Fajnie by było jakby to się i do Polski przeniosło.
To jest większa akcja, bo szukając dzisiaj opinii na temat tabletu pewnej firmy która wystawia się na allegro jako wynik dostałem same śmieciowe wyniki podobne do tych z powyższego listu - wszystkie prowadzą w jedno miejsce...
Tak więc póki Google się nie postara to czeka nas ciężkie odsiewanie badziewia z wyników. Niestety ja się poddałem po 9 chyba stronie.
Uzależnienie od technologi postępuje nadal...
Generalnie nie ma możliwości ściągnięcia zni złotówki z osób które się tam zarejestrowały. Jedyne co mogą to wysyłać maile z groźbami i nic więcej. Więc nie wiem czym się tutaj przejmować.
Mozesz zalozyc na wierzch koszule a potem jak juz bedziesz na widowni to ja zdejmiesz. ;)
Czy coś już wiadomo? Poinformujcie internautów!
Ja najchętniej założyłbym podczas EURO koszulkę z napisem "Nie głosuję na tych co głosowali za ACTA", ale nie wpuściliby mnie na stadion...
"Obywatele Niemiec nie mogą się dowiedzieć, kto reprezentował ich kraj w negocjacjach ACTA, ponieważ władze boją się o bezpieczeństwo tych ludzi."
I bardzo dobrze, władza powinna się bać ludzi których podobno reprezentuje. I może jakby jeden z drugim polityk, trafili do wiezienia lub zawiśli na latarniach, za swoje decyzje to by zaczęli myśleć, albo przynajmniej wyrobili sobie taki odruch Pawłowa - działanie na szkodę obywateli = kara.
A tak - hulaj dusza, odpowiedzialności nie ma, chyba że dla maluczkich.
Do więzienia z Ireneuszem Lejczakiem.
Argument: "miliony much nie mogą się mylić", nie jest dla mnie żadnym argumentem. Jeśli już, to przeciw czemuś co jest tak uzasadniane.
"...internetowych stron promujących terror albo nienawiść, albo przemoc..."
No to z sieci zniknie Biblia, a przynajmniej jej kilka pierwszych rozdziałów.
Może to i lepiej...