Od momentu, gdy na DI pojawił się nachalny baner z naganiaczem do rejestracji i pozostał pomimo licznych próśb użytkowników, wyblokowałem tu wszystko poza tekstem.
Kiedy się jest młotkiem każdy cżłowiek wygląda jak gwóźdź...
widać że to kryptoreklama :P coraz ich więcej na tym portalu...
Rząd zauważył, że aprobując ACTA wszedł na minę, dużą minę, a protesty społeczne były tego namacalnym przykładem. W chwili obecnej przy tak złej prasie jaką posiada musi zacząć coś zauważać i dobrze, bo za chwilę należałoby uważać, aby idąc ulicą nie zanucić jakiejś popularnej melodii bo można by zostać pozwanym lub trafić do prokuratora
@ ~Michał
Wciskanie ludziom jakiegoś gówna z DRM i syfnych programów to żadna inicjatywa.
Jak kupie płytę to mogę słuchać jej gdzie chcę, mogę zgrać na komputer, przenośny player, do samochodu etc.
Bez żadnych abonamentów zabezpieczeń i mułowatych programów, które służą jedynie wyciąganiu pieniędzy po kilka razy za to samo.
Bardzo zabawne panie Szklarski, bardzo.
Czy uwzględniono handel fanami?
No i zupełnie już "zgłupłem"!!! To mam się już wieszać na znak protestu czy jeszcze nie?! ;-)
Czy prywatna firma nie może wymagać od swoich pracowników określonych zachowań? Nawet kasjer w supermarkecie - przynajmniej na Zachodzie - podpisuje kontrakt, w którym zobowiązuje się, że nie będzie udzielał żadnych firmowych informacji mediom, bo są od tego określone osoby. Czy Pepsi nie może wymagać od swoich dyrektorów czy menadżerów, żeby nie pisali na Twitterze czy na blogu, że wolą coca-colę? Ja np. w swojej umowie o pracę zobowiązałem się, że przez rok po jej zakończeniu nie podejmę pracy u firmy konkurencyjnej. Takie rzeczy są w kontrakcie i albo się nie decydujemy na jego podpisanie, albo nie narzekajmy, że ograniczyliśmy własną wolność. Coś za coś. Nie każdy musi być w marines.