Cóż ale dając kopertę z odpowiednią zawartością urzędnikowi, zapewne wszystko będzie można szybko załatwić...
sorry ale to nie tak :) miedzy wierszami czytaj czyli to znak ze na razie rynek jest maly i nieoplaca sie inwestowac w te technologie ALE firmy (1,2 lub 3) dogadaly sie po cichu zeby miec prawna ochrone zaplecza przed naruszeniem niepisanej wzajemnej umowy. Wykorzystujac prawo :) jasne?
Bardzo dobrze! Najpierw środowisko potem internet! Bez tego drugiego da się życ.
Przepisy można jedynie usprawnic ale stawianie dobra środowiska naturalnego na pierwszym miejscu powinno byc priorytetem w każdej dziedzinie życia i biznesu.
Mało mamy już chorób cywilizacyjnych wywoływanych przez zanieczyszczenie środowiska?
@~Equilibira: Zatrucie środowiska jest wywołane socjalistyczną gospodarką, która jest ciągle utrzymywana przez takie ustawy. W Wielkiej Brytanii jak ktoś komuś zanieczyści prywatny teren (las, podwórko, odcinek rzeki), po dwóch tygodniach ma zasądzony ogromny wyrok, a przedstawiciele państwa pomagają wyegzekwować tą należność. Poszanowanie własności prywatnej przynosi więcej dobra niż pisanie ustaw, które są źródłem korupcji.
Jakie środowisko, o naiwny? Clue jest w pierwszym komentarzu pod tekstem - komentarzu Braka.
Wszystkiemu winien Guglielmo Marconiego, który w 1894 roku rozpoczął doświadczenia nad przesyłaniem i odbiorem informacji, wykorzystując fale elektromagnetyczne. Dostał za to nagrodę Nobla. Pierwsze radio umożliwiało przesyłanie informacji alfabetem Morse'a. Następnie przekaz foni i w końcu wizji. Odkąd zezwolono na powszechne używanie nadawczych urządzeń, wykorzystujących fale elektromagnetyczne, proces ten rośnie lawinowo. Przecież cb-radio, WLAN, bluetooth to wszystko radio, wykorzystuje fale elektromagnetyczne.
Co mamy się cofnąć przed rok 1894.
I tak sieci radiowe nie zastąpią łącz szerokopasmowych - koniecznie kablem albo światłowodami! Czy to zagraża środowisku? Nie w takim stopniu jak wszechobecny elektrosmog i nadmiar elektroniki. Nadużywamy energii elektrycznej, za często sięgamy po pojazdy zmechanizowane - to widać na co dzień. Wolę iść 2 km przez parki niż jechać 15 minut po zakorkowanych drogach i przyczyniać się do wzrostu spalin.
Ty to wybierasz (ja zresztą też), ale piszący ustawy nie dają tego wyboru, oni zezwalają tylko Zbychowi ewentualnie Jarowi. Kto aktualnie jest przy podejmowaniu decyzji. Wszystko bez naszej zgody i pod przykrywką dbałości o nasze dobro.
Panie pośle, co innego jest chcieć i mieć możliwości, a co innego pod przykrywką ochrony środowiska utrudniać komuś życie. Pan doctor np. wyraża opinię, że lepiej żeby każdy miał internet, żeby było zdrowo i bez łapówek. Wszystko można pogodzić. Technika ratuje ludziom zdrowie, a nie zabiera. Ta ustawa jest oparta na fałszywej, zielono-komunistycznej tezie, iż rozwój gospodarczy nie służy człowiekowi i przyrodzie. Ale ustawa będzie służyć... urzędnikom. [jak napisali: Brak, impassive i doctor]
Yep, jak zwykłe Polska bardziej papieska od papieża.
Nie będzie dróg, bo "nieekologicznie", nie będzie BTS, itp. bo "nieekologicznie".
A jeśli nawet nie, to "nieeuropejsko".
Szkoda tylko że ludzie zapominają iż reszta Europy drogi, itp. wybudowała już dawno temu i teraz sobie możę pozwolić na "ekologię".