Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~anon

    Ten tytuł jest tak zgrabnie sformułowany że strach się bać.

    To tak jakby napisać:
    "Windows XP traci popularność. Przyszłość Microsoft niepewna?"

    albo

    "Mac OS traci popularność. Przyszłość Aple niepewna?"

    24-11-2011, 14:18

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • dzienciou
    m
    Użytkownik DI dzienciou (3)

    Jednak Ubuntu nie traci aż tak, Mint przecież to zmodyfikowane Ubuntu.

    24-11-2011, 14:27

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~qqq
    [w odpowiedzi dla: ~anon]

    moze autor pracowal w onet lub wp?

    24-11-2011, 14:37

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Kamyk
    m
    Użytkownik DI Kamyk (1884)
    [w odpowiedzi dla: ~qqq]

    Albo Sfora - niżej już chyba nie można :)

    24-11-2011, 15:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Marek

    Oniryczny Ocelot (czyli Ubuntu 11.10) ze swoim Unity zupełnie mnie nie przekonuje. Co więcej nie ma niektórych pakietów na niego. Trzeba kombinować. Na szczęście Linux ma to do siebie, że można zainstalować inną dystrybucję i mieć co potrzeba.

    24-11-2011, 15:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Borubar

    Nie Ubuntu traci tylko inne dystrybucje zyskują szybciej od niego.

    Przecież tam jest podany udział procentowy a nie liczba użytkowników.

    24-11-2011, 16:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~trzykropki

    Heh,dzięki
    A już myślałem,że tylko ja dostaję białej gorączki ,gdy wciska mi się drzwiami i oknami chmury oraz kretyński guziczkowy interfejs usiłując mi na siłę zrobić z peceta tablet lub telefon :)

    ps.też nie rozumiem tytułu. Jaka przyszłość linuxa niepewna? Nie nadążam za krętymi ścieżkami rozumowania autora tego artykułu :)

    24-11-2011, 17:23

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~11111

    Ubuntu traci popularność bo unity to porażka. Gnome też strzelił sobie w kolano, niekonfigurowalność gnome-shella sprawiła, że po kilku latach separacji wróciłem do KDE.

    24-11-2011, 17:52

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Andrzej

    Mageia również jest dobra

    24-11-2011, 18:30

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Bloom

    Linux chyba przechodzi kryzys tożsamości. Zainstalowałem sobie ostatnio Androida na x86 pod Virtual Box. Zobaczyłem... zobaczyłem Gnome 3. Przedtem myślałem, że Gnome 3 przypomina rozwiązania z iPada. A może oba skojarzenia są poprawne? Może Google próbuje być drugim Applem, a Linux drugim Googlem. To trochę jak z Polską, która zawsze chce być druga, dlatego nigdy nie będzie pierwsza, druga zresztą też nie. Linuksa używam jako jedynego systemu od ponad 10 lat. Kiedy zobaczyłem Gnome 3, a potem Unity, zadrżała pod mną ziemia. Zastanawia mnie jednak pewna rzecz: Unity może tłumaczyć spadek popularności Ubuntu, ale przecież Fedora to Gnome 3, nie specjalnie lepszego, dla mnie wyraźny krok wstecz, a jednak Fedora nie traci. Dlaczego?

    24-11-2011, 19:18

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~madao

    Jak ktoś już siedział z Fedorą, to nie dlatego, że jest wygodna, tylko dlatego, że się w niej zakochał. Na Ubuntu pracowały całe masy zwykłych użytkowników, którzy widząc Unity powiedzieli #$%#$%@&#@@!@E@# i zadzwonili do znajomych speców, żeby im zaraz zmieniać to badziewie.

    24-11-2011, 19:21

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Henry

    A) Ubuntu to nie jedyna, choc *do niedawna* najpopularniejsza dystrybucja systemu GNU/Linux. Istnieje ich bardzo wiele
    B) Popularnosc zyskuja np Mint, Xubuntu, Fedora, OpenSuse, glownie z uwagi na zachowanie klasycznego interfejsu, a nie wydziwianie, jak to robi Canonical z Ubuntu. Ludzie uwazaja Gnome3 i reorganizacje pulpitu za nieintuicyjna, wiec szukaja alternatyw
    C) Mint i kilka innych distro, w przeciwienstwie do Ubuntu - sa *wygodne* nie tylko z uwagi na sensowny, a nie wydziwiony interfejs, ale takze natychmiastowa obecnosc kodekow, rozszerzen, etc

    25-11-2011, 09:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Łże-elita

    Polecam zainteresowanie się innym klonem Ubuntu.. LUbuntu, z bardzo lekkim interfejsem. Śmiga jak Szatan i zużywa śmieszne zasoby. Okienka bez przeładowanego syfu, a wciąż ładne estetyczne okienka.

    Kupiłem sobie dysk SSD dl Laptopa i na nim jako podstawowy system również będzie działał LUbuntu.. serwer nie będzie samotny, a postawienie go to miód na uszy. jeden prosty tutek i Apache, MySQL, Postgre i PHP siedzą. "apt-get install" i kilka klepnięć konfiga na ustawienie ścieżek i już można developować strony.. A Mówią, że to Windows jest prosty w obsłudze...

    Tutki na Googlu pisane tak, że idzie się jak po sznurku, więc obalam wszem i wobec mit, że Linux jest trudny.

    Po ponad 10 latach przerwy z Linuxem postawiłem gotową stację do developerki w 1 dzień (z kompletem oprogramowania)!

    26-11-2011, 01:46

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~komar
    [w odpowiedzi dla: ~Andrzej]

    Mageia jest nawet bardzo dobra poniewaz robia ja ludzie w wiekszej czesci z mandrivy na chwile obecna ja bym polecal dwa systemy a mianowicie fedore i mageie

    09-12-2011, 10:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)