Bzdura, a nie informacja. Dla klienta cena jest ta sama, różny jest zysk sprzedawcy. Elementarne drogi Watsonie: ta sama cena detaliczna może dawać różny zysk netto, zależnie od kosztów, a prowizja za płatność kartą to właśnie koszt. Za skandal uważam, że sklepy internetowe doliczają dodatkowo prowizje za płatność kartą dopiero na ostatnim etapie transakcji. W ten sposób sztucznie zaniżają ceny wyszukiwania w ceneo lub skąpcu oraz ograniczają możliwości zakupu klientom - wygodniej jest korzystać z karty niż kupować na raty. Prawdziwym problemem są lichwiarskie prowizje Visy i Mastercarda, które w praktyce ze sprzedaż artykułu za mniej niż 20 zł na kartę jest nieopłacalna. Nowe pomysły w rodzaju kart bezstykowych nic nie zmieniają jeśli chodzi o opłaty ponoszone prze sklep. Klienci nikogo nie "sponsorują", po prostu myślą że zgadzają się na to by banki i operatorzy kart doili sprzedawców, a ci ostatecznie i tak ujmują prowizje w cenach detalicznych.
ty kurwo katolicka spierdolona, chuj ci w zęby i obyś zdechł
Odnosząc się do pierwszych zdań. Czytać w szkole nie nauczyli? Przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz.
Czemu bank nie bierze 0,3% (jak średnia UE)? Właśnie z tego powodu karty używam jak najrzadziej się da.. Przyszło mi mieszkać w unii "B", co nie oznacza że takiej chcę. Tak poza tym w zachodniej europie karty nie są często używane, więc nie widzę problemu.. Co w tym złego? Niech banki traktują nas godnie, wtedy może będziemy tym krajem który po raz pierwszy zacznie często korzystać z kart.
1 Euro = 3.99zł
średnia UE tp 0,3%
Dla przykladu 0.3% z 100Euro = 0,3Euro w przeliczeniu na zl to 1,197zł
100zł z marżą 3% = 3zł
100zł z marżą 1.6% = 1,6zł
100zł z marżą 0.3% = 0.3zł
Wniosek:
W przeliczeniu zysk banku pobierajacego średnio 0.3% w UE jest niewiele mniejszy od zysku 1,6% z marży w Polsce. Zysk banku jest na takim samym poziomie jak w UE...
CZYLI MIEŚCIMY SIĘ W ŚREDNIEJ UE!!! Nie ma sensu robic afery i zamentu...
~aaa ...Każdy mierzy własną miarą!
Nie używam niestety "kart kredytowych", a poniemieckie szroty olewam strużką ciepłego moczu.
Nie noszę podkolanek do sandałków, jak ci którzy kart używają ;-)
Panie HHHHHHH, braki z podstawowki... Jezeli liczymy marze 3% ze 100Eur to nie mozemy odpowiednio liczyc dla 100PLN. Marza 3% jest taka sama dla kazdej waluty, czy to ze 100Eur czy z 395zł, ktore odpowiadaja 100Eur.
ja Ciebie bardzo przepraszam, ale mieszkajac w Berlinie place za zakupy mniej, niz kiedy mieszkalem w Polsce - w Polsce kupowalem w Bomi, Piotr i Pawel, Alma etc - w Niemczech w Kaisers lub w Galeria Kaufhof - mniej wiecej podobnie
w Polsce za koszyk placilem 400zl, tutaj place 100 euro - badz laskaw na tej podstawie przeliczyc sobie prowizje banku...
Duże sieci mogą wytargować niskie prowizje bo działa efekt skali. Podoba mi się podejście niektórych sklepów, gdzie jest kwota od jakiej można płacić kartą (np. lidl 20 zł), po pierwsze dlatego, że eliminuje to pozerów co płacą tylko za gumę do żucia przez co trzeba czekać na autoryzację a z drugiej strony, nawet jak nie ma się przy sobie drobnych to można kupić te 3 rzeczy więcej i jest wyjście z sytuacji.
Za to nie trawię sklepów gdzie zapłacić się nie da i już, zdarzyło mi się zostawić pełny wózek pod kasą bo nigdzie w okolicy nie było bankomatu, a sklep wcale mały nie był.
A czy gotówkowcy sponsorują karciarzy? bez przesady, transakcje bezgotówkowe to przyszłość, ponieważ są po prostu wygodne. Prowizje banków są duże, jednak i te pewnie spadną jak pojawi się konkurencja.