Wersja 10.50 - do d. Już odinstalowałem.

Mnie się podoba bardziej od poprzedniej. Mam natomiast wrażenie, że najnowsza Opera Mini ma zwiększone zapotrzebowanie na baterię.

jak dla mnie przeglądarka powinna być odporna na lamerskie java-scrypy (np. te z onetu) oraz oferować zaawansowane opcje prywatności, w tym logowanie i obsługę cookies. we swpólczesnej sieci pelnej szpicli przeglądarka "siejąca" danymi swego użytkownika jest nie do przyjęcia.
Kolejny minus Opery to brak poprawnej obsługi streamów, np. : http://www.freeetv.com/
Szybkość działania to nie wszystko.

Nie dziwi mnie wzrost udziału Opery w rynku przeglądarek internetowych, ponieważ to bardzo dobra jak nie świetna przeglądarka (szybkość, funkcjonalność). Dziwiłoby mnie gdyby udział Opery spadał...

Ja w Windows czekam aż się pojawi wersja z poprawkami - w Linuksie na szczęście jest stabilna 10.10. :)

Opera turbo znacznie przyspiesza ładowanie stron na słabych łączach, myślę że to jest też ważny powód żeby zmienić przeglądarkę.

@Sorcerer
Wersja z poprawkami już jest http://my.opera.com/desktopteam/blog/

używam 10.50 i nie ma żadnych problemów, śmiga aż miło.

~internauta w operze można bardzo łatwo blokować java scripty, sam to bardzo czesto robie. Można na 2 sposoby:

1. LMB/Edit site preferencess/Scripting/Enable Java Script.
Dzięki temu wyłączasz java script dla całej domeny, ustawienie jest zapamiętane i drugi raz już JS sie nie uruchomi na tej domenie.

2. sposób dynamiczny, klikamy LMB na pasku menu i wybieramy "customize", przechodzimy an zakładkę "buttons", potem kategoria "preferencess" i przeciągamy "enable java script" na pasek statusu (oczywiście wcześniej musimy mieć aktywny pasek statusu :P). Teraz za każdym razem jak irytują nas reklamy możemy sobie kliknąć na przycisk na pasku statusu, i załączyć lub wyłączyć obsługę JS.

Ja osobiście mam przeciągnięte jeszcze
- enable plug-ing (wł/wył obsługi między innymi fleshy)
- enable proxy servers (szybko można wł/wył obsługe serwera proxy)

Proponuję Ci wejść tu: wiadomosci.onet.pl potem w "Komentarze" do dowolnego artykułu i tam obejrzeć "Sources". Zrozumiesz być może, dlaczego w tym portalu onet.pl pracuje dużo blondynek (krakowianek) :).
Z tak pisanymi skryptami jest tylko jedna metoda walki - omijać stronę. Ale skąd dziś szybkie newsy?
Blokuję skrypty prościej - programik Proxomitron z odpowiednim skryptem tnie wszystkona czyściutko.
Ponadto ten dyndający referer Opery, fikcja Private Tab i brak zaawansowanego zarządzania cookies (listy wyjątków)...

Zapomniałem o niedziałającym pluginie .wmv
Pdf (do Foxita) udało mi się ręcznie odpalić, wtyczki do Media Playera niestety - nie.

U mnie działa bez problemu na Win 7 x64

Ja niestety po dłuższym przyjżeniu się operze 10.50, byłem zmuszony wrócić do 10.10.

Jeden z głównych powodów to zwiększenie zużycia pamięci 3 krotnie! (A pisali że miało być zmniejszone) , przy przeciętnej liczbie stron osiągała nawet 400 mb!, pomijając dużo innych fajnych problemów, braków kompatybilności czy informacji o tym że skórki z wersji 10.10 NIE działają i wszystkie muszą być zrobione od 0...

Może jak wyjdzie następna wersja 10.51 to się skusze, narazie to jest wczesna beta nie stabilna...

Opery używam od dawien dawna. Od dawna nie zmienili znacząco interfejsu, gdy weszła wersja 10.50 zirytował mnie brak górnego paska. Używam kilku komputerów i na połowie mam 10.10, a na drugiej połowie 10.50. W opcjach można włączyć ten pasek, jednak zostawiłem do domyślnie wyłączony. Przyzwyczajam się ;)

A co do Opery, z każdym z kim mam kontakt polecam Operę. IE - używam jak muszę, nigdy nie mogłem się przestawić do IE. FF - od dawna razi mnie jego pierwszy start. Mnóstwo pluginów - zaleta, a zarazem wada. Chrome - ok, ale porównując do Opery niestety wysiada. Nie chodzi tutaj o szybkość działania stron, ale ogólnie o wbudowane narzędzia.

a co tu używasz kompa z Duronem 300 ?

Rezygnacja z gornego paska w operze to istotny przelom i moim zdaniem rowniez dzieki tej zmianie wielu tak jak ja wrocilo do opery, ktora do tej pory byla przeladowana i po prostu ciezka. Na te chwile drazni z brak kompatybilnosci z popularnymi serwisami, trzeba wlaczac ff, tak jak kiedys trzeba bylo wlaczac ie. Ram to juz nie problem, aczlkowiek siwadomosc ze potrafi wykorzytsac kilkaset MB nie nastraja optymistycznie.

Co do samego okna wyboru w windows, bylem kiedys umiarkowanym zwolennikiem od pewnego czas jestem sceptycznie nastawiony. Czemu inni maja żerowac na sukcesie microsoftu? Nikt nie broni inwestowac w reklame, nagradzac klientow bonusami by korzystali z danej przegladarki. Przeciez producenci mogli sie po prostu zapalcic firmie za takei okno. Dla mnie samym problemem jest wszechobecnosc samego systemu. Zreszta jak sie slyszy co planuje UE zrobic z rynkiem czesci samochodowych, to tak na prawde widac ze nie o klienta chodzi.

Co do przeglądarek, mam zainstalowaną Chrome, Firefox, Operę i Safari... Najczęściej używam Chrome, bo jeśli chodzi o szybkość, nie ma sobie równych. Co do blokady jakichś skryptów - jeśli strona mnie czymś atakuje, nigdy więcej jej nie odwiedzam. Najczęściej są to gowniane strony z newsami, ktorych w sieci pełno i mozna znaleźć sobie bardziej przyjazną. Pobieranie plikow w operze jest tak niestabilne, ze czesto po pobraniu plik okazuje sie uszkodzony, a jak pobieram go drugi raz inna przegladarka, wszystko jest ok. Z kolei chrome nie ma dobrej obslugi proxy, z czym najlepiej radzi sobie firefox, za pomoca wtyczki foxyproxy. ;p

Tak wiec imho, nie ma leku na calo zlo, trzeba sobie radzic tym, co jest.

Jedno jest pewne. Jak juz ktos powiedzial, IE nadaje sie tylko do pobrania innej przegladarki. A odkad wprowadzili ekran wyboru, nawet ta jego fukncja popada w watpliwosc... ;D