Komputery zarażone koniem trojańskim DNS Changer 8 marca miały utracić dostęp do internetu - wszystko za sprawą wyłączenia przez FBI zastępczych serwerów DNS. Tuż przed tą datą okazało się, że DNS Changerem zainfekowanych jest tak wiele maszyn, że pozbawienie ich dostępu do sieci mogłoby wywołać spore zamieszanie. Dlatego przesunięto termin wyłączenia zastępczych serwerów na 9 lipca.
reklama
DNS Changer jest koniem trojańskim, który zamienia adresy serwerów DNS w systemie operacyjnym na te należące do cyberprzestępców. Dzięki temu próba połączenia się zainfekowanego komputera z niektórymi witrynami (np. bankowymi) skutkuje przekierowaniem użytkownika do innego serwisu WWW, z reguły wyłudzającego poufne dane. Jak podaje ESET, w styczniu DNS Changerem zainfekowanych było niemal 4 mln komputerów na całym świecie.
Botnet zlikwidowano, a fałszywe serwery DNS zastąpiono nowymi, bezpiecznymi. Zdecydowano wtedy, że serwery zastępcze będą działać do 8 marca - do tego dnia użytkownicy zainfekowanych maszyn mieli usunąć zagrożenie ze swoich dysków. Stało się jednak inaczej. Eksperci szacują, że DNS Changer wciąż rezyduje na kilkuset tysiącach komputerów na całym świecie, dlatego sędzia federalny w Nowym Jorku podjął decyzję, że serwery zastępcze zostaną wyłączone dopiero 9 lipca. Zainfekowane komputery utracą wtedy możliwość realizowania usług sieciowych korzystających z serwerów DNS - niemożliwe będzie przeglądanie stron WWW czy odbieranie/wysyłanie poczty e-mail.
Jeśli używasz programu antywirusowego (i pamiętasz o regularnym aktualizowaniu sygnatur wirusów), to prawdopodobnie nie jesteś zagrożony utratą dostępu do sieci po 9 lipca. Aby sprawdzić, czy Twój komputer nie jest zarażony DNS Changerem, możesz skorzystać ze specjalnie utworzonej strony Federalnego Biura ds. Bezpieczeństwa Technologii Informacyjnych w Niemczech: www.dns-changer.eu/en/check.html
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|