Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

RSS Komentarze

  • ~MrGhost

    Obczajcie pieczatke na 12 03 pisze "SEKRETASZ"

    08-02-2012, 14:47


    odpowiedz
  • ~b.ojciec
    [w odpowiedzi dla: ~dev]

    Mylisz się.Rząd tę gotowość konsultacji w sprawie ACTA i nie tylko demonstrował już parę razy. I co? I nic.Jak rząd mówi, to mówi.

    08-02-2012, 14:06


    odpowiedz
  • ~fed

    Jak masz znajomości to spełnisz wszelkie wymagania.

    08-02-2012, 13:04


    odpowiedz
  • ~azhag

    Warto rzucić też na ten komentarz: http://lidia(...)258419,n

    08-02-2012, 11:56


    odpowiedz
  • ~des

    SONY - marka historia ale ceny również. W dobie Samsunga i LG trzeba mieć naprawde dobry produkt, a nie gołe TV, konsole z grami w cenach 100% wyższych niz na PC, więc czego oczekiwać, niż tylko strat. Czas naiwniaków minął, skoro i tak każda elektronika produkowana przecież przez tych samych chińczyków padnie za podobna ilość lat.

    08-02-2012, 11:52


    odpowiedz
  • ~jakubcik

    Generalnie rozliczanie dotacji unijnych ma swoją specyfikę i trzeba się tego nauczyć:rozliczanie projektów unijnych

    08-02-2012, 11:41


    odpowiedz
  • ~jakubcik

    Generalnie rozliczanie dotacji unijnych ma swoją specyfikę i trzeba się tego nauczyć: rozliczanie projektów unijnych

    08-02-2012, 11:38


    odpowiedz
  • ~Franklin

    Może jestem przewrażliwiony i zbyt podejrzliwy ale wydaje mi się, że cały ten DBI to propagandowe przygotowanie do wprowadzenia cenzury netu tylnymi drzwiami - "dla dobra zagrożonych dzieci".
    Takie akcje przedstawiają Internet jako coś groźnego i niebezpiecznego, przed czym władza musi chronić bezbronnych obwateli.
    Moje podejrzenia wzbudziło zwłaszcza kierowanie tej propagandy do ludzi starych, którzy mają najmniejsze pojęcie o sieci ale wciąż mają prawo głosowania i legitymizowania "zwalczania zagrożeń" przez cenzurę do której starzy ludzie przywykli w PRL.
    "Podczas tegorocznych obchodów DBI chcemy zwrócić uwagę na to, że wirtualny świat może być odkrywany wspólnie przez najmłodszych oraz ich rodziców czy dziadków. Dzieci mogą oswoić swoich dziadków z techniczną obsługą Internetu, dziadkowie zaś czuwają nad bezpiecznym i rozważnym poruszaniem się najmłodszych w sieci."

    08-02-2012, 11:27


    odpowiedz
  • thek
    m
    Użytkownik DI thek (461)
    [w odpowiedzi dla: ~dev]

    I właśnie dlatego aktywiści się pojawili na debacie w różnym stopniu. Na IRCu choćby była podwójna moderacja. Był podwójny kanał debataACTA i debataACTA-pytania. Na pierwszym mógł pisać każdy i jego operatorzy wybierali pytania sensowne (czyli bez bluzgów, na temat itp), które wrzucali na drugi. Na tym drugim kanale nie było możliwości pisania przez zwykłych userów i siedzieli tam ludzie z rządu oraz wybierali pytania rzucane na telebim w sali debaty. Podobna sytuacja miała miejsce z FB i Twitterem. Stąd ludzie mieli własne źródła dostępu do sieci, by ominąć ową moderację rządową. I tak jak się okazało, przeszło wiele celnych pytań, na które rząd nie mógł odpowiedzieć inaczej niż wykrętami lub bagatelizowaniem.

    Zwyczajnie okazało się, że społeczeństwo i jego aktywiści lepiej zdają sobie sprawę z potencjalnych problemów z zapisami niż eksperci rządowi ;) A powód jest prosty... to ludzie z każdej gałęzi gospodarki. Jest trudne mając małą, ograniczoną liczbę ekspertów wyłapać coś co w przypadku setek tysięcy lub milionów może być do wychwycenia. Świetnie to było widoczne po publikacji tekstu ACTA. W zasadzie pierwsze nieścisłości były wykazane już w krótkim odstępie czasu od niej, liczonym w godzinach. Przez następne dni liczba potencjalnych luk, wynikająca z wyszukiwania ich i konfrontowania między użytkownikami o najprzeróżniejszej ilości specjalizacji zawodowych, wzrosła. To efekt roju, gdzie każdy, wymieniając informacje ze swojej dziedziny, buduje większy obraz całości.

    08-02-2012, 11:19


    odpowiedz
  • ~Jotgie

    Trochę autor namieszał! Zeznanie podatkowe można złożyć do dowolnego Urzędu Skarbowego!
    Właściwy Urząd Skarbowy trzeba natomiast WPISAĆ w deklaracji.
    Reasumując, student mieszkający w Pile a studiujący w Poznaniu, który osiągnął dochody z tytułu pracy może złożyć deklarację w Poznaniu, ale adresować musi do US w Pile.
    Jednak w tym roku myślę, że ok. 70% podatników złoży deklarację przez internet.

    08-02-2012, 11:11


    odpowiedz
  • « Pierwsza ... 475 ... Ostatnia »
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)