ja juz nie sciagam

Mylisz się. Zobacz http://poczytajto.pl
Przeczytaj regulamin.

Jest ona wspólnym dziełem grupy pasjonatów, którzy wpadli na pomysł wypełnienia tej luki na rodzimym rynku książkowym i zdobyli środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego

I tu błąd, bo podobnych serwisów w Polsce jest bez liku (wspomniany http://poczytajto.pl), chodziło o wyciągnięcie kasy z unii.

Borubar masz rację! Dokładnie jest tak jak piszesz!

Witam państwa po raz kolejny :-). Jestem socjalistycznym buntownikiem już od lat 90-tych kopiującym wszystko, co popadnie - czy to od kolegów, gdy miałem tylko gry na Commodore 64, czy później z internetu. I mam w notatkach wiele odnośników do jakichś tam rzeczy (komercyjnych) na Rapidshare i...


muszę zmartwić tych, co myślą podobnie jak ja - RapidSHIT pousuwał te pliki już! Wyświetla się tylko informacja 404 not found, czy jakoś tak i poza tym biała strona - zero interfejsu nawet. Także te tzw. "nielegalne" pliki zostały usunięte, a nie spowolnione!

A tak na marginesie mnie tam nie zależy na prędkości ściągania. Dlaczego? Bo zwyczajnie ja nie czekam jak kretyn przed ekranem, patrząc się w ściągający plik i czekając aż się pobierze w 100%. NIE! Tak robią tylko idioci, którzy chcą tysiące filmów/programów pobierać w ciągu 1 dnia. Ja tam sobie włączam plik np. 700 MB albo większy i niech sobie idzie nawet 5 godzin! Nie ma problemu, bo ja w tym czasie nawet nie muszę siedzieć przy komputerze albo robić na nim totalnie inne rzeczy, zapominając o tym pliku! A po 5 godzinach, gdy już zapomniałem nawet, że coś się pobiera - ładna niespodzianka - coś się pobrało na dysk :-).

Także pieprzyć prawa autorskie do multimediów. Niech żyją portale precyl.pl, peb.pl oraz
exsite.pl - portal ze wszystkim!!!
Za programy czy filmy, czy muzykę płacą tylko frajerzy.

Bo czy przestępstwem jest np. gdy pożyczę moją grę komputerową komuś żeby w nią sobie za darmo pograł albo wręcz skopiuję mu ją? (ten sam efekt)? Kiedyś to było dozwolone, a teraz ten parszywy użytek prywatny został nie obowiązuje do programów. To jest chore. Film mogę pożyczyć, ale gry już nie. Ha ha ha. To się porobiło :). A ja i tak będę kopiował ile wlezie. Niech upadną wszystkie serwery do uploadu jak RapidSHIT i inne. Pozostaje wiele innych metod na dojenie, np. p2p (torrenty), a w ostateczności...

można Pocztą Polską wysyłać paczki z płytami DVD, a na nich programy komercyjne, filmy, cokolwiek i NIKT nie ma prawa zaglądać do tej paczki, czy tam są jakieś nielegalne rzeczy przesyłane! Ha! O tym nikt nie pomyślał! Tylko przez pocztę wychodzi drożej niż e-mailem :P

Czyli ktoś, kto ma konto premium, wrzuci paczkę ze zdjęciami (powiedzmy 200-300 MB), a biedny odbiorca zdjęć, który nie posiada konta premium, będzie je ściągał w tempie ślimaka z transferem 30 KB/s.

Z kolei ktoś, kto nałogowo ściąga pirackie treści, zapuści komp na całą noc i nawet przy tych 30 KB/s ściągnie, co ma ściągnąć.

Nieprzemyślany ten nowy sposób Rapida na walkę z piractwem.

Masz rację, @leda. Taka babcia pójdzie sobie na Pocztę, spotka po drodze trzy sąsiadki, pogadają, poplotkują. Naprawdę nie mieszkamy na Syberii, że jest 800 km do Poczty.

A przelew przez telefon? Ja sobie tego nie wyobrażam. Przez internet to mogę chociaż sprawdzić, czy jestem na oryginalnej stronie banku, a przez telefon? Ludzi starszych będzie bardzo łatwo oszukać, gdyby przelew telefoniczny się upowszechnił.

Problemem z krótkim działaniem patentów może być to, że czasami czas pomiędzy wymyśleniem czegoś a możliwością sprzedaży (i osiągnięciem zysków) jest dłuższy niż 7 (a nawet 11) lat. O ile wiem pomiędzy wymyśleniem leku, a jego przetestowaniem i zatwierdzeniem upływa wiele lat. Przy tak krótkich patentach firmy nie byłyby zainteresowane pracami nad nowymi lekami, bo setki milionów lub miliardy wydane na ich opracowanie i przetestowanie były by stracone, gdy inni równie szybko mogliby sprzedawać generyki.

Niestety, nie wszystkie dziedziny technologii (objęte patentami) zmieniają się tak szybko, jak technologie informatyczne.

Takie myslenie i argumentacja wskazuje na głęboką nieznajomość pokolenia starszych ludzi, dla których czas jest mniej cenną wartością niż dla młodych. Ważniejszy jest dla nich kontakt z drugim człowiekiem i motywacja do wyjścia z domu.

Prymityw bez honoru!
Funkcyjny sługus!

"bardzo wolną prędkość"
prędkość to może być duża albo mała.
Szybkie albo wolne, to może być, co najwyżej, pobieranie.

A niby skąd szeregowy miał dostęp do takich informacji?