Jeszcze do niedawna podejmując decyzję o kupnie mieszkania z rynku wtórnego, na przyszłego nabywcę jeszcze przed szeregiem męczących formalności dotyczących samego sfinalizowania transakcji, już czekało mnóstwo pracy. Znalezienie interesującej oferty było bezpośrednio powiązane ze śledzeniem takich punktów na mapie miasta jak: tablice ogłoszeniowe w spółdzielni mieszkaniowej, przystanki autobusowe/tramwajowe, lokalna telewizja kablowa czy regionalna gazeta codzienna. W przeciągu kilku lat większość potencjalnych nabywców swoje poszukiwania mieszkania rozpoczyna, a co najważniejsze, najczęściej również kończy w sieci.
więcej