Wyraźnie widać, jak wielki wpływ korporacje mają na rządy...może temu czy owemu po cichu kampanie finansowały?
Świat zmierza w jednym, niestety fatalnym kierunku - świat będzie dla bogatych, a biedni będą mogli tylko dziękować za to, że bogaci pozwalają im żyć.
Teraz tyczy się to Internetu a kto wie co wymyślą za parę lat? Bransoletki na rękę z wbudowanym lokalizatorem i rejestratorem przekleństw wysylanym od razu do policji?
Spokojnie, może do tego czasu jednak coś w tą ziemię p...olnie.
A tym cholernym wytworniom i innym 'antypiratom' niech osc utknie w gardle i sie udlawia!
Ciekawe co by bylo gydyb nagle wszyscy muzycy postanowili sami sprzedawac swoja muzyke w postaci mp3...
Tylko artyści samodzielnie sprzedający muzykę przetrwają. Ludzi szczerze nienawidzących korporacji medialnych jest coraz więcej. A co do rządów, to macie właśnie najlepszy przykład że DEMOKRACJA NIE ISTNIEJE. Obecnie panuje KORPOKRACJA.
Biznes jak zawsze ma wiele do powiedzenia. A te korporacje mogą z łatwością popsuć wizerunek polityką. Na szczęście w Polsce nie ma komu psuć, ale u nas są na to inne sposoby.
http://www.naszeaikido.fora.pl
Nie ma się co dziwić. USA są przecież państwem, z którego pochodzi "liberalizm gospodarczy", czyli "wolność dla koncernów i podatki dla mas" w praktyce.
Rządy tam już od dawna robią to co im koncerny polecą - np organizują wojny żeby zbrojeniówka mogła zarobić, albo przygotowują "rewolucje" żeby potem zapewnić firmom darmowy dostęp do złóż naturalnych. No i teraz do kompletu zmienią prawo żeby i koncerny multimedialne mogły więcej zarabiać.
Ale my tu nie jesteśmy w USA, wiec nie ma powodu by dramatyzować. Nie jesteśmy głupim społeczeństwem, które wierzy w Obamę lecz Polakami. Z komuną sobie dawaliśmy radę to i z korpokracją sobie damy.
Trudno o lepszy dowód, że nie chodzi o jakiekolwiek prawa, tylko o lobbing koncernów, które chcą wydoić więcej kasy.
Kto się przyłącza do bojkotu megakoncernów?
Stary, bredzisz jak Marks, albo Lenin.