@tery: "Jeśli korzystasz z kilku komputerów to wiadomość przeczytana na jednym jest oznaczana jako przeczytana na serwerze i tak już będzie oznaczana na w każdym innym kliencie IMAP - przy POP każdą wiadomość na każdym komputerze trzeba oznaczać jako przeczytaną."
Bzdura na patyku. W popie przeczytana i oznaczona na serwerze jako przeczytana taka pozostaje, nawet via klient pocztowy.
"To,że IMAP jest stosunkowo mało popularny to prawdopodobnie efekt dużego ruchu i obciążenia, jakie generuje ten protokół. Poza tym występuje tutaj "efekt IE" - nieświadomi użytkownicy korzystają z interfejsu www."
Wprost przeciwnie. To uzytkownicy nie mogli sobie nigdy poradzic z konfiguracja IMAPa w klientach poczty. WWW obsluzy kazdy. IMAP ma duzo wad a sam fakt, ze jest nastepca nie czyni go lepszym, bo dla wielu jest ledwie pretendentem do tytulu nastepcy. Wstazka z MSO tez jest nastepca, a to nieporozumienie na calej linii. Nowsze nie oznacza lepszego.
Co do kosztow to wyraznie histeryzujesz i wyolbrzymiasz, bo to sa grosze, choc i tego bym nie zaplacil.
W O2 i WP nic mi nie blyska, prawdopodobnie przez to, ze nie jestem 'nieswiadomym' uzytkownikiem sieci i OSow i nie daje sobie wciskac reklam w jakiejkolwiek postaci, a na systemie, ktorego uzywam flash nie wystepuje.
Pomijam juz fakt, ze wolalbym chyba reklamy od cichego handlowania moimi danymi ... GMail dziala na zasadzie paktu z diablem sygnowanego wlasna krwia, za so grzecznie podziekuje. Zbyt bliskie sa mi zagadnienia bezp IT i moje dane.
Logowales sie kiedys na gmaila czy tak tylko glupoty gadasz?
Od dluzszego czasu dostep przez https jest standardem na gmail - fakt, kiedys to "s" trzeba bylo sobie doklejac.
@tery - badz laskaw odpowiadac na odpowiedzi skierowane do ciebie, nie do innych osob, bo nie nadazam z odpowiadaniem. Mam wrazenie, jakbym wymienial zdania z nastolatkiem.
Szyfrowanie w uslugach google bylo przez dlugi czas pieta Ahillesowa firmy, o czym nierzadko wspominano na konferencjach poswieconych tematyce bezp IT. Caly swiat profesjonalistow utyskiwal i wciaz utyskuje na google. Ich polityka prywatnosci jest rownie 'sensowna' co wyznawana przez tworcow FB.
Cieszy to, ze zgadzasz sie co do niegoskonalosci protokolu IMAP, powinienes tez zrozumiec na tym etapie dlaczego niewielu go wprowadza.
Testowalem, rowniez za czasow szyfrowania, ale juz nie uzywam z ww powodow.
"Pomijam juz fakt, ze wolalbym chyba reklamy od cichego handlowania moimi danymi ... GMail dziala na zasadzie paktu z diablem sygnowanego wlasna krwia, za so grzecznie podziekuje. Zbyt bliskie sa mi zagadnienia bezp IT i moje dane."
Henry, jestem ciekawy na jakiej podstawie uważasz że ludzie z wp.pl lub o2.pl nie handlują Twoim danymi od dawna?
jesteś jednym z tych oszustów?
Co do kosztów - znam tak wielu ludzi w sieci, ze płacenie za konto poczty, lub miejsce na serwerze uważam za kompletny idiotyzm i lamerstwo właśnie.
BTW Ci z pobieraczka to klinika: na każdą z grup dyskusyjnych którą oni proponują uzyskam login i pass własny w tydzień-dwa za darmo. Tam przywykli już ze Polak "dziaduje".
"Bzdura na patyku. W popie przeczytana i oznaczona na serwerze jako przeczytana taka pozostaje, nawet via klient pocztowy."
No to bardzo ciekawe co tutaj piszesz. Wygląda na to, że ŻADEN klient pocztowy nie potrafi poprawnie oznaczyć przeczytanej wiadomości przez protokół POP. Nie można tego zrobić na żadnym Outlooku, w Thunderbirdzie czy w TheBat! Ciekawe czy ma z tym coś wspólnego fakt, że w POP nie ma nawet komendy, która nakazywała by serwerowi oznaczyć w jakikolwiek sposób wiadomości - możesz ją najwyżej skasować (polecam RFC1939).
Henry, wstydu oszczędź i nie wypowiadaj się na tematy, o których masz nikłe pojęcie.
@tery - badz laskaw odpowiadac na odpowiedzi skierowane do ciebie, nie do innych osob, bo nie nadazam z odpowiadaniem. Mam wrazenie, jakbym wymienial zdania z nastolatkiem.
Sorry, nie widzę, żebyś gdzieś zadał adresowane tylko do mnie pytanie. Zadaj je jeszcze raz.
"Szyfrowanie w uslugach google bylo przez dlugi czas pieta Ahillesowa firmy, o czym nierzadko wspominano na konferencjach poswieconych tematyce bezp IT. Caly swiat profesjonalistow utyskiwal i wciaz utyskuje na google. Ich polityka prywatnosci jest rownie 'sensowna' co wyznawana przez tworcow FB."
Proszę o jakieś cytaty, w których "profesjonaliści" wypowiadają się na temat problemów z szyfrowaniem podczas korzystania z usług Google. Ja korzystam jedynie z Gmaila, szyfrowanie SMTP/POP/IMAP było od razu, jak tylko umożliwili taki dostęp, szyfrowanie www pojawiło się krótko po uruchomieniu testów Gmaila. W czym więc problem?
To, że polityka prywatności budzi wątpliwości niektórych ludzi, to wiadomo nie od dziś. Biorąc jednak możliwości Gmaila, oraz fakt, że prawdziwą prywatność mogę zapewnić sobie sam (za pomocą PGP), polskie (i nie tylko) usługi pocztowe się chowają. Poza tym co żeś się tak uczepił tego Gmaila? Rozmawialiśmy o dostępie przez IMAP.
"Cieszy to, ze zgadzasz sie co do niegoskonalosci protokolu IMAP, powinienes tez zrozumiec na tym etapie dlaczego niewielu go wprowadza."
To dalej do mnie? Chyba się nie zrozumieliśmy. IMAP generuje dużo większy ruch POP, ale mniejszy niż "wypasiony" interfejs www zbudowany w szeroko pojętym Ajaxie. Przy obecnych możliwościach sieci to i tak nie jest już żadna "niedoskonałość".
Podsumowując, Henry:
1) o protokole IMAP wiesz tyle co nic, wiec nie wiem po co się udzielasz,
2) równie niewiele wiesz o protokole POP,
3) prawdopodobnie nigdy nie konfigurowałeś klienta pocztowego IMAP skoro widzisz znaczącą różnicę w konfiguracji IMAP i POP,
4) mijasz się z prawdą mówiąc, że o2 nie wysyła już reklam do użytkowników ich poczty,
5) konfabulujesz na temat problemów szyfrowania usług Google.
W związku z tym zadam Ci pytanie: Jesteś trollem?
"W związku z tym zadam Ci pytanie: Jesteś trollem?"
Takie wrażenie i ja odniosłem od razu, a co do IMAP mam problem z nim właśnie na gmailu - zrywa często połączenia w czasie synchronizacji folderów a potem sypie błędmi. Statystycznie - mam dwa - konto POP na gmailu jest pewniejsze moim zdaniem.
Cytuję: "Za to powinni admina zamknąć - kłamią nadal na swej stronie www - "nie doklejamy nic do waszych wiadomości", pętaki." - oni nie kłamią. Do maili, które wysyłam z konta na Tlenie nic nie doklejają. A np. jak się wysyła maila z WP to na jego końcu znajduje się:
----------------------------------------------------
Pozbieraj treści ze swoich ulubionych stron w jednym miejscu!
I napisz koniecznie, czy ci się spodobało!
Internet od nowa: (I tu adres do WP na coś tam...)
Henry, przestań się już ośmieszać. JEDYNE co mówiono na temat polityki bezpieczeństwa google to to że szyfrowanie przy dostępnie przez WWW nie było opcją domyślną. Tyle.
O protokole IMAP nie wiesz nic co już nam pokazałeś.
O protokole POP nie wiesz nic co również udowodniłeś.
Jeżeli nie potrafiłeś skonfigurować klienta pocztowego pod IMAP to najwyraźniej nie jesteś homo sapiens. Dla małp jest instrukcja w pomocy Google. Każdy odrobinę bardziej inteligentny sobie sam poradzi.
O2 śle "zamówiony spam" aż miło. Ich skrzynka jest dla mnie nieoceniona. Na nią rejestruje się po różnych witrynach. Wg Twoich słów to chyba dzisiaj musieli przestać przesyłać spam bo wczoraj na 100% słali :P (zaglądałem na skrzynkę).
To że płacisz WP czy O2 nie oznacza że powstrzyma ich to przed handlem danymi. Najpierw pokaż dowody na to że KTOKOLWIEK nimi handluje a potem się zastanów. Co lepiej zrobić ? Handlować danymi frajera czy żeby frajer płacił za usługę i jeszcze sobie na nim dorabiać handlując danymi ? Masz dziwny tok myślenia.
PYTANIE: Czy w tym Twoim potoku słów jest choć JEDNA rzecz która nie minęła się z prawdą lub nie była kompletną bzdurą ?
Uzupełnię od siebie, choć specem nie jestem. Doatęp rzez www - http i https - jest wygodny jedynie w kafejce, w podróży, choć ryzyko że zostawimy tam "swoje dane" jest zawsze ogromne.
W swoim domu, na swoim PC pomysl dostępu przez www uwazam za poroniony.
Odpalam klienta poczty w tasku np. co godzinę i on mi sam sprawdza, pobiera - co chcę.
Nie znam opcji "tylko przez http" obecnie, choć dopiero niedawno hotmail.com i live.com (ta sama firma) wprowadziła dostęp zdalny dla nowycgh klientów poczty Windows Live Mail.
Nawet konto w hotmail.com jest wygodniejsze niż obecne "darmowe" polskie oferty, i nie jest to wesoła wieść :(.
Jesli mi mozna zarzucic brak wiedzy o budowie protokolow poczt, to wam z pewnoscia mozna zarzucic naiwnosc i razacy brak wiedzy i swiadomosci dot bezpieczenstwa IT ;)
Nie pisalem programow pocztowych, a jedynie ich uzywalem i konfigurowalem je jak 90% ludzkosci i to upowaznia mnie do wypowiadania sie w temacie. Piszecie oprogramowanie poczt? wspolczuje, bo to wg mnie piesn przeszlosci.
http://www.schne(...)ece.html
http://www.there(...)etition/
zrodel jest mnostwo, ale to nie miejsce, by je przytaczac, bo temat tyczyl sie nowej fukncjonalnosci WP, co kompletnie pomineliscie wywlekajac dyskusje o wyzszosci IMAP i dziecinne wycieczki osobiste [podpada pod trolling? nie dbam o to, bo macie do tego prawo].
Henry, po co zatem piszesz że np. o2 nie śle spamu, skoro śle? Chyba że nazywasz to np. "komercyjne dodatki reklamowe", Twoim zdaniem zabezpieczające przed handlem danymi (?)
Dlaczego na tylu darmowych portalach na zachodzie gdy piszą "no spam, no advertising, pay free" to jest tak w rzeczywistości (np. hotmail, gmail) podczas gdy polscy kłamią jak najęci?
Lol, Henry, te teksty nie mają ŻADNYCH argumentów. To straszenie "złą chmurą" itp itd etc. Wszędzie że może cośtam, że gdzieśtam itp. Żadnych źródeł, żadnych informacji. Takie lanie wody. Przypomina mi się jeden idiota który podsyłał tekst o tym jak niebezpieczny jest Linux. Był to raport jakiejś badziewnej firmy produkującej antywirusy która mówiła że na Linuksa nie ma antywirusów (znaczy takich co łapią Linuksowe wirusy a nie Windowsowe) itp itd etc. Na dowód twierdzili że... wirusy mogą być. Tylko nie potrafili podać ani jednego. Wyciągnęli jakiś proof-of-concept sprzed paru lat i tyle. Oczywiście mieli lekarstwo w postaci komercyjnego antywirusa po atrakcyjnej cenie.
Nie wiem co Ty chcesz osiągnąć ale taką notkę pełną "gdzieśtam", "kiedyśtam", "może" bez realnych dowodów to i ja mogę napisać o czym chcę.
Rzeczywiście uprawiasz trolling :-D Sam też mówisz że źródeł jest mnóstwo a żadnego normalnego nie podałeś.
A co do programów pocztowych ? Konfigurowałeś je ? Dopiero twierdziłeś że POP pozwala na oznaczenie listu jako przeczytany. Ty nie dość że ich nie konfigurowałeś (jeszcze pisałeś głupoty na temat IMAP) to jeszcze chyba w życiu z nich nie korzystałeś.
Tu przypomina mi się inna, już cała banda idiotów. Nigdy nie mogłem dość dlaczego o Linuksie wypowiadają się ludzie którzy nie mają o nim bladego pojęcia gdzie najczęściej o Windowsie mówią ludzie którzy mieli z nim do czynienia przez lata.
No ale nie dojdziemy. To jedna z tych niewyjaśnionych tajemnic.