@lulz - niestety ja nie umiem aż tak dobrze zorganizować pracy sobie i innym, jak ty, więc wybacz, że odniosę się jedynie do niektórych Twoich tez:
Dwa - jak pamiętasz Tusk próbował wywalić 10%. Ja bym nawet wywalił 50%, tylko reszcie, tej porządnie pracującej, podwyższył, a nie obniżył pensję. Dostaje się taki produkt, za jaki się płaci. Nikt nie będzie robił za darmo. Jestem akurat byłym urzędnikiem, nawet jakiegoś tam szczebla, więc znam problemy administracji z pierwszej ręki.
Trzy - starają się odebrać, ale czy Ty sprawdziłeś chociaż o jakie chodzi kwoty? Poruszacie się wszyscy w oparach myślenia magicznego, zamiast sprawdzić liczby. Jednorazowe odszkodowanie nie rozwiąże problemów kraju!
Cztery - prywatyzacja szpitali to jedno ze sztandarowych przedsięwzięć Tuska, za które dostawał wielkie cięgi od wszystkich.
Sześć - jak chcesz kogoś wywalić, to może byś sprawdził czy jeszcze pracuje? HALL NIE NIE JUŻ MINISTREM! FAIL!

I tak to właśnie jest z krytykantami - nie chce się sprawdzić faktów, nie chce się policzyć... Ale krytykować i najlepiej wyzywać innych od matołów to zawsze się chce.
Wstyd, powiadam waćpanom. Wstyd.

tzw. "własność intelektualna" to tylko przewrotny absurd prawny wymyślony na potrzeby światowej grabieży na masową skalę, który to Polska bezmyślnie wspiera od 1994 roku, od kiedy Wałęsa, Pawlak i Dejmek tylnymi drzwiami wprowadzili do polskiej ustawy o prawach autorskich proamerykański system złodziejskich monopoli pseudo "własności intelektualnej", który podczepiono i dobrze ukryto za systemem wynagradzania autorów (również wadliwym pod względem prawnym) - sprzecznych z demokracją, uznaniowych monopoli służących grabieży gospodarczej dziś już na masową, globalną skalę, nadawanych arbitralnie i uznaniowo w zamian za haracz od tego procederu i lojalność dla "króla" i zależnych od niego przedstawicieli..., co oczywiście podważa jednocześnie jakąkolwiek równość prawa, uczciwość, etykę, konkurencję, wolny rynek, wszelką demokrację oraz wszelkie swobody obywatelskie...,

kto zła nie zwalcza, złu pomaga..., bo piractwo to kradzież własności materialnej na morzu (a nie myśli w głowie), a w sieci to można ukraść co najwyżej... prąd, albo ryby - bo myśl istnieje we wszechświecie niezależnie od mnie i od każdego z nas, a wszyscy mamy odwieczne prawo odkrywać wszelką myśl na własny użytek w wielu miejscach na świecie jednocześnie i zupełnie niezależnie od siebie, natomiast nikt nie ma prawa naturalnego, by komukolwiek ograniczać odkrywanie lub korzystanie z myśli, gdyż myśl należy do całej cywilizacji i do każdego z nas z osobna, z czego płynie tylko taki wniosek, że w przypadku myśli, jako takiej, nie możne ona mieć ani autora, ani wynalazcy, ani tym bardziej "twórcy", czy "stwórcy", a co najwyżej odkrywcę, lecz zakładając nawet, że dla przykładu, to ktoś jest pierwszym odkrywcą jakiejś konkretnej myśli, to i tak nie daje to mu podstaw, przesłanek, ani żadnego prawa, by ją zawłaszczać, jako swoją "własność" tylko po to, by innych terroryzować monopolem na "własność jego myśli, by pod takim przymusem zabraniać innym wymyślać to samo i ściągać przymusowe "wynagrodzenie" za "jego" myśl - przez odkrycie myśli pierwszym, ma tylko prawo pierwszeństwa jej wykorzystania, więc powinien korzystać, lecz to wszystko i nic więcej - kto zła nie zwalcza, złu pomaga..., STOP american IP legislation in Europe !!!

Haha - zabawne jest to, że USTR Kirk OTWARCIE przyznaje na wstępie, że JEDYNYM (singular) powodem opracowania ACTA była ochrona konkurencyjności USA :))) Zarąbiste - musze to gdzieś wykorzystać.

Może po przeciekach dotyczących specyfikacji, która jest nieadekwatna do oczekiwań i zapowiedzi producenta jai to cud-miód będzie?

Teraz bierzemy dotychczas dostępny, ten który ma być premierowy, patrzymy i zastanawiamy sie: Czy za te kilka zmian warto wydać tyle a tyle dodatkowej kasy? Jeśli nie - możemy być zawiedzeni. Proste :) A z tego co dotychczas zostało ujawnione - nie ma sensu się cieszyć.

Większa rozdzielczość to także konieczność użycia mocniejszego układu. I tak jest w rzeczywistości. Zupełnie nowy układ, mający być 4 razy szybszy niż Tigry i współdziałający z ekranem, którego rozdzielczość jest zwiększona prostym zwiększenie liczby pikseli na cal, a więc ich zwykłe zagęszczenie.

Oczywiście Apple zarzeka się, że czas na baterii ma nie ulec zmianie nic a nic. Przy 4-krotnie silniejszym układzie niż Tigry i 2-krotnie mocniejszym niż dotychczas stosowane. To raczej zaklinanie rzeczywistości moim zdaniem. Ale poczekamy - zobaczymy.

LTE ma ograniczony zasięg i wielu operatorów jej nie udostępnia (w Polsce jedynie Plus), więc tak naprawdę jej zastosowania nie jest duże. Pozostaje jeszcze funkcja użycia nowego Pada jako hotspota. Ale na ile ta ostatnia własciwość będzie wykorzystana bez narażania się na luki w bezpieczeństwie tak utworzonej sieci?

Dochodzi także nowa, 5MPix kamera. Ale to już raczej poprawianie bubla, bo wszyscy od początku narzekali na nią od wyjścia iPada2. To nie jest więc tyle nowość, co wymuszona przez użytkowników zmiana.

Pozostaje więc kwestia ceny... W USA ustalona na 499 dolarów dla wersji Wi-fi 16G (ale z 4G już cena wzrośnie do ponad 600) i automatyczny spadek ceny do 399 dla iPad2 16G. Niby więc więcej za tę samą cenę, co byłoby jak plus, ale nie jestem przekonany czy wszystkie zapewnienia Apple pokryją się z rzeczywistością. Zwłszcza gdy mowa o czasie pracy na baterii. Można też zwrócić uwagę, że kamera 5Mpix tyczy tylko jednej z dwóch (przedniej).

Samochodywinternecie.pl

Nic nie warte jest czytanie tego wszystkiego i tak! I tak się zapomni wszystko! Mnie to mało obchodzi, a nawet wcale! A kogo to obchodzi? Mi to wszystko zwisa! Itak skleroza, demencja i zaniki pamięci nas czekają! Poumieramy zresztą!

dobre ale drogie

Niby dlaczego ma sie oplacac zmieniac juz teraz ? I co to za argument "glupek z cb." ?
Jak na obecna chwile to nie ma za duzo aplikacji wykorzystujacych nowe mozliwosci nowego iPada.
Zreszta kazdy sobie niech sam decyduje ,ale.... bez takich argumentow jak ~kubson prosze.

tia
Kolejna bajka służąca wyłącznie chamskiemu wciskaniu chmur czy są komuś do czegokolwiek potrzebne czy nie.
Następne sponsorowane "badanie" pewnie będzie udowadniać,że chmury w ogóle są "eko",istotnie wpływają na zmniejszenie skażenia środowiska,mniejsze zużycie paliw kopalnych,zwiększają przyrost naturalny ludności oraz średnią wieku ,przez co wszystkim żyje się lepiej i szczęśliwiej.... tak, wiem,nie podpowiadać...

Moje 3 grosze....
"..Władzom USA zdarzało się już przejmować domeny zagranicznych e-usługodawców w ramach walki z pirackimi stronami.." Myślę jednak,że nie w ramach,ale pod pretekstem.. Jeden kraj nie powinien mieć władzy nad domenami ogólnymi com,org etc... powinni mieć prawo tylko do domeny .us (ps.ktoś ostatnio widział jakąś popularną stronę pod takim adresem ??)
"..W tej sytuacji USA dają innym krajom pretekst do tego, aby domagać się oddania kontroli nad internetem w ręce ONZ.."
A siedziba onz to niby gdzie jest ? :)))