Od momentu wprowadzenia w roku 1996 smartfona Communicator Nokia dominowała na tym rynku. Faktem było jednak, że niewiele było podobnych telefonów tego typu. Tak naprawdę w bardziej zaawansowane urządzenia inwestowała jedynie kanadyjska firma Research In Motion. Dopiero pojawienie się iPhone'a firmy Apple w roku 2007 zmieniło stan rzeczy. Smartfony sprzedają się o wiele lepiej niż zwykłe telefony, na które zapotrzebowanie systematycznie maleje.

Od pewnego czasu coraz głośniej mówiło się o tym, że fińska firma stracić może palmę pierwszeństwa. Widać było wyraźnie, że pozostaje daleko w tyle za Apple'em, Samsungiem czy Research In Motion. Brak przełomowego modelu, a także kurczowe trzymanie się Symbiana sprawiły, że Nokia systematycznie traciła na znaczeniu. W drugim kwartale br. zanotowała pół miliarda euro straty - sprzedaż zwykłych telefonów spadła o 16 proc., a smartfonów aż o 34 proc. Agencja Moody's obniżyła wiarygodność kredytową producenta. Na nic zdało się na razie obniżenie cen smartfonów.

Nokia musiała niedawno oddać pierwsze miejsce w Europie Zachodniej wśród producentów telefonów komórkowych koreańskiemu Samsungowi. Jako jedna z niewielu nie korzysta na boomie na rynku smartfonów. Ratunku upatruje się w sojuszu z Microsoftem. Pierwsze telefony z systemem operacyjnym amerykańskiego koncernu pojawić się mają jednak dopiero w przyszłym roku.

Tymczasem konkurencja nie śpi i bez skrupułów wykorzystuje słabnącą pozycję firmy z Espoo. Według najnowszych danych Nokia nie tylko oddała w skali globalnej pierwsze miejsce na rynku smartfonów, ale dała się wyprzedzić jeszcze jednej firmie, ostatecznie kończąc drugi kwartał dopiero na trzecim miejscu.

>> Czytaj także: Nomura: Nokia spadnie na trzecie miejsce na rynku smartfonów

Pozycję lidera zyskała firma Apple, która sprzedała 20,3 mln iPhone'ów 4. Sukces ten jest o tyle duży, że urządzenie to ma już rok, a rzadko który smartfon tak długo utrzymuje się na fali. Drugie miejsce zajął koreański Samsung, którego sprzedaż szacuje się na 19 mln urządzeń. W opublikowanych wczoraj wynikach finansowych nie zawarto jednak informacji o dokładnym poziomie sprzedaży. Tak szacują analitycy ze Strategy Analytics, podkreślając jednocześnie, że sukces firma zawdzięcza przede wszystkim bardzo dobrej sprzedaży modeli z serii Galaxy.