No i co z tego, są takie sieci jak np. Biedronka gdzie kupisz tylko za gotówkę i plastiku nie obsługują & produkty są tańsze. Jak inne sklepy mają problem i są droższe to ich sprawa.
Analogicznie z siecią komórkową typu PLAY - z innej sieci masz droższe połączenia. Przeszkadza ci to nie dzwoń i ciul.
"Jędrzej Bielecki" powinno być podane na początku artykułu, żeby ludzie nie tracili czasu na czytanie takiego dna.
Obsługa gotówkowa też ma jakąś cenę: czas, ryzyko, transport.
Istnieje praktyka różnicowania płacenia kartą i gotówką: niektórzy od karty wymagają kwotę minimalną.
Jeśli polskie usługi bankowe są najdroższe w Europie, to nikogo nie powinny dziwić prowizje od kupowania kartą.
Jędrzej Bielecki? Dobre! Nie zauważyłem. Toż to kiedyś był "spec" od Europy i spraw zagranicznych, a teraz "spec" od finansów! Ciekawe, co jutro?
lol?
Panie, ameryke odkryłeś czy co ? śmieszny artykuł, jakby nie było wiadomo że od wszelkich transakcji bezgotówkowych się płaci marże
to samo jest przecież w sklepach internetowych. korzystając z kart, czy nawet usług typu platnosci.pl (mtransfer itp), sprzedawca płaci prowizje temu kto obsługuje te płatności.
przecież to śmieszne jest.
I to wcale nie jest tak że cena produktu byłaby w rzeczywistości niższa przy płatności gotówką, czy płatności kartą. Marża którą przedsiębiorca płaci za obsługę kart itp. jest jego kosztem, a nie przychodem, tym samym co np. opłata za prąd. Cena produkty wcale by nie była niższa gdyby nie było plastików.
Że też takie wpisy w stylu 12-latka pojawiają się na portalu o finansach.
Jak tylko jest możliwość, to płacę kartą. Bo tak wygodnie. Nie muszę pamiętać o gotówce. Pisanie, że trzeba czekać na autoryzacje, to można między bajki włozyć. Wcikam PIN i autoruzacja jest natychmiast.
To fakt sklepy płacą marżę za płatność bezgotówkową. Dlatego niektóre sklepy ustalają dolną granicę, od której można płacić kartą.
To nie jest tak że płaci tylko sklep. Jak w USA banki stosują system nagród, to w Polsce nie które banki stosują system kar. Jak nie dokonasz odpowiedniej ilości tranzakcji bezgotówkowych w określonym czasie, to bank pobiera dodatkową prowizje za kartę.
Z tego co wiem to nie z bankiem podpisuje się umowę na obsługę kart :P. Podpisuje się ją z operatorem kart płatniczych, np. Polcard, platnosci.pl etc.
Ciekawe kto będzie nas wszystkich sponsorował gdy zostaniemy wszyscy zaczipowani czipem RFID pod skórę.
Wyobraź sobie że prawie nikt o tej marży nie wie. Pewnie dlatego obowiązuje zakaz uwidaczniania na rachunku kosztu obsługi karty jako osobnej pozycji.