Gwarancje producenta sprzętu są europejskie , czyli sprzęt można naprawiać w dowolnym kraju UE. Syn kupił w UK netbooka Asus i nie miał żadnych problemów z naprawą gwarancyjną w Polsce. Chyba problem dotyczy sprzętu oryginalnie zakupionego w kraju poza UE.
"Odrobina ostrożności nic nie kosztuje,"
Wolne żarty. A czy pan redaktor zanim napisał to zdanie zadął sobie pytanie dlaczego tak jest? Bo producenci lecą w kulki i w Polsce sprzedają drożej niż w Niemczech. Dlatego opłaca się sprowadzać sprzed poza oficjalną siecią dystrybutora. I ta "odrobina ostrożności" kosztuje nas i to dużo - musimy kupić identyczny sprzęt tylko drożej bo tak sobie wymyślił dystrybutor!
Dokładnie. Co to za gadanie, że nie naprawią sprzętu kupionego np. w Niemczech? Robią nas w ciula! Trzeba takie firmy piętnować, ogłaszać gdzie się da i bojkotować!
http://teksty-piosenek.org.pl - i tak to lepszy serwis od tego Interii
Brak czytania ze zrozumieniem-zwolnienie z Vat daje poczcie dużo większe korzyści niż gdyby Państwo miało dopłacać np. tylko do nierentownych placówek np. w górach.Prywatni Operatorzy wbrew pozorom też chętnie otworzyli by takie placówki tylko im w odróżnieniu od poczty polskiej ani nikt nie dopłaci, ani nikt z Vat nie zwolni. a chodzi przecież o to aby była równa konkurencja i wszyscy mieli takie same prawa, a nie tak jak teraz byli równi i równiejsi
Na http://jaki-bank.pl/ są bardzo fajne porównywarki. I od razu można wysłać wniosek bez szukania po stronach banku oferty. Polecam!
Bardzo niestety popularny (z niewiadomego mi powodu) sklep morele.net tak właśnie robi. Kupiłem lustrzankę Canona i byli na tyle bezczelni, że nie dołączyli w ogóle polskiej instrukcji (a nawet angielskiej, bo sprzęt był wyraźnie na kraje niemieckojęzyczne). Gorąco odradzam.
Niedawno zadzwoniła do mnie miła Pani z "Telekomunikacji". Przedstawiła mi ciekawą ofertę ze sporo tańszym abonamentem. Oczywiście zgodziłem się. Powiedziała, że za jakiś czas kurierem doślą jeszcze umowę do podpisania. Dzisiaj ją otrzymałem. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jest to umowa z Telekomunikacją - ale nie TP SA, a Novum. K-u-r-w-a, a mnie się wydawało, ba byłem święcie przekonany, że rozmawiałem cały czas z pracownikiem Telekomunikacji Polskiej. Umowy oczywiście nie podpiszę.
witam
tak wlasnie dziala sklep Bachcomp z Torunia. niestety przekonalem sie na wlasnej skórze.