Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

RSS Komentarze

  • thek
    m
    Użytkownik DI thek (461)
    [w odpowiedzi dla: anfinuo]

    Problem w tym, że nieobecność IKWI sprawiła, iż część osób zdecydowała się wziąć udział, by nie doszło do sytuacji, że naprzeciw ministrów staje kompletnie nieprzygotowana grupa, która potrafi tylko samą pyskówkę uskuteczniać. Internautów zlano... Pytania były moderowane i na salę szły nieliczne, choć z tego co wiem było ich znacznie więcej, bo szły z 3 źródeł: Twitter, Facebook i IRC. Te zmoderowane pojawiały się na telebimie i służyły dla tych na sali jako wskazówki, ale wiadomo mi, że uczestnicy mieli własne urządzenia z dostępem do sieci i głównie nimi się posiłkowali, by zobaczyć także te, które nie przeszły "moderacji". Jednak nawet te dopuszczone na telebim nieraz rozkładały ministrów i nie wiedzieli co odpowiedzieć a także kręcili gdy dojrzał je ktoś z sali i podchwycił w debacie oraz wystosował do rządu. Przepisy bowiem są w ACTA tak niejasne i mgliste, że aż głowa boli.

    07-02-2012, 22:21


    odpowiedz
  • thek
    m
    Użytkownik DI thek (461)
    [w odpowiedzi dla: ~user]

    No bez żartów. Jeśli przykładowo ktoś nie ma FCE, a leci tekstem tak, że niejednego z Secondary by zagiął (a znam takich) to go od razu dyskwalifikują? Skądże :) Tu wystarczy chwilka rozmowy i widać wszystko. Ja przykładowo nie mam żadnego certyfikatu z angielskiego, ale spędziłem za granicą wiele miesięcy i jeśli jest jakiś telefon czy mail z zagranicy to mi, lub kumplowi biurko obok, od razu człowieka dają do obsługi. Jako jedyni chyba bowiem płynnie potrafimy rozmawiać w innym niż polski języku. A jak wspomniałem, żaden z nas nie ma nawet najprostszego certyfikatu, choć z naszą znajomością mielibyśmy prawdopodobnie w ręku: pierwszy, drugi, techniczny oraz być może biznesowy.

    07-02-2012, 22:10


    odpowiedz
  • ~Max

    NIEPELNOLETNI na zakupach ma takie samo prawo jak ... bardzo pelnoletni - liczy sie kasa i to jest wykladnia zakupów - NIKT NIE POWINIEN PRZY TYM 'MAJSTROWAĆ" !!! bo narobi wiecej szkody niz pozytku !!!

    07-02-2012, 22:05


    odpowiedz
  • anfinuo
    m
    Użytkownik DI anfinuo (1512)

    I dobrze, przynajmniej przestępczość zorganizowana będzie profesjonalna i zorganizowana, a nie lamerska gdzie poszukiwani listami gończymi wchodzą na FB by się czymś pochwalić, lub coś sprawdzić.

    07-02-2012, 22:04


    odpowiedz
  • ~eMSki
    [w odpowiedzi dla: ~jawas]

    @jawas Nieprawda. Muzyka z netlabeli, na licencji CC jest darmowa. W pełnym tego słowa znaczeniu. Na stronach netlabeli bywają ale rzadko reklamy komercyjne - najczęściej są to reklamy serwisów oferujących darmową muzykę - myślisz, że na wyświetleniu takiego obrazka netlabele zarabiają krocie? Zatem czym płacisz za taką darmową muzykę? Płacisz swojemu ISP tylko. Za dostęp do netu.

    07-02-2012, 22:01


    odpowiedz
  • anfinuo
    m
    Użytkownik DI anfinuo (1512)

    Jeśli tu jest mowa o np. Certyfikacie ECDL, to darujcie sobie - szkoda kasy i czasu. A jak ktoś odczuwa mocne parcie na (kolejny) papier, to niech sobie zrobi uprawnienia SEP 1kV, czy coś od Cisco.
    Ja zrobiłem ECDL Core, bo SEP akurat się z uczelni wtedy "zawinęło", i poza pozycją w CV, żadnego z tego pożytku nie mam.

    07-02-2012, 22:01


    odpowiedz
  • thek
    m
    Użytkownik DI thek (461)

    Ależ to ostatnie wspomniane nie jest archaiczne. Wiele osób uważa, że zna się na komputerach i ich obsłudze, ale gdy przychodzi co do czego to jest załamanie rąk i telefony do informatyków bo "coś nie działa". Ja rozumiem, że problemy może mieć osoba starsza, nie obeznana z technologiami, ale jeśli do skonfigurowania klienta poczty woła osoba mająca 25 lat to jest to już niezbyt śmieszne. Już nawet nie mówię o tym, że trzeba takim ludziom pokazać jak skadrować grafikę czy oduczyć stylowania dokumentów w edytorze tekstowym z użyciem entera i spacji. I te osoby naprawdę uważają, że ich obsługa komputera jest na poziomie dobrym lub bardzo dobrym. Takich kwiatków jest więcej. Jeśli ktoś pisze, że biegle korzysta z pakietu office a jego CV podesłane w doc po włączeniu elementów niedrukowalnych aż roi się od nich, to od razu można go odrzucić. Takich "testów" jest więcej.

    07-02-2012, 22:00


    odpowiedz
  • ~user

    znajomosc ngielskiego na poziomie dobrym co to oznacza ?? mzona wladac na poziomie dobrym na poziomie basic moze umiec wladac na poziomie pre-intermediate lub mediate czy upper-mediate a moze trzeba miec FCE tu by sie przydala specyfikacja np ze kandydat ma umiec wladac jezykiem np na B1 czy B2 no i bylby od razu jasne czy sie sprosta czy nie ....

    07-02-2012, 21:57


    odpowiedz
  • anfinuo
    m
    Użytkownik DI anfinuo (1512)

    "Stany Zjednoczone nie widzą w tym momencie potrzeby, by sąd zajmował się konstytucyjnymi żądaniami oskarżonego."
    ...

    07-02-2012, 21:52


    odpowiedz
  • ~dsd

    Cały Tusk, mówi każdemu to co chce usłyszeć a po cichu samemu nic nie robi, żenada

    07-02-2012, 21:45


    odpowiedz
  • « Pierwsza ... 478 ... Ostatnia »
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)