niby windykacji . czekam na sprawę haha :)
Kiepski wniosek... nie piractwo było motorem kina, to nadmierne chciejstwo posiadacza patentu (pasożyta) zaowocowało piractwem, teraz zaś dawny pirat stał się pasożytem co tylko świadczy o jego megahipokrycji... po protu chodzi o korporacyjną kasę o trudnej do uzasadnienia wielkości...
Jak dla mnie Steve zaplusował+ konkretnie za to, że potrafi mówić prawdę - nawet jeśli mają być to pochlebstwa na temat konkurencji. Sam zakochałem się w Metro UI (chociaż uważałem te "kwadraciki" za najbrzydszy UI w mobilnych urządzeniach - poważnie radze wypróbować przed osądzeniem), mimo że na co dzień używam Androida (z którym czuję, że zostanę na dłużej) oraz iOS (tak, tak - wyobraźcie sobie, że iOS bywa niezastąpiony w niektórych sytuacjach).
Dzięki, ale - niestety - na budowie A2 nie mam wifi... nawet w hotelu nie mam.
Napisałem, że pracuję "w terenie"
co tu kombinować ;) chodzi o mobilny monitoring,i to nie tylko w sieci net!.
Kiedyś promowano Socjalizm z Ludzką Twarzą :))),teraz dyskusja będzie w tym tle.
dobrych snów życzę ;)