Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

RSS Komentarze

  • ~Borubar
    [w odpowiedzi dla: Kamyk]

    Jak to po co aby taki gadżet, aby kraść pieniądze ludziom z kart.

    Czytnik NFC wbudowany w telefon (mogący robić również za programator i emulator kart zbliżeniowych) to idealne urządzenie aby kopiować dane z kart.

    Jest mały, nie rzuca się w oczy. Przecież to tylko telefon a telefon posiada prawie każdy, nic dziwnego że ktoś tam sobie w tłumie w autobusie albo na przystanku bawi się telefonem - a on sobie w tym czasie kopiuje kartę kogoś stojącego obok. Potem taki kieszonkowiec wykorzystując dane z kart może sobie nakupować masę kont premium na jakiś stronach/grach i odsprzedawać je na alledrogo już za realną kasę.

    Działają całe międzynarodowe mafie takich złodziei, tak aby nie zostać złapanym w późniejszym etapie sprzedaż kont/kodów nabytych na kradzione dane odbywa się w innym kraju niż miała miejsce kradzież danych.

    Co więcej dzięki temu, że telefon ma możliwość łączenia się z internetem - 2 telefony z NFC mogą więc robić za mostek tak aby pokonać dość mocne zabezpieczenia chellenge response w zwykłym (nieinternetowym) sklepie.
    Jeden telefon odczytuje dane a drugi w tym samym czasie w sklepie emuluje działanie karty gdy terminal każe mu się uwierzytelnić przekazuje zapytanie do pierwszego telefonu a ten do karty i przekazuje z powrotem odpowiedź karty.

    Ciekawe jak ofiara potem udowodni, że jej nie było w sklepie.

    27-03-2012, 14:31


    odpowiedz
  • zlotowinfo
    m
    Użytkownik DI zlotowinfo (81)

    wszyscy wiedzą że kosmiczne ceny mają

    w polsce nikt ich nie chce
    za granicą nowa nie znana marka

    fantazję to oni mają

    27-03-2012, 14:16


    odpowiedz
  • ~Maxxx

    Rozjaśni mi ktoś czemu dane z karty sim nie mogą być wpisane do pamięci telefonu? Jeden telefon mógłby przechowywać dane kilku kart a karta mogła by być zarejestrowana w kilku telefonach. Mało tego, można by umożliwić bezprzewodowy transfer danych karty z telefonu do telefonu. Przecież to tylko informacja pozwalająca zidentyfikować telefon przez BTS.
    No tak - nie można by śledzić gdzie jest obywatel z wyłączonym telefonem.

    27-03-2012, 13:45


    odpowiedz
  • ~buck

    Ja jestem sceptykiem tej technologii, jak ostatnio żona w ikei przybliża kartę do czytnika i ją skasowało to zamarłem :)

    Może i 50zł to mała kwota, ale tak jak napisano w artykule, nawet "zgubioną" kartę można wielokrotnie i nabić tych 50złotowych wydatków sporo...

    Według mnie takie technologie jak płatności bezgotówkowe powinny być jakoś zabezpieczone, PIN wydaje mi się rozsądny...

    27-03-2012, 13:30


    odpowiedz
  • TomaszL
    m
    Użytkownik DI TomaszL (7)
    [w odpowiedzi dla: kurozukin]

    "Dlaczego ktoś miałby podawać swoje dane osobowe tylko po to, by nie dostawać spamu? Bo tego zupełnie nie rozumiem. Jak dla mnie jest to oczywisty spam i jako taki powinien być traktowany, a także ukarany."

    Karane jest wysyłanie niezamówionych informacji handlowych, a nie spam. Ponieważ maila wysyła urząd, stosownie do wpisu w CEIDG to logiczne, że ofiara spamu powinna mieć pretensje do osoby, która podała błędny adres e-mail we wpisie, a nie do urzędu. Niemniej urząd w procedurze najprawdopodobniej nie przewidział podawania błędnych albo cudzych maili.

    27-03-2012, 13:19


    odpowiedz
  • ~marek

    www.max10.shop.pl - pierwsze zakupy grupowe z jedzeniem

    27-03-2012, 12:05


    odpowiedz
  • ~abec

    Firma z Redmond nie jest fanem piractwa?
    Przecież piraci to ich największy sojusznik.
    W urządzeniach mobilnym na poziomie OSa puiractwo nie występuje i proszę - Microsoft nie istnieje na tym rynku.

    Gdyby nie istniało piractwo, udział Ms w OSach domowych spadłby znaaaaacznie poniżej 50%. W międzyczasie zaczęłyby powstawać gry na linuksa/maca w większych ilościach i byłoby po monopolu. A jakby nie było monopolu w domach to i firmach sytuacja by znormalniała z czasem...

    27-03-2012, 12:02


    odpowiedz
  • kurozukin
    m
    Użytkownik DI kurozukin (40)
    [w odpowiedzi dla: ~CEIDG]

    "Wystarczy wyslac mail na ceidg_(at)_mg.gov.pl o tresci: Informuje ze adres email aaa_(at)_bbb.ccc jest zarejestrowany i uzywany przez Xxx Yyy i wnosze o sprostowanie wpisu (ew podac NIP) w ktorym ten adres zostal omylkowo wpisany. Podpis Xxx Yyy - adres zam."
    Dlaczego ktoś miałby podawać swoje dane osobowe tylko po to, by nie dostawać spamu? Bo tego zupełnie nie rozumiem. Jak dla mnie jest to oczywisty spam i jako taki powinien być traktowany, a także ukarany.

    27-03-2012, 11:25


    odpowiedz
  • ~bbc

    Drenujemy, żeby mieć na karę za Wiedźmina?

    27-03-2012, 10:27


    odpowiedz
  • ~Henry

    Dziwic moze ton w jakim wypowiadaja sie tworcy takich reform. Twierdza oni jakoby sam srodek, dzieki ktoremu jest mozliwe przyswojenie sobie wiedzy - w tym przypadku komputer *przenosny* - byl celem sam w sobie, lekiem na cale zlo edukacji i wielka gwiazda polarna podrozujacych.

    27-03-2012, 10:13


    odpowiedz
  • « Pierwsza ... 190 ... Ostatnia »
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)