Stały adres IP dla każdego internetowca w Polsce i nie będzie anonimowości. Wystarczy przepisem wymusić obowiązek utrzymywania stałego adresu wszystkim klientom.

Wtedy IP będzie identyfikować usługobiorce, a nie piszącego. Dochodzi do tego jeszcze wykorzystywanie innych dróg połączenia z serwisem to okaże się, że identyfikacja nie jest prosta.. choć do ukrycia będzie już potrzebna pewna wiedza.

a ja chciałbym by gosie... skończył z polityką i czy ktos mnie wysłucha? :((

cenzury internetu ciąg dalszy...

Jestem za... od lat z resztą... poczucie anonimowości generuje poczucie bezkarności, zwłaszcza wśród pokolenia neo... Efekty widać na forach wszelakich... Rzucanie obelg nic nie kosztuje - każdą wypowiedź kwituje się chamskimi odzywkami osób, które nie potrafią niczego sensownego wnieść do dyskusji - sfuckowanie każdego jest ql i nic nie kosztuje... Może czas, by jednak kosztowało. Wymóg rejestracji przed publikacją, identyfikowanie się swoistym e-paszportem, przy anonimowych wypowiedziach... Kwestia tylko wprowadzenia powszechności obowiązku... Kiedyś marzyło mi się, że rozpowszechni się PGP i każdy będzie mógł się takim kluczem podpisać, co jednoznacznie go zidentyfikuje... Może jeszcze kiedyś się doczekam

ja proponuję rozpocząć jednak od edukacji społeczeństwa i przekazywania pozytywnych wzorców w mediach. myślę, że najlepiej zacząć od poprawienia poziomu debaty politycznej. Kiedy posłowie zaczną używać rzeczowych argumentów zamiast demagogicznych chwytów ja bardzo chętnie będę się również podpisywał pod tym co piszę.

niech mi ktoś da pule adresową do rozdysponowania na wszystkich moich klientów to ja bardzo chętnie przydzielę każdemu jego własny indywidualny IP zewnętrzny ;]

Głupota jakiej dawno nie słyszałem.
Pomysł rodem z Chin. Może kolejnym będzie rozjeżdżanie ludzi czołgami.

Naprawdę chcesz być łatwo identyfikowalny w internecie? No to podpadniesz komuś lub jakiejś grupie w świecie wirtualnym, ale w realu dostaniesz po mordzie, jeśli nie gorzej. A już w ogóle strach pomyśleć co będzie, gdy za "porządki" w necie wezmą się politycy.

A fora i portale są różne, przymusu wchodzenia i czytania komentarzy nie ma. każdy znajdzie coś dla siebie, a poziom zawsze zależy od osób zarządzającym danym medium wymiany poglądów (i uprzejmości ;).

Nie widze problemu. Nie mozna kogos obrazic, jesli nie czuje sie on obrazony [a zatem ma jakies prywatne kompleksy]. Taka "obrazana" osoba moze po prostu pomyslec sobie, ze dane miejsce jest pelne pyskatych gowniarzy o sredniej wieku 13 lat i nie wchodzic tam wiecej, proste. O poziomie stanowimy my sami, a nie odgorne nakazy. Nie zrobimy ze swini pieknego konia pol-krwi arabskiej ... lezy polska edukacja, lezy poziom polskiej mlodziezy gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej. Na uczelniach nie jest lepiej - wtorny analfabetyzm, bezrefleksyjny materializm i generyczna glupota. Wsystko to przeklada sie na niski poziom merytoryczny wypowiedzi. Podsumowujac: "oni po prostu inaczej NIE POTRAFIA".

pomysł równie trafiony jak zaklejanie młodzieży ust szarą taśmą klejącą przed wyjściem z domu do do szkoły. bo czy jest różnica pomiędzy tym co półgłówek robi na ulicy a co w internecie ? jaka jest różnica pomiędzy nabluzganiem komuś na forum a porysowaniem karoserii samochodu gwoździem ?
żadna.
gosiewski może mieć różne pomysły z których żaden się nie sprawdzi (z bazgrołami na ścianach sobie nie radzą ) a być może w przyszłości stworzy jedynie furtkę do nadużyć kolejnym rządom, politykom i hordom cwaniaczków.

osobiście też mi się nie podoba to co dzieje się na forach (a w zasadzie to, co prezentują sobą niektóre dzieci neostrady) jednak uważam, że sieć poradzi sobie z tym lepiej niż rząd. rząd nie da nam narzędzi (zapomnijcie o tym) a co najwyżej kolejny idiotyczny i dziurawy bubel prawny. FTYM SĄ MISZCZAMI.

...każdy autor wpisu mógł być znany osobie, której imię będzie narażone na szwank.

pisze: wszyscy to buce.
narazam ich tym na szwank przeogromny i beda musieli mnie poznac, lepsze niz nasza klasa, czterdziesci milionow potencjalnych znajomych po jednym komentarzu

Ehh, Panie Gosiewski. Najpierw zaprowadźcie porządek na Wiejskiej i sami zacznijcie odpowiadać za to co obiecujecie. Gdyby Was rozliczano za niespełnione obietnice wyborcze, dawno brakło by miejsc w więzieniach, niestety Wasze oszustwa wyborcze uchodzą płazem. Jakby tego było mało, aktualny poziom kultury reprezentowany przez Polskich polityków też często woła o pomstę. Gdy widzę idiotę biegającego z wibratorem po sejmie, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. A to, że każdemu wolno pisać to co myśli to wedłkug Pana źle? Według mnie nie, być może poraz pierwszy demokracja zacznie działać. Jeszcze jedno Panu powiem: widzę że jest Pan informatycznym "noob'em", więc coś Panu wytłumaczę. Obecnie bardzo łatwo wytropić kto kryje się za dowolnym wpisem, ja celowo piszę ten komentarz pod swoim IP, bo nie mam nic do ukrycia i póki co jeszcze nie jest tu tak źle jak w Chinach. Jeśli jednak zacznie być tak jak w Chinach, to mnie to nie przeraża, bo ja sobie z cenzurą poradzę - ciekawe czy Pan też :)

CENZURA ? Taaaa... w imię walki z terroryzmem i pedofilią zrzeknij się swoich praw, swojej wolności. Poddaj się inwigilacji i całkowitej medialnej manipulacji.
Dziękuję postoję. Już wolę terrorystę w domu i pedofila po sąsiedzku. Pedofilowi łeb ukręcę i zakopię w jakimś gnojniku by szczery, zadowolony polski rolnik który musi sprzedawać swoje wyroby za bezcen mógł użyźnić im glebę (bo nasz rząd zamiast wspierać polski przemysł, importuje przerażające ilości towarów z za granicy a nasi nie mają co sprzedać). Zaś terroryście sam zrobię bombę i puszczę na tą Wiejską niech zrobi przysługę temu krajowi.

Brak kultury ? Może w sejmie, może na jakimś politycznym forum. Na forach gdzie ja i większość z nas zapewne pisze - w momencie gdy ktoś zaczyna rzucać bluzgi, zachowywać się jak typowy polityk lub p|5ać d2ivvac2N|e - wylatuje na zbity pysk a jego "wiadomości" są albo edytowane albo kasowane.

Wpis dobry. Informacja dla internautów - Z DALEKA od prawa i sprawiedliwości ludzie. Bo tam ani prawo ani sprawiedliwość. Tylko gó**o.

PiS to jakas hybryda komunistyczna