"Na miejscu brytyjczykow zrobilbym potezny protest wykazujacy absurdalnosc takich totalnych rozwiazan, bo to niebezpieczn"

pracuje w UK, w koło mnie ok. 50 brytoli, podczas porannych pogaduch przy kawie zapytałem się co o tym sądzą ...

nawet nie wiedzieli że TBB będzie zablokowane i nigdy nie słyszeli o ACTA ...

" się podwoił się" :) z korygować wpis usunąć czuć się pozdrowionym ;-)

Nowość w ObSp - możliwość wysyłki SMS do klientów bezpośrednio z poziomu programu!!!

Dowiedz się więcej: http://varic(...)amu-obsp

To tylko trik sądowy Apple żąda kodu systemu samsunga bo twierdzi że łamie on patent do side bara a google chowa się tajemnicą że kod systemu jest inny i jest tajemnicą.Oczywiste jest że to przekłamanie kod jest 99% taki sam ale chodzi o ochronę Androida. ż http://www.netwo(...)&hpg1=mp

Bardzo mądrze powiedziane. Podpisuję się pod każdym słowem.

I to wszystko w temacie ŚWIĘTE SŁOWA

a ja bardzo polecam; wszystko szybko i sprawnie, do żadnego urzędu nie trzeba sie udawać, a tym bardziej płacić.

B&N to taki sam "ogrod za murem", jak Amazon, Apple, a takze sam Microsoft.

Decydujac sie na korzystanie z uslug takich firm odbieramy sobie mozliwosc latwej zmiany uslugodawcy, bo firmy te najczesciej wypuszczaja autorskie, zamkniete formaty swoich uslug, ktore przywiazuja czlowieka do siebie. Zjawisko to nosi nazwe "vendor lock-in".

Najlepiej wspierac malo popularnych autorow, korzystac z malych sklepow oferujacych dostep do wielu pozycji bez technologii DRM, etc.

No dobrze, a co w sytuacji, gdy ktos sciaga via TPB jedynie materialy opensource, royalty free, creative commons, etc ... ?

Na miejscu brytyjczykow zrobilbym potezny protest wykazujacy absurdalnosc takich totalnych rozwiazan, bo to niebezpieczne precedensy, w ktorych brakuje logiki, sensu i racjonalnosci, a przewaza chlodny rachunek ekonomiczny jednej strony, tj calego lobby zwiazanego z biznesem praw autorskich.

Na szczescie nadchodzi w tej materii wiosna przemian: autorzy coraz czesciej SAMI wydaja wlasne materialy - poeci, pisarze, rezyserzy, muzycy, etc. To jest przyszlosc, w ktorej posrednicy w naturalny sposob wygina, stana sie niepotrzebni, a bezposredni kontakt tworcy z odbiorca sprawi, ze relacje beda czystsze, szczere, prawdziwe, no i beda odzwierciedlaly prawdziwa popularnosc danego autora.

Dzisiejsi konsumenci moga z kolei ignorowac wielkie koncerny, popularna muzyke wtlaczana im do glow zewszad i moga poglebiac wlasne zainteresowania, poszerzac horyzonty, wspierac malych autorow, ogladac kazda zlotowke piec razy przed wydaniem i sprawdzac komu tak naprawde ja daja ...

Używam PITów IPS od samego początku, czyli każdej z 14 wersji, jakie wyszły. Trudno mi porównywać z innymi programami, bo nie miałem nigdy potrzeby używać innych - ale może właśnie to najlepiej świadczy o produkcji pana Marcina Konopki :)