Metro to już niema o czym pisać.
Oprócz tego mają zapłon tak opóźniony, że szkoda słów.
Czytałem ten artykuł i była tam mowa o przechwytywaniu ruchu z sieci niezabezpieczonych.
To tak jakby mieć pretensję, że ktoś przeczytał prywatny pamiętnik pozostawiony na wycieraczce przed domem.
"....Ale głupi ci Rzymianie..."
A to nie jest caly artykul? :D
Przeczytalem wystarczajaco zeby wiedziec ze nie ma sensu otwierac artykulu. Wszystkie te z dziennika i innych gazet sa po prostu do dupy.
di upadło i się stoczyło do rowu mariańskiego poziomem swoich artykułów. Zamiast o it, portal serwuje durne informacje rodem z onetu. Zdaje się, że nowy właściciel di wyrzucił poprzednich dobrych redaktorów na zbity pysk i zastąpił nudnymi prawnikami/rodziną, którzy pojęcia o technologii nie mają i piszą takie głupoty.
Strach się bać kto jeszcze mógł podglądac ich prywatne emaile...
Absolutny *facepalm*. Poziom tekstu - DNO. Głupota treści - totalna. Przecież KAŻDY przechodzień mógł (o zgrozo) widzieć przesyłane zdjęcia i e-maile. Ale łatwiej ludzi googlem postraszyć i chwytliwy art dla mas gotowy. Wywalam DI z zakładek. Poziom sięgnął bruku (onetu).
Jak łatwo przejść od chwytliwego nagłówka "Google podglądało prywatne e-maile" (forma dokonana), do samego tekstu "Gigant mógł nawet przejrzeć e-maile" (forma "bardzo" przypuszczająca). Kogo chcecie zmanipulować? Czytelnicy DI w większości mają większe pojęcie o IT niż autor tego gniota. Porażka.
Ostatni mój raz na tej stronie. Jak będę chciał poczytać takie rzeczy to poczytam "Fakt" albo "Onet".
Przy niezabezpieczonych sieciach bezprzewodowych można sobie przejrzeć WSZYSTKO, to raz.
DWA, każdy MOŻE SOBIE TE DANE ZOBACZYĆ.
Trzy, nikt nie mówił że faktycznie je przejrzano.
W skrócie. Dodali Google do Email, zrobili chwytliwy nagłówek i tekst o czym innym.
Dziękuję i do widzenia.
nie dosc ze wiesci sa tak stare ze juz eony minely ... to jeszcze glupota tryska na max'a jesli ktos zostawia drzwi otwarte do domu nie dziwujmy sie ze ktos skorzysta i wyniesze nasze dobra to tak samo z siecia bezprzewodowa jak jest otwarta kazdy moze poczytec posluchac skorzystac a na wielu bankowych umowach napisane jak wol ze polaczenia siecia wi-fi nie zabezpieczona bank nie odpowiada a jak mnie pamiec nie myli to oni jedynie sobie 'znakowali gdzie sa sieci wi-fi czy sa kodowane czy nie czasem przydaloby sie zrobic taka mape pokazujac i udowadniajac tym osobom aby siec swoja zabezpieczyli ... nawet wep jest lepszym rozwiazaniem niz brak jakiego kolwiek mechanizmu zabezpieczajacego wiadomo ze wpa i wpa2 to lepsze rozwiazanie niz wep ale warte zabezpieczenia nawet tak