Podobna praktyka ma też miejsce ze strony producentów sprzętu do storage networkingu - przykład to switche FiberChannel firmy Brocade w których aktywna jest jedynie część portów, a pozostałe można uaktywnić kupując licencję i wpisując kod. W macierzach dyskowych IBM bywa podobnie - aby uaktywnić niektóre features zaszyte w firmware, trzeba zapłacić.
A może jeszcze dalej: co tydzień procesor będzie zmniejszał taktowanie o 10MHz. Aby temu zapobiec kupujesz kartę która dorzuca ci abonament na 1GHz i masz znowu trochę czasu. A jak nie, to po 2-3 latach komp już ledwo zipie i nikt takiego nie kupi. Czyli kupi nowy...
tzn dobrze gdyby oferowali nie fake oprogramowanie, ale za niższą cenę i działające, może intelowi to by dało do myślenia, to samo robią z kartami graficznymi firmy ati i nvidia... I się nie ma tu co dziwić, że nvidia i ati nie chcą dać kodu źródłowego sterowników dla linuxa, bo nagle by grafika 2 x lepiej chodziła
No i teraz wszystko jasne jak gra Intel ze swoimi obłąkanymi klientami - ja tam zawsze wybierałem rozwiązania od AMD i jak do tej pory się na tym nie zawiodłem - a ACC mam za darmo :] - chyba Intel zaczyna splajtować najpierw sklep z muzyka teraz karteczki -pzdr.
"Nie od dziś wiadomo, że producenci sprzętu ograniczają wydajność podzespołów o faktycznie większych możliwościach. Takie zabiegi służą jednak ograniczeniu kosztów produkcji i wydają się dość uczciwe"
BŁĄD myślowy, i nieprawda.
nie ograniczają żeby ciąć koszty, odcinając dostęp do 1mb cashu nie ograniczają kosztów produkcji. w większości przypadków to z takiego samego kawałka krzemowego wafla jest robiona dana klasa CPU, gdzie tu oszczędności.
Od zawsze jest to czysty marketing, ograniczają po to żeby większe moce drożej sprzedać. AMD robi to samo jakiś czas temu przecież można było odblokowywać mnożnik ołówkiem, albo czwarte jądro. Intel jakoś zawsze skuteczniej obcinał możliwości.
A co z użytkownikami innych systemów?
Czy aplikacja będzie działała pod Linuxem?
Raczej skrót myślowy niż błąd. Nie oszczędzają na tym że zablokują 1MB cache, ale zarabiają na tym że sprzedają wersje z 4 drożej tym którzy chcą/mogą za to zapłacić, a tą z 3 tym którzy kierują się ceną. Wszyscy na tym korzystają dostając to na czym im bardziej zależy w cenie która im odpowiada.