Ale tylko 1% wie, że takie dyski zdychają po 2-3 latach i nic na to nie poradzisz.

Dokładnie taki sam artykuł przed chwilą widziałem na Chipie. Czyżby praca zespołowa? ;-)
A może, co bardziej prawdopodobne, zmasowana akcja reklamowa jakiegoś producenta SSD?

Jasne. Tylko, że w tych komentarzach zupełnie pominięto to, że ludzie mają rodziny. I jak się mają przeprowadzić, to nie sami. Pracę w nowym miejscu musi też dostać małżonek (lub małżonka), trzeba znaleźć tam miejsce w przedszkolu dla dziecka, wynająć mieszkanie, opłacić koszty przeprowadzki. Ilu ludzi w nowej pracy w innym miejscu w kraju zarobi tyle, by nie stracić na przeniesieniu tam całej rodziny?
Śmiem wątpić, że to jest znikomy procent. Takie wędrówki są realne tylko w wykonaniu młodych osób bez rodziny. Inni na nich tylko stracą.

Ludzie, czy nie widzicie, że jankesownia chce kontrolować wszystko i wszystkich, czy nikt nie widzi, że to państwo dawno stało się totalitarne, bo demokracja u nich to tylko pozory - tam rządzą KORPORACJE! To nie jest demokracja tylko korporacjokracja - nowe wcielenie TOTALITARYZMU !!!

Antek, a czytałeś treść czy tylko tytuł?

To bardzo ciekawe !
Bo gdzie indziej mozna przeczytać że nowy telefon noki sie nie sprzedaje :)

Ach pismaki !
Zapłacisz im to ci wszystko napiszą , nawet że czarne jest białe,

Jeśli użytkownik nie wie jak przyspieszyć, powinien udać się do specjalisty. Żyjemy w kraju w którym wszyscy są specjalistami od wszystkiego. Kiedyś było spore pole do popisu dla techników informatyków w firmach, sklepach itd... Dziś doprowadzono do tego że nic się nie serwisuje, tylko kupuje nowe (co nakręca akurat azjatyckie rynki, nie nasz). Wszyscy są "specami od komputerów" i sami składają w domu, potem płacz że "komputer jest głupi i po wgraniu poprawek się tnie". Może więc w polskich mediach zamiast promować bezmyślne kupowanie drogiego sprzętu i eksperymentowanie w domu, zaczniemy promować ideę wspierania polskiego biznesu i zachęcać ludzi by szukali w swojej okolicy porządnego serwisu komputerowego i tam konsultowali ewentualne inwestycje w sprzęt? Zróbmy to, póki jeszcze jest co ratować. (nie, nie pracuję w serwisie komputerowym :))

Czy kieszonkowe też opodatkują złodzieje ?

Twardy dysk na niektórych obrazkach przypomina kuchenkę. Może stąd wskazanie ze strony badanych pań?

Nie rozumiem o co przedmówcy się tak spinają... Do magazynowania/backupowania danych można spokojnie używać starych dysków. Do szybkiej pracy z aplikacjami itp. najlepiej użyć SSD. Nie jest nigdzie powiedziane, że wszystkie dane trzeba trzymać w jednej puszce... przecież są dyski USB na 1TB i na nich sobie można magazynować dane. Szybko programy się ładują, szybciej procek dostaje dane do przetworzenia... wolny dysk to wąskie gardło współczesnych komputerów. Dlatego naprawdę warto zainwestować. Ja sobie kupiłem SSD. Linux Mint ładuje mi się 10 sekund, aplikacje szybko się ładują, polecam ;)