Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Henry

    A mowili mi, ze jestem paranoikiem. ktorego spojrzenie na zagadnienia bezpieczentwa jest niedzisiejsze.

    25-08-2010, 19:50

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany

    Oby tylko nk podążyło tym śladem. Skończy sie strzelanie gołych tyłków, bachorów i majątku do kamery.

    25-08-2010, 20:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • WebCM
    m
    Użytkownik DI WebCM (55)

    borgis: Na Facebooku wcale nie jest lepiej. Różnica polega na tym, że NK na siłę wciska zdjęcia innych użytkowników, poza tym łatwiej dotrzeć do znajomych mimo opcji "nie pokazuj w wyszukiwarce". Niektóre quizy u konkurencji są głupsze od fotek z gołymi tyłkami i akcji reklamowych. Nie oszukujmy się - głównym celem portali społecznościowych jest ZYSK i popularność. Niedługo Google otworzy swój serwis - mam nadzieję, że naprawi błędy 2 poprzednich.

    Użytkownicy z czarnej listy muszą być w coś zamieszani, a Facebook pomaga ich odnaleźć.

    Kiedyś wystarczył e-mail i komunikator. Kto podawał wszystkie dane w GG lub Tlenie? Las rąk.

    Portale społecznościowe otworzyły nowe formy komunikacji i odnajdywania dawnych kolegów. Są cennym źródłem informacji.

    Doświadczeni przestępcy nie wpadną łatwo w ręce glin. Ile ludzi ginie każdego dnia bez śladu? Dlaczego przestępczość rośnie? Media wylansowały sprawę zaginięcia 18-letniej laski z Pomorza po wyjściu z dyskoteki. Przypadek?

    Historia serwisów społecznościowych sięga XX wieku. Ich gwałtowny rozwój nastąpił dopiero w latach 2008-2010. Chociaż Nasza Klasa wystartowała dopiero 11 listopada 2006, Polska nie jest 100 lat za murzynami:

    Fotka (2001)
    Blog (2001)
    Epuls (2002)
    Grono (2004)
    Photoblog (2004)

    Portale społecznościowe to nie wszystko. Jeszcze kilka lat temu były popularne różowe blogi, na których nastolatki opisywały każdy dzień i publikowały "słodkie fotki". Obecnie zastąpione przez NK i Facebooka.

    25-08-2010, 22:50

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Krzysztof

    WebCM. "Mało słów, a wiele treści" - tak powinno brzmieć motto życiowe każdego faceta. Natomiast nie rozumiem nad czym się tu rozpuszczać. Przecież to się dzieje w KOLUMBII.

    26-08-2010, 08:12

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~eFAKT

    W KOLUMBII na codziennie w walkach gangów narkotykowych ginie kilkanaście osób. Jedyna nowość to że jeden z gangów opublikował ostrzeżenie dla drugieo przed wykonaniem egzekucji.

    Facebook ma tu drugorzędne znaczenie. Już wcześniej były takie akcje na zwykłych stronach WWW

    26-08-2010, 08:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~eFAKT

    Szkoda że DI pominęła fakt że morderstwa to nie jakiś szaleniec ale zwyczajnie... FARC (rewolucyjna komunistyczna armia kolubii) lub kartel narkotykowy 'Los Rastrojos'

    Ciekawe co musi zrobić nastolatek by podpaść kartelowi narkotykowemu lub partyzantom... na pewno to nie jest typowy nastolatek


    "Nie wiadomo na razie, czy egzekucji dokonała lewicowa partyzantka FARC czy kartel narkotykowy Los Rastrojos. Obie grupy są szczególnie aktywne w południowej Kolumbii - stwierdziła.

    Z kolei hiszpański dziennik "El Mundo" przypomina, że w innych częściach Kolumbii funkcjonują uzbrojone bandy, będące na usługach karteli narkotykowych. Sieją postrach wśród mieszkańców, których oskarżają o współpracę z konkurencyjnymi kartelami. Niejednokrotnie dochodzi do egzekucji.

    Senator Gilma Jimenez ubolewa, że niektórzy mieszkańcy miejscowości, w szczególności młodzież z problemami, nie tylko nie potępiają morderców, ale wręcz im kibicują."

    26-08-2010, 08:44

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~eFAKT

    Druga sprawa to nie wiadomo czy ci nastolatkowie mieli w ogóle konta na Facebooku. Jedyne co pojawiło się na FB to lista nazwisk. O "nastolatkach" wiadomo tylko tyle:

    "Jak poinformowała senator Gilma Jimenez, według wstępnych informacji profile zamordowanych nastolatków są podobne - nie uczęszczali do szkoły, nie pracowali, całe dnie spędzali na ulicy i jeździli motocyklami"

    26-08-2010, 08:49

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany

    Kiedyś takie listy rozwieszali na ulicach, teraz umieszczają je na FB. Poza tym nie ma tu żadnej różnicy. Zwyczajna wojna gangów.

    26-08-2010, 11:20

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)