Jeśli tu jest mowa o np. Certyfikacie ECDL, to darujcie sobie - szkoda kasy i czasu. A jak ktoś odczuwa mocne parcie na (kolejny) papier, to niech sobie zrobi uprawnienia SEP 1kV, czy coś od Cisco.
Ja zrobiłem ECDL Core, bo SEP akurat się z uczelni wtedy "zawinęło", i poza pozycją w CV, żadnego z tego pożytku nie mam.