Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~Pan Jan

    Kiedyś coś takiego było w windowsie i nazywało się pulpit active desktop. Kiedyś wyświetlałem sobie na pulpicie onet.

    14-05-2009, 23:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~ilmi
    [w odpowiedzi dla: ~Pr0nW4tcher]

    Generalnie to to, że nie zachowujesz minimum kultury osobistej w miejscu publicznym, już świadczy o tym, że masz problem. Arogancja i buńczuczność również. Mienisz się przy tym jako mediana "normalności"? hyh.. grow up.

    14-05-2009, 17:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zz-top

    ~Pr0nW4tcher: ogarnij się..

    14-05-2009, 16:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~nobody
    [w odpowiedzi dla: mioso]

    mioso: Działa działa, tylko trzeba sobie go najpierw doinstalować do prisma :)

    14-05-2009, 16:29

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Pr0nW4tcher

    "chyba że tylko tak mi się wydaje, a przez moje pojebanie koledzy boją się pokazać że mnie nie lubią"
    To była ironia, emotikonka ci sie nie przekopiowała (ofc przypadkiem ;)).
    Przez dwa wulgaryzmy (oczywiście nie znasz i nigdy przenigdy nie używasz tych niegodnych słów) uznajesz mnie za nienormalne i jednocześnie nie widzisz nic złego w cenzurowaniu internetu własnym dzieciom.
    Dzieci powinny być obdarzane zaufaniem, jeżeli nie potrafią obejść tego typu zabezpieczeń to stawiam, że mają około 8 lat więc koleś od najmłodszych lat wpaja im jakie są złe, że ciekawość to zło.
    Każdy człowiek kiedyś zobaczył pornosa ( oczywiście oprócz ciebie i reszty obrońców moralności) i nie rozumiem o co tyle hałasu, nikomu nic się przez to nie stało.
    Jeżeli kilka pikseli na ekranie wyzwala w dziecku agresje itp. to znaczy że problem istniał już wcześniej.
    Cenzurowanie internetu, odcinanie dostępu do wszystkich informacji żeby zablokować kilka gołych panienek jest absurdalne, to jak zamykanie całego centrum handlowego bo w kilku miejscach posadzka jest rozwalona i można się potknąć...
    Większość tego typu opiekuńczych tatusiów i mamuś jednocześnie nie ma nic przeciwko biciu dzieci (no bo klaps to nie przemoc każdy to wie ;)) i szczerze mówiąc wole moje psychiczne "obrażenia" od pornoli od realnych obrażeń na "miejscu które znajduje się pomiędzy plecami i nogami" (specjalnie dla ~odl, nie chciałbym cie zgorszyć, "pupa" mogłoby być zbyt szokujące ;), możesz się zarumienić, nikt nie widzi) które mógłbym otrzymać od kochającego tatusia-cenzora po tym jak już wróci z kościółka, osuszy flaszeczke i uzna że czas wziąść się za wychowywanie dzieci.
    Jestem bezczelny, to przez bezstresowe wychowanie, pamiętaj tłucz swoje dzieci to wyrosną na ludzi i skończą se budowlanke (albo zostana księżmi) jak tatuś ;)

    14-05-2009, 15:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)