Jednak Ubuntu nie traci aż tak, Mint przecież to zmodyfikowane Ubuntu.
Heh,dzięki
A już myślałem,że tylko ja dostaję białej gorączki ,gdy wciska mi się drzwiami i oknami chmury oraz kretyński guziczkowy interfejs usiłując mi na siłę zrobić z peceta tablet lub telefon :)
ps.też nie rozumiem tytułu. Jaka przyszłość linuxa niepewna? Nie nadążam za krętymi ścieżkami rozumowania autora tego artykułu :)
Linux chyba przechodzi kryzys tożsamości. Zainstalowałem sobie ostatnio Androida na x86 pod Virtual Box. Zobaczyłem... zobaczyłem Gnome 3. Przedtem myślałem, że Gnome 3 przypomina rozwiązania z iPada. A może oba skojarzenia są poprawne? Może Google próbuje być drugim Applem, a Linux drugim Googlem. To trochę jak z Polską, która zawsze chce być druga, dlatego nigdy nie będzie pierwsza, druga zresztą też nie. Linuksa używam jako jedynego systemu od ponad 10 lat. Kiedy zobaczyłem Gnome 3, a potem Unity, zadrżała pod mną ziemia. Zastanawia mnie jednak pewna rzecz: Unity może tłumaczyć spadek popularności Ubuntu, ale przecież Fedora to Gnome 3, nie specjalnie lepszego, dla mnie wyraźny krok wstecz, a jednak Fedora nie traci. Dlaczego?
Jak ktoś już siedział z Fedorą, to nie dlatego, że jest wygodna, tylko dlatego, że się w niej zakochał. Na Ubuntu pracowały całe masy zwykłych użytkowników, którzy widząc Unity powiedzieli #$%#$%@@@!@E@# i zadzwonili do znajomych speców, żeby im zaraz zmieniać to badziewie.
A) Ubuntu to nie jedyna, choc *do niedawna* najpopularniejsza dystrybucja systemu GNU/Linux. Istnieje ich bardzo wiele
B) Popularnosc zyskuja np Mint, Xubuntu, Fedora, OpenSuse, glownie z uwagi na zachowanie klasycznego interfejsu, a nie wydziwianie, jak to robi Canonical z Ubuntu. Ludzie uwazaja Gnome3 i reorganizacje pulpitu za nieintuicyjna, wiec szukaja alternatyw
C) Mint i kilka innych distro, w przeciwienstwie do Ubuntu - sa *wygodne* nie tylko z uwagi na sensowny, a nie wydziwiony interfejs, ale takze natychmiastowa obecnosc kodekow, rozszerzen, etc
Polecam zainteresowanie się innym klonem Ubuntu.. LUbuntu, z bardzo lekkim interfejsem. Śmiga jak Szatan i zużywa śmieszne zasoby. Okienka bez przeładowanego syfu, a wciąż ładne estetyczne okienka.
Kupiłem sobie dysk SSD dl Laptopa i na nim jako podstawowy system również będzie działał LUbuntu.. serwer nie będzie samotny, a postawienie go to miód na uszy. jeden prosty tutek i Apache, MySQL, Postgre i PHP siedzą. "apt-get install" i kilka klepnięć konfiga na ustawienie ścieżek i już można developować strony.. A Mówią, że to Windows jest prosty w obsłudze...
Tutki na Googlu pisane tak, że idzie się jak po sznurku, więc obalam wszem i wobec mit, że Linux jest trudny.
Po ponad 10 latach przerwy z Linuxem postawiłem gotową stację do developerki w 1 dzień (z kompletem oprogramowania)!
Mageia jest nawet bardzo dobra poniewaz robia ja ludzie w wiekszej czesci z mandrivy na chwile obecna ja bym polecal dwa systemy a mianowicie fedore i mageie