W świetle takich wyników należałoby sobie chyba zadać pytanie, czy wciąż wypada używać zwrotu "alternatywne przeglądarki" w stosunku do produktów konkurencyjnych do IE :D

Raczej wypada :> Wszak Firefox i Opera zawsze będą dla IE alternatywą, tak jak IE i Opera dla Firefoksa :P

@sdr: Zdecydowanie nie wypada. Wiadomo, że różne programy o zbliżonej użyteczności mogą być traktowane jako alternatywne. Ale, czy np. o MSWord pisze się, że jest to "alternatywny edytor"? Alternatywny do czego? Notatnika? Wodperfecta? OOWritera?

To określenie w takim zastosowaniu po prostu nic nie znaczy i jest rażące językowo (nie wspominając o stronie merytorycznej).

Cieszy spadek użycia IE -- ta przeglądarka wciąż nie nadrabia dystansu wobec pozostałych. Rozwija się, że dystans do innych nie zmniejsza się.

Wolałbym by rosły Opera, Safari i Chrome, bo pod względem obsługi standardów sieciowych są nowocześniejsze od Firefoksa, ale nie można mieć wszystkiego. Firefox 3.1 też sporo nadrabia, względem poprzednich wersji.

firefox jest super, a IE jest do bani, wszystko wolno chodzi i to jest juz w tych czasach gowno(IE).

Opera, safari, FF itd mozna spokojnie zazwac alternatywa dla IE. I jest to poprawne stwierdzenie poniewaz z IE mozemy sie przesiasc na przegladarki alternatywne ktore oferuja mozliwosci IE.

Z kolei IE nie jest alternatywa dla Opery,FF itd... Poniewaz przesiadajac sie z tych przegladarek na IE tracimy mnostwo mozliwosci z ktorych korzystalismy.

Ja sie zastanawiam czym ludzie sie zachwycaja w FF. Wiem ze jest to dobra przegladarka ale "foxomania" na poziomie obecnym to chyba juz przegiecie. Czy moda potrafi az tak ludzmi sterowac? Opera w porownaniu do FF nie ma sie jak te 43% do 7% i to jest wlasnie dziwne. Moim zdaniem Opera jest wygodniejsza ale to kwestia gustu bo nie kazdemu moze odpowiadac ale zeby az taka roznica w %?

Do ~kolodziej:

Jesli Opera jest taka doskonala, a Firefox jest bee. To dlaczego Firefox ma przewage ponad 36%? Mysle, ze liczby mowia same za siebie.

K1989, jezeli "liczby mowia same za siebie" to wg Ciebie najlepsze jest IE.

Widzę że znasz FireFox. Możesz mi przybliżyć dlaczego ten sam FF, ściągany z tego samego źródła , w ten sam sposób, i chyba pod kazdym względem identyczny , działa inaczej na dwóch różnych komputerach. Na laptopie FF śmiga mi bezbłędnie i szybko. Natomiast na stacjonarnym komputerze FF jest całkiem nie do użytku i tu jest dużo dużo wolniejszy od IE. Ja nie wiem dlaczego chwalony przez wszystkich FF jest na tym komputerze tak słaby. To samo z testowanym przeze mnie niedawno Chrome. Na tym komputerze też jest wolny jak diabli. Może Ty wiesz o co chodzi?

To proste.
Na stacjonarnym masz zepsuty Windows

Hehe, śmieszne, bo wymieniłeś właśnie część z funkcjonalności Opery. Prawie z każdej rzeczy przez Ciebie wymienionej korzystam, a z reszty skorzystałem kiedyś pod tą przeglądarką. A teraz powiedz mi, ile masz pluginów do tego? 20? 30? Każdy pisany przez "programistę", ze śmieciami w kodzie, wyciekami pamięci, etc. I kto tu jest górą? :)

A.

Adam: "Każdy pisany przez "programistę", ze śmieciami w kodzie, wyciekami pamięci, etc. I kto tu jest górą? :)"

leże i kwicze, haha lol!
chyba nie wiesz co to wyciek pamięci! ;)


Eh żali mi operowców, że nie wiedzą co to jest "funkcjonalność".

Jestem Web Developerem.
Dlaczego Microsoft w tym artykule porusza ciągle tylko i wyłącznie kwestie bezpieczeństwa użytkownika, a pomija najważniejszą jednak dla mnie informację, czyli zgodność ze standardami? Jestem w trakcie budowy nowoczesnego technologicznie serwisu. Czy powinienem martwić się jeszcze użytkownikami Internet Explorera 6? Z tego artykułu wynika, że jest ich co najmniej tyle samo, co IE7. To jest straszne, jak ludzie są zacofani! Ta przeglądarka ma chyba 8 lat, technologia poszła do przodu. To my wszyscy, jako użytkownicy, jesteśmy temu winni. Programiści nie mogą się wykazać, gdyż są skazani cały czas na wspieranie starszych przeglądarek i tworzenie kodu dla Normalnej Przeglądarki, IE6 i IE7. Tak! IE nie jest sam ze sobą zgodny. Nie mogę ie doczekać chwili, kiedy oprogramowanie niespełniające jakichś z góry ustalonych norm, nie będzie mogło po prosty być udostępnione do użytkowania, tak to jest np. z lekarstwami.
Osobiście używam FF ze względu na pluginy, Web Developer, Firebug, ale zauważyłem, że w Operze 10 w standardzie jest jakiś odpowiednik tego ostatniego. Coraz bardziej się kieruje w stronę Opery. 100% ACID 3 mówi samo za siebie. Na komórce już od dawna mam Opere Mini.

"Przy 2-rdzeniowym procesorze, 4GB RAM (który de facto nie jest widziany w pełni przez systemy Windows starsze jak Vista ^_^)"

tja. no to już zabłysłeś swoim poziomem wiedzy.

"leże i kwicze, haha lol!
chyba nie wiesz co to wyciek pamięci! ;)"

u Ciebie pewnie nie dużo dalej. Komputer Świat? Chip? PC World Komputer? Którego się naczytałeś? I myślisz, że taki "mondry" jesteś? Ile kodu takich "wtyczek" widziałeś? Ile znaczków zrozumiałeś? Huh.

"szczerze mnie wali jak taki plugin chodzi tak długo jak nie mam z nim problemów"

Tak też myśli duża część "programistów". W opensource mało kto pilnuje tego, żeby wszystko było pisane wg jakieś metodyki. Tłumaczyć czym się to kończy?

"Poza tym zauważ że FireFoxa można rozszerzyć o niebo lepiej."

Kolega wyżej wymienił ich część. Niestety ma problemy z rozróżnieniem "ja ich prawie wszystkich używam", a "wszystkie są zaimplementowane". Tak więc: Wszystkie funkcje przez niego wymienione są zaimplementowane w Operze.

"Poza tym zauważ proszę że jeżeli jakaś osoba bierze się za napisanie rozszerzenia (i to o funkcjonalności jaką podałem jak np plugin Firebug) którego de facto kod jest ogólnodostępny, raczej stara się pisać porządnie"

Ehe. jasne. I powiedz mi, że wierzysz w to, że sprzęt elektroniczny się psuje zaraz po utracie gwarancji przez przypadek?

"PS: Skąd wiesz że kod Opery nie jest zaśmiecony ? Nigdy go nie widziałeś :-) Ot cały open source :-)"

Bo nad tym stoi duża firma, kod nie jest pisany "bo tak się komuś wymyśli". Myślisz, że czemu w IE tak ciężko jest wprowadzić jakąś funkcjonalność? Bo do najprostszej zmiany trzeba sztabu ludzi, setek stron dokumentacji i testów.

"Poza tym... po co walczyć Opera VS. FireFox ?"

Czy ja walczę? Pokazuję tylko, że kolega wyżej się mylił co do funkcjonalności i jest ona dostępna w tejże przeglądarce. Dla mnie możesz używac Lynxa... Albo parsować html wzrokiem.

"W FF wędruje na koniec zakładek."

W O i to mozesz skonfigurować. Szkopuł, ale ważne jest to, ze kazdy moze dopasowac przegladarke na wymiar. Wkurwiaja mnie tylko takie wypowiedzi, ze Fx (nie FF, i nie FireFox tylko Firefox... Ludzie, nauczcie się wysławiać!) jest lepszy, bo jest opensource i ma pluginy. No fajnie, Opera też ma (zaskoczony?)

"Z tego artykułu wynika, że jest ich co najmniej tyle samo, co IE7. To jest straszne, jak ludzie są zacofani!"

To jest straszne ile ludzi ma piracką wersję windowsa XP :)

"ale zauważyłem, że w Operze 10 w standardzie jest jakiś odpowiednik..."

No właśnie, chodzi o to, żeby przetestować a potem się wypowiadać. Opera ma tak słabą popularność ze względu na ich reklamę (a raczej brak), co nakręca się niestety samo (nie będę używał, bo mało ludzi używa, więc pewnie jest niedobra).

Opera 7,3% ?? Ilu z nas korzystając z Opery musi przez nieudolność "twórców stron" ustawiać maskowanie?? Jestem pewien że Opera ma więcej. Tym bardziej że jest to kombajn wszystko mający. 10 powali Was na kolana. Zresztą konkurencję też.