Dla ciebie wszyscy to złodzieje a ty taki uczciwy i sprawiedliwy jak pan Tusk.Zrób sobie rachunek sumienia.Łapówki jakiej nie wziąłeś?
ACTA działać będzie jak ~gimbus. Według niego i według ACTA wszyscy to "złodziejaszki gierek i muzyki". Wystarczyło bedzie podejrzenie, takie jakie sieje ~gimbus i trzeba będzie internatów tzn. przepraszam złodziejaszków potraktować tymczasowymi skutecznymi środkami.
Ale nie!, zapomniałem, przecież będziemy monitorowani/inwigilowani, co wysyłamy i odbieramy, co piszemy, czytamy. Sądy 24godzinne będą tylko wystawiały kary na rzecz obcych koncernów i interes się kręci.
gimbus, serduszko kapuściane, pytałem o argumenty za poparciem ACTA, a nie o twoje anonimowe rojenia o nieznanych ci bliżej ni dalej osobach, bo te są jakby mało warte i niekoniecznie trafione.
Wyznaj, proszę, co takiego wspaniałego ujmuje cię w tym akcie prawnym? Dostajesz 20 groszy za komentarz czy jak?
Dobra, stop. Gimbus, Gordon Lameman i obca_opcja to tzw. internetowe war dogi partyjne. Co do obcej_opcji nie jestem pewien czy to po prostu nie jest zwykły troll. Do pierwszych dwóch *panów* jestem przekonany ze względu na własne doświadczenia polityczne (NDA może mi skoczyć, nie boję się). Świadczy o tym sposób wypowiedzi wspomnianych osób. Jej konstrukcja merytoryczna. Bez rozbijania tego na czynniki pierwsze: wspierają słuszność rządu, jednocześnie naśmiewając się z przeciwników, próbując postawić ich w złym świetle. Używają tonu wyniosłego zawierając górnolotne określenia i stawiają się w roli "znawcy", w tym przypadku adwokata. Celują w podświadomość ludzi i ich naturę, którzy utożsamiając się z "inteligentnym" podnoszą własną wartość. Liczą na lawinę pseudo-intelektualną. Też byłem na tych szkoleniach.
Teraz w zależności od wytycznych, albo ja stanę się celem prześmiewców lub zostanę zignorowany. Stay tuned.
A kolega jakie ma wykształcenie, że się tak spytam?
Jakie znaczenie dla mnie jako autora wg. Wielkiego Analityka oznacza to zaakcentowane "oraz" ?
Za znawce prawa się nie uważam, dla mnie jednak kompletnie nic! Znaczy tylko tyle, że ja ze swoimi prawami mogę się bujać (partyzantka), no chyba że się stowarzyszę (i dam wydoić)!
Tak trzymać ... :):):) ...
Patrząc na Twoje wypowiedzi, to tak czytałeś, ale nie zrozumiałeś. Oczywiście, że nie ma mowy o cenzurze, a o mechanizmach umożliwiających ją. Treść umowy jest niedoprecyzowana i zostawia duże pole do popisu - stąd veto sporej części społeczeństwa. Za komuny w żadnej ustawie też nie widniało słowo "cenzura", a jednak była.
Przestań zaklinać rzeczywistość i mówić, że ACTA nie wprowadzi zmian w polskim prawie, bo to nie prawda i mówię o tym nie tylko ja, ale i GIODO i UKE i PE i wszyscy komentatorzy (poza firmami typu ZAIKS), a do Ciebie nie dociera? Linki masz na acta.di.com.pl
tomahouk, poczekaj trochę, zaraz poproszę sąsiada stolarza o to by przeanalizował ten dokument i podzielił się swoimi przemyśleniami.
A że facet jest fanem s-f, to przedstawi dowody na to, że autorami byli marsjanie i ACTA to ich plan inwazji na Ziemię ;-p
Zapewniam Cię, jak się dobrze wczytasz, to znajdziesz w tekście fragmenty które by potwierdziły te tezę.
Ogarnij się człowieku!
PRZEPŁACENI PRZEZ KORPORACJE POLITYCY, BO MYŚLĄ TAK SAMO! CHOOJOWE PLIKI GÓWNO WARTE I TAK SĄ TE WSZYSTKIE! POZDYCHA WSZYSTKO! SAM SZAJS WSZĘDZIE! SPIERDOLONE ŻYCIE MAJĄ WSZYSCY! I INNYM PSUJĄ ŻYWOT! CHUJ Z JAPOŃCZAMI I ZACHODNIAKAMI! ICH STAĆ NA KUPOWANIE TEGÓ GÓWŃĄ! PLAYSTATION, XBOX, NINTENDO I PC TEŻ JUŻ SPIERDOLONE! KTO MA JABŁOŃ I TROCHĘ ZIEMI TO NIECH SIĘ JABŁEK NAWPIERDALA I WARZYW TO ZDROWY BĘDZIE W TYM DOBROBYCIE!
A kto mi zagwarantuje, że chodzi o cywilne środki? Bo ACTA tego nie precyzuje.
Jednym z cywilnych środków jest "zabezpieczenie" komputera - na podstawie byle jakiego donosu będzie można zabrać każdemu komputer w celu "zabezpieczenia" "tymczasowego". Bez wysłuchania przez sąd racji drugiej strony.
Dla wielu komputer to narzędzie pracy i bez zawartości dysku pracować nie mogą. "Tymczasowe" "zabezpieczenie" może trwać latami.
Co do właściwości prawa - ratyfikowana umowa międzynarodowa jest aktem wyższego rzędu od prawa krajowego. Niczego nie ,musie w prawie krajowym zmieniać, żeby działać wbrew niemu.
Powtarzam: ACTA to wilk w owczej skórze!
Nic nie zmienia powiadasz ?
pozwolę sobie zacytować...
Problem z ACTA polega na tym, że ona "odwraca" do góry nogami zasady odpowiedzialności, w sposób w kulturze prawnej europejskiej, wywodzącej się z prawa rzymskiego, zupełnie nieakceptowaalny. Przypomnęe choćby polski Kodeks cywilny - ciężar dowodu spoczywa na tym, kto z danego faktu wywodzi skutki prawne.
Innymi słowy dziś to "poszkodowany" ma ci przed sądem udowodnić, że naruszyłeś jego prawa.
Zgodnie z ACTA można ci będzie zablokować dostęp do internetu, albo do konkretnych stron, jeśli ktoś uzna że jego interes naruszyłeś, i to ty będziesz musiał pozwać tego kogoś, iść do sądu, i udowadniać że nie jesteś wielbłądem.
I na żądanie jakiegoś "właściciela praw" z Hameryki jesteś ugotowany, bo wcześniej tenże "właściciel praw" hurtem zażądał, i dostał, od twojego providera, rejestr całej twojej aktywności.
Z Konstytucji :
Art. 91.
1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.
2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie MA PIERWSZEŃSTWO PRZED ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową.
No faktycznie ACTA nie potrzebuje niczego zmieniać w naszym prawie. Z mocy art.91 konstytucji postanowienia ACTA będą stosowane bez konieczności zmian w polskim prawie. Są ponad polskim prawem.