Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Zdzisiek

    I pewnie jedynie "Potronics" pluje sobie w brodę że trafił im się taki klient.

    04-08-2008, 15:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~pawels
    [w odpowiedzi dla: ~Zdzisiek]

    w przyszłości od razu sprzedadzą to, co klient chce kupić

    04-08-2008, 15:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Cygan

    skurwysyny decydenci

    04-08-2008, 15:38

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~xmaster

    @cygan - a co ci to przeszkadza synu matki nie czystej?
    Miał prawo do zwrotu - -jak będę kupował notebooka to też tak kupię (specjalnie wybiorę model dostępny TYLKO z windowsem

    04-08-2008, 15:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~dc3e

    co to w ogóle za praktyki napędzania sobie sprzedaży przez wciskanie na siłę klientowi swojego oprogramowania ?! gdzie tu prawa klienta ?!

    niedługo do zakupionej bułki trzeba będzie przymusowo zakupić kostkę masła i walczyć o zwrot pieniędzy za nią jeśli będzie nam niepotrzebna ;]

    podobna praktyka jest jeśli chodzi o bios do laptopów - Toshiba (i inne firmy pewnie też) do swoich najnowszych laptopów wypuszcza tylko biosy, które obsługują Vistę... i nikt się nie pyta czy ktoś woli XP lub Linuksa lub coś innego...

    04-08-2008, 16:09

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~ciotka

    niemniej naleźć wafla z linuchem też nie jest trudno, a jeśli ktoś uważa że trudno, to od zaraz powinien rozkręcić na tym biznes - wytypować kilka najpopularniejszych wista-only modeli wafli i opychać je z przeinstalowanym systemem lub bez systemu w ogole - na starcie facet ma na każdym 4 stówy :)

    04-08-2008, 16:31

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~gosc

    A ja tym razem stanę okoniem. Kurcze w wielu miejscach jak na coś narzekam dostaję zewsząd odpowiedź w stylu: "nie podoba się - nie używaj", "nie korzystaj" itd... i ze spuszczoną głową zazwyczaj muszę odpuścić i odejść. W końcu jeśli coś mi nie pasuje to nikt mnie do tego nie zmusza i nie muszę czegoś robić.

    Zakup jest transakcją. Jest to umowa pomiędzy kupującym i sprzedającym. Kupujący najpierw zgodził się na warunki kupna/sprzedaży (komp + winda) a później zaczął się awanturować.

    Moim zdaniem (pomijając kwestie prawne) to chamskie zachowanie i tyle.

    Czy ktoś mu kazał kupować ten sprzęt ???

    Czy kurde kupując samochód świadomie z dokładnie określonym wyposażeniem (np. dodatkowe wyższe radio niż w standardzie, jakieś ekstra wyposażenie) wyobrażacie sobie sytuację, że po kupnie wozu stwierdzacie, że nie chcecie pewnych rzeczy i je wywalacie i żądacie zwrotu kasy za to????
    Ludzie - przecież to paranoja.

    Bo kurde przykładowo podoba mi się samochód X. Tylko lusterka mi się w nim nie podobają. To je wyrzucam (zamontuję własne) a za te oryginalne będę żądał zwrotu od sprzedawcy.

    Po prostu kpina takie postępowanie i tyle.

    04-08-2008, 16:40

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~max

    Bez sensu mieszać w to sklep!! moim zdaniem zwykłe chamstwo! co ma sklep do microsoft'u? Dla nich to czysta strata - nie ich wina ze producent dostarcza komputery tylko z oprogramowaniem...

    04-08-2008, 16:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~maciek42

    @gosc: Stajesz okoniem, ale zdaje się nie rozumiesz o co chodzi w tej sprawie, on wcale nie dostał lepszej karty graficznej, czy dodatkowo czytnika ZIP itp. - czyli lepszego wyposażenia do samochodu, tylko transakcje wiązaną - kup samochód razem z polisą AC/OC u konkretnego ubezpieczyciela, a my wliczymy cenę polisy do ceny samochodu. To jest zwyczajne chamstwo, wciskanie komuś Windows, gdy on go nie chce. Nawet Microsoft zachowuję się to fair, przyznając prawa do roszczeń.

    04-08-2008, 16:49

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~xxx
    [w odpowiedzi dla: ~max]

    to nie kwestia winy tylko ryzyka - jest podaż na kompy bez windozy,a oni kupili tylko takie z windozą. To albo nie będzie im schodzić, albo ktoś odzyska pieniądze które musiał zapłacić za wciskanie sobie za siłę softu którego sobie nie życzy - nie ma co gadać że mógł poszukać gdzie indziej. Maszyna to produkt jednej firmy, a system innej. Sklep nie może zrobić tego samego co klient (postarać się o zwrot za niezakupiony system), może tylko na przyszłość spróbować się bardziej dostosować

    04-08-2008, 16:54

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~magik

    A co sklep stracił? Naklejka do nich wróciła, zwrot zaksięgowali jako koszt, więc VAT też im się zwrócił. 400 złotych napisali na fakturze - tyle zwrócili i dostali swój produkt. Mogą tego windowsa przecież sprzedać jeszcze raz, nie?

    04-08-2008, 17:17

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Krzysztof
    [w odpowiedzi dla: ~gosc]

    Gdyby ów klient miał do wyboru danego laptopa z Windowsem i bez to miałbyś rację. Gdy nie ma wyboru wówczas Twój wywód jest bezsensowny. Musisz zrozumieć, że komputer to nie koniecznie jest sprzęt i Windows, może to być sprzęt i inny system operacyjny, a jest ich "kilka".

    04-08-2008, 17:42

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~tux

    "Klient ma prawo wybrać markę i kolor samochodu, pod warunkiem że jest to czarny Ford T"
    I bardzo dobrze, tępić windowsy :D

    04-08-2008, 17:50

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~alek

    Ryzyko sklepu, skoro wciskają coś czego nie powinni to niech się nie dziwią.

    04-08-2008, 17:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • snaakee
    m
    Użytkownik DI snaakee (16)

    Miło, bardzo miło :)

    04-08-2008, 17:58

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)