Wolność słowa istnieje. On wstępując do armii dobrowolnie przyjął na siebie pewne zobowiązania. Tak samo jak nie wolno np. swobodnie rozpowszechniać różnych tajemnic pracodawcy (i nie tylko armii), tak samo akurat żołnierzom nie wolno wymawiać posłuszeństwa dowództwu, nawet werbalnie. Piszę to mimo, że z facetem mam światopoglądowo na pewno dużo więcej wspólnego niż z fanami Obamy...
@polishkid - przeczytales caly regulamin a nie przeczytales pliku pomocy?
"Czy mogę korzystać z muzo poza terytorium Polski?
Nie. Dostęp do materiałów muzycznych mają tylko użytkownicy przebywający na terytorium Polski."
Ludzie wychodza z inicjatywa, a Wy i tak tylko narzekacie, ze wymagania duze, ze to trojan (litosci...rece mi opadly po przeczytaniu tego), ze tylko na Windows (ipla tez na poczatku byla tylko na Windowsa, a teraz jest i na Linuksa i MacOS).
Mnie najbardziej martwi, ze zeby z tego korzystac, to abonament trzeba jednak wykupic (choc to "tylko" 10 zl), bo co to za przyjemnosc sluchac muzyki i zerkac na pozostaly czas (z tych 20 godzin), no i te reklamy, ktore moga przerywac ulubione utwory...
Nie rozumiem tego nękania. nka reklamuje własną usługę, informuje o niej. Co w tym złego?
Sprawdziłem jeszcze raz wymagania (minimalne) i bardzo się zdziwiłem, że zwykły odtwarzacz ma wymagania wyższe niż np Quake3. Po co to komu?
Mam nadzieję, że w okresie nadchodzącego weekendu znajdę chwilkę czasu by się odnieść do tego bardzo dobrego artykułu oraz zawartych w nim tak istotnych dla nas wszystkich informacji. Sprawa jest bardzo poważna a stanowisko wyrażone w liście otwartym do min. Boniego zakrawa na kpinę zważywszy na fakt, iż autorzy tegoż listu powołują się na prawa autorskie, także majątkowe, których nigdy nie posiadali i nie posiadają nadal.
PS Dziękuję Panie Redaktorze za, naprawdę, świetny artykuł!!!
Zajrzałem na stronę i wyszło, że Muzo to autorska aplikacja, prawdopodobnie z DRM ,która ma robić za playera, W dodatku aplikacja ma dość spore wymagania z powodu mocnego szyfrowania danych, albo kiepskiej jakości programistów, co nie potrafią napisać aplikacji bez .NET czy java.
Cieszy mnie to, ze bezpieczenstwo bierze sie pod uwage juz na etapie zalozen, projektowania, konsultacji. O to chodzi, tak trzymac! to jest wlasciwa droga.
jakos nie czuje sie przekonany
W Polsce dużym problemem i najgorszą możliwą reklamą jest serwis Regenesis, którego zła sława pokryła już cały kraj. Jeśli ktoś wierzy, że nokia stanie na nogi to bardzo dobry moment na kupienie akcji.