@CEIDG:
"tak po prostu 'klikając na link' nie można komuś danych z wpisu usunąć (ciekawe jak by się Czytelnik czuł gdyby to on był tym przedsiębiorcą)"
Otóż, gdybym prowadził działalność i informacje o zmianach w mojej firmie lądowałyby na czyimś koncie mailowym bez mojej wiedzy - na skutek mojej lub urzędnika pomyłki - to byłbym bardzo rad, gdyby osoba dostająca ten dziwny "newsletter" mogła z niego zrezygnować.
Właściwie, to nawet jako przedsiębiorca nie chciałbym dostawać tego typu maili. A skoro w mailach nie ma opcji rezygnacji, na stronie nie ma podanego adresu email, ani wymienionych osób kontaktowych - to jak się pozbyć tej niechcianej korespondencji?
"Dlaczego ktoś miałby podawać swoje dane osobowe tylko po to, by nie dostawać spamu? Bo tego zupełnie nie rozumiem. Jak dla mnie jest to oczywisty spam i jako taki powinien być traktowany, a także ukarany."
Karane jest wysyłanie niezamówionych informacji handlowych, a nie spam. Ponieważ maila wysyła urząd, stosownie do wpisu w CEIDG to logiczne, że ofiara spamu powinna mieć pretensje do osoby, która podała błędny adres e-mail we wpisie, a nie do urzędu. Niemniej urząd w procedurze najprawdopodobniej nie przewidział podawania błędnych albo cudzych maili.
"Wystarczy wyslac mail na ceidg_(at)_mg.gov.pl o tresci: Informuje ze adres email aaa_(at)_bbb.ccc jest zarejestrowany i uzywany przez Xxx Yyy i wnosze o sprostowanie wpisu (ew podac NIP) w ktorym ten adres zostal omylkowo wpisany. Podpis Xxx Yyy - adres zam."
Dlaczego ktoś miałby podawać swoje dane osobowe tylko po to, by nie dostawać spamu? Bo tego zupełnie nie rozumiem. Jak dla mnie jest to oczywisty spam i jako taki powinien być traktowany, a także ukarany.