"Nowym wymaganiem jest jednak kwestia procesora graficznego. Aby móc lepiej wykorzystać możliwości nowego Office'a koncern zaleca, by były one zgodne z DirectX 9.0c i posiadały 64 MB pamięci wideo.
"
XD GeeeForce 99000 wystarczy?
śmiech na sali, karta graficzna z 64MB do worda i arkusza kalkulacyjnego...to co w 3D będzie można pisać?
Tragedia... lobbowanie Microsoftu. Artykuł powinien być "Zanim przesiądziesz się na Office 2010, spróbuj alternatywnych rozwiązań!"
Word jak word, ale pomyśl nad Excelem i co bardziej zaawansowanymi wykresikami, które chcesz tworzyć w przyzwoitym i wygodnym dla Ciebie czasie.
Openoffice juz od dawna wystarcza do wszelkich zastosowan domowych... a na Linuksie jest naprawde szybki
Taaa, wystarcza...
Chyba piszesz tylko liściki, do których wystarczy dowolny edytor do RTF.
Bardziej zaawansowane zastosowania - OO musi się jeszcze wiele nauczyć. To samo, jeśli chodzi o wydajność. Używam bety MSO 2010 i sprawnością oraz szybkością działania bije na głowę OO.org.
To chyba masz inne OO niż my @asdasd. MSO zawsze był kobyłą z takimi dziurami że lokomotywę w niego wsadzisz i jeszcze dwoma wagonami popchniesz.
Bierz to od tej strony. Ty ładujesz pieniądze w edytor za 1200zł (wersja MSO do zastosowań komercyjnych) i piszesz te same liściki...
W życiu wiele dokumentów, prezentacji i arkuszy przygotowywałem. Jakoś OO nigdy nie pokazywał braków w tym zakresie. Ciekaw jestem jakie to braki Ty znajdujesz które eliminują dla Ciebie OO. Chyba że jesteś z tych dowcipnisiów którzy mówią "Linux jest be bo AutoCad na nich nie chodzi" gdzie 99% z nich AutoCada na oczy nie widziała a z pozostałego 1% tylko paru jest w stanie w nim zrobić coś profesjonalnego.
OO ux.pl 3.1.0
Nawet obsługa tego samego dokumentu w kilku oknach, to chyba coś, czego nie da się w pełni zrealizować (np. osadzone obrazy powodują "błąd odczytu" w danym miejscu, w drugim oknie).
Ale nawet beta MSO 2010 sobie jakoś z tym radzi, więc my tu gadamy o jakichś pr0 zastosowaniach?
Tylko naprawdę proszę bez argumentów "SOA#1", bo to nie jest argument. ;)
Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że MSO 2010 zainstalowany pod Linuxem jest szybszy od natywnego OO. Kolejna rzecz, to arkusz kalkulacyjny. Natywny OO miał problem z około 12000 rekordów (nie załadowały się wszystkie pobrane z aplikacji webowej) a MSO (ciągle pod Linuxem) zaimportował wszystko i nawet nie jęknął przy obróbce tego ustrojstwa.
Od razu uprzedzam pytanie i odpowiadam. Taką ilość danych w arkuszu zażyczył sobie mój były szef.