A czy inne systemy operacyjne także wprowadzą okno wyboru? i co z innymi przeglądarkami, poza wyróżnionymi pięcioma? Oczywiście jestem jak najbardziej za otwartą konkurencją, ale bądźmy konsekwentni :)
Podobną bajeczką jest tekst że "TP SA nie jest już monopolistą". A na pytanie - dlaczego zatem ma blisko 70% klientów telekomunikacji - odpowiedź kłamcy będzie taka "bo Neostrada to bardzo dobry internet" ;-)))
O "polskości" tej f-my... zmilczę.
Może nie tyle nieobsługiwana, co ze szpiclami zaaplikowanymi w postaci celowo błędnego java-skryptu, np. tu:
http://wiadomosci.onet.pl/
Jeśli zablokujesz w firewallu wszystkie połączenia wychodzące, to przy zamykaniu tej strony otrzymasz w IE8 komunikat "bląd skryptu, zablokowana akcja niebezpieczna dla użytkownika", a w przypadku Opery 10.50 - przeglądarka Ci się zamknie bez ostrzeżenia.
Onet dawno temu wprowadził jakieś PIDy użytkownikom, prowadzi swe wojny z trollami, a cierpią na tym internauci, ktorzy ccą przeczytać newsy.
Brak możliwości stworzenia listy akceptowanych cookies jest potężną wadą Opery 10.50, choć dla tworców web to może byc zaleta - łatwe śledzenie użytkowników, statsy, liczyki itp. :)
Chmm mało (a dokładniej jedną) znam stronę gdzie wyskakuje wprost informacja, że Opera nie jest obsługiwana. Z ciekawością obejrzę inne, więc czekam za linkami!
Chmm tylko co to znaczy, że nie jest obsługiwana? To znaczy tyle, że programistom którzy tworzyli web-aplikację nie chciało się danej aplikacji w jakiś sposób dopracować. Powiem tak, działam w takiej branży IT, że muszę korzystać z wielu przeglądarek i zawsze i tak największe problemy były z IE.
Dobrze robi wszystkim, a nie tylko producentom przeglądarek, bo przestawia myślenie użytkowników z "tylko MS" na "są też inne".
W Linuksie od ręki są dwie albo 3 przeglądarki, a doinstalowanie dwóch kolejnych sprowadza się do paru kliknięć i nawet nie trzeba ich szukać po necie - wystarczy w odpowiedniku "dodaj-usuń programy" wejść w zakładkę "sieć" i wybrać z listy. :)
Niemniej takie porównanie jest nieco bez sensu, bo w Linuksie dostajemy przeglądarkę, a nie "narzędzie potencjalnej infekcji komputera w pierwszych minutach jego użytkowania"... :D
Świat to nas średnio interesuje - chodzi o to, żeby Europę uwolnić od zależności od USA, a ekran wyboru przeglądarki jest dobry na początek.