Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Gość

    I każdy inny też mógł...

    Niestety, każdy z nas odpowiada za swoje bezpieczeństwo i swój wizerunek. Dlaczego nie ganiamy bez gaci po ulicy, a dlaczego przesyłamy swoje dane przez niezabezpieczone sieci? Jak ktoś jest głupi, to jest sam sobie winien. Amen.

    22-09-2010, 15:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Pan Jan

    Metro to już niema o czym pisać.

    Oprócz tego mają zapłon tak opóźniony, że szkoda słów.

    Czytałem ten artykuł i była tam mowa o przechwytywaniu ruchu z sieci niezabezpieczonych.

    To tak jakby mieć pretensję, że ktoś przeczytał prywatny pamiętnik pozostawiony na wycieraczce przed domem.

    "....Ale głupi ci Rzymianie..."

    22-09-2010, 15:07

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Gość

    Czy DI to teraz taka wydmuszka dla Gazety prawnej czy Dziennika? Dlaczego całego artykułu nie umieszczacie? - przecież macie wspólnego właściciela.

    22-09-2010, 15:08

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~d_xter

    Kolejna rzecz, to google robiło zdjęcia do StreetView a nie do Maps.

    22-09-2010, 15:43

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kkkk
    [w odpowiedzi dla: ~Gość]

    A to nie jest caly artykul? :D
    Przeczytalem wystarczajaco zeby wiedziec ze nie ma sensu otwierac artykulu. Wszystkie te z dziennika i innych gazet sa po prostu do dupy.

    22-09-2010, 16:02

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~redaktor

    di upadło i się stoczyło do rowu mariańskiego poziomem swoich artykułów. Zamiast o it, portal serwuje durne informacje rodem z onetu. Zdaje się, że nowy właściciel di wyrzucił poprzednich dobrych redaktorów na zbity pysk i zastąpił nudnymi prawnikami/rodziną, którzy pojęcia o technologii nie mają i piszą takie głupoty.

    22-09-2010, 16:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Willy
    m
    Użytkownik DI Willy (37)

    Co za bzdurny artykuł.

    22-09-2010, 17:09

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~czikitas

    tytuł i treść artykułu jak te z wirtualnej polski itd czyli z d...
    po informacji że artykuł z dziennik.pl wszystko się wyjaśniło.

    Że Google mogło to nie znaczy że robiło, a to że było podłączone do sieci to też nie znaczy że mogło. Tytuł niezgodny z treścią.

    22-09-2010, 17:15

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~czikitass

    @redaktor
    artykuły bodajże Ciska nie są nudne, zresztą jak o prawie można nie mówić językiem prawniczym.

    22-09-2010, 17:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • kwesoly
    m
    Użytkownik DI kwesoly (232)

    Strach się bać kto jeszcze mógł podglądac ich prywatne emaile...

    22-09-2010, 18:10

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~obserVer

    Absolutny *facepalm*. Poziom tekstu - DNO. Głupota treści - totalna. Przecież KAŻDY przechodzień mógł (o zgrozo) widzieć przesyłane zdjęcia i e-maile. Ale łatwiej ludzi googlem postraszyć i chwytliwy art dla mas gotowy. Wywalam DI z zakładek. Poziom sięgnął bruku (onetu).

    22-09-2010, 18:22

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Ehm

    Jak łatwo przejść od chwytliwego nagłówka "Google podglądało prywatne e-maile" (forma dokonana), do samego tekstu "Gigant mógł nawet przejrzeć e-maile" (forma "bardzo" przypuszczająca). Kogo chcecie zmanipulować? Czytelnicy DI w większości mają większe pojęcie o IT niż autor tego gniota. Porażka.

    22-09-2010, 18:27

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Sen

    Ostatni mój raz na tej stronie. Jak będę chciał poczytać takie rzeczy to poczytam "Fakt" albo "Onet".
    Przy niezabezpieczonych sieciach bezprzewodowych można sobie przejrzeć WSZYSTKO, to raz.
    DWA, każdy MOŻE SOBIE TE DANE ZOBACZYĆ.
    Trzy, nikt nie mówił że faktycznie je przejrzano.

    W skrócie. Dodali Google do Email, zrobili chwytliwy nagłówek i tekst o czym innym.

    Dziękuję i do widzenia.

    22-09-2010, 19:12

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~moon

    nie dosc ze wiesci sa tak stare ze juz eony minely ... to jeszcze glupota tryska na max'a jesli ktos zostawia drzwi otwarte do domu nie dziwujmy sie ze ktos skorzysta i wyniesze nasze dobra to tak samo z siecia bezprzewodowa jak jest otwarta kazdy moze poczytec posluchac skorzystac a na wielu bankowych umowach napisane jak wol ze polaczenia siecia wi-fi nie zabezpieczona bank nie odpowiada a jak mnie pamiec nie myli to oni jedynie sobie 'znakowali gdzie sa sieci wi-fi czy sa kodowane czy nie czasem przydaloby sie zrobic taka mape pokazujac i udowadniajac tym osobom aby siec swoja zabezpieczyli ... nawet wep jest lepszym rozwiazaniem niz brak jakiego kolwiek mechanizmu zabezpieczajacego wiadomo ze wpa i wpa2 to lepsze rozwiazanie niz wep ale warte zabezpieczenia nawet tak

    22-09-2010, 19:57

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~juen

    no bo dla google najwazniejsze sa tresci mejli :D

    art dno, uszloby gdyby nie bylo o tym wczesniej dziesiatek informacji na di..

    22-09-2010, 21:33

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)