Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

nano-SIM: Jakie będą karty SIM nowej generacji?

27-03-2012, 09:03

Karty SIM trzeba jeszcze bardziej odchudzić, bo producenci telefonów chcą więcej miejsca przeznaczyć na elektronikę, baterię itd. Są na to trzy propozycje od Apple, Nokii i RIM. Propozycja Apple jest najprostsza, najbardziej konwencjonalna i ma uzyskać od firmy wyjątkowo mocne wsparcie.

W tym tygodniu Europejski Instytut Norm Telekomunikacyjnych będzie zajmował się głosowaniem nad propozycjami standardu nowej karty SIM, najczęściej określanej mianem nano-SIM. Ta karta ma być jeszcze mniejsza od stosowanych obecnie w urządzeniach Apple kart micro-SIM.

Serwis The Verge dotarł do bardziej szczegółowych informacji na temat propozycji Apple, Nokii i RIM.

Z jego informacji wynika, że karta nano-SIM według Apple ma być po prostu kartą micro-SIM okrojoną ze wszystkich elementów plastikowych. Taka karta spełniałaby wymagania stawiane przez ETSI. Dzięki takiemu projektowi teoretycznie możliwe byłoby korzystanie z karty nano-SIM w urządzeniach wymagających większych kart (np. micro-SIM), z użyciem adaptera. Możliwe też, że majsterkowiczom uda się przejść ze skali mikro do nano przy użyciu ogólnodostępnych narzędzi, takich jak nożyczki.

Karty SIM według Nokii i RIM (źródło: The Verge)
fot. The Verge - Karty SIM według Nokii i RIM (źródło: The Verge)

Czytaj: 700 mln zbliżeniowych komórek w 2016?

Propozycje Nokii i RIM są już bardziej nowatorskie. Firmy te proponują karty mniejsze od zaprojektowanych przez Apple, w których styki umieszczone są głównie po jednej stronie. Wygląda to podobnie jak w kartach SD. Dzięki takiemu podejściu w urządzeniu nie trzeba tworzyć specjalnej tacki na kartę - wystarczy gniazdo w postaci szczeliny.

Nokia uważa ponadto, że karty nano-SIM według jej pomysłu wykluczają możliwość zablokowania karty po włożeniu jej do tacki na inną kartę. Problem ten występuje w przypadku projektu Apple. Karta nano-SIM według pomysłu Apple mogłaby wejść bokiem do gniazda na kartę micro-SIM, klinując się w nim i doprowadzając konsumenta do czarnej rozpaczy (zob. The Verge, Nano-SIM war: here's what Apple and Nokia want to put in your next phone).

Ciekawe jest to, że firmie Apple bardzo zależy na konwencjonalnej karcie SIM. Ktokolwiek ustali nowy standard, będzie musiał się liczyć z koniecznością udostępniania związanych z nim patentów na warunkach FRAND, czyli w sposób uczciwy, po rozsądnych cenach i bez jakiejkolwiek dyskryminacji.

Sonda
Karty nano-SIM powinny być...
  • maksymalnie kompatybilne z większymi kartami
  • nowatorskie
  • wszystko jedno, byle były małe
wyniki  komentarze

Firma Apple gotowa jest pójść jeszcze dalej. Specjalista od patentów Florian Mueller napisał na swoim blogu FOSS Patents, że widział autentyczny list potwierdzający, że firma Apple ma zamiar bezpłatnie udostępnić patenty związane z kartą nano-SIM. Wygląda więc na to, że firmie Apple bardzo zależy na ustaleniu standardu. Jest to dla niej ważniejsze niż zarabianie na standardzie. To nie lada argument dla ETSI za poparciem propozycji Apple (zob. FOSS Patents, Apple offers royalty-free license to nano-SIM patents, a proposed standard backed by most European carriers).

Z oczarowania propozycją Apple stara się wszystkich wytrącić Nokia. Jej rzecznik powiedział serwisowi Computerworld, że Apple nie posiada żadnych patentów związanych z przedstawionym projektem "konwencjonalnej" karty nano-SIM (zob. Computerworld, Nokia lashes out at Apple's royalty-free nano-SIM).

Czytaj: Mniejsze karty SIM dla nowych smartfonów od Apple'a?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR