Zmiana na pozycji lidera wśród producentów telefonów w Europie Zachodniej. Nokia po wieloletniej dominacji spadła na drugie miejsce. Jej pozycję zajął koreański Samsung.
Stało się to, o czym w Espoo zapewne już od dłuższego czasu myślano. Nokia straciła w Europie Zachodniej pozycję lidera wśród producentów telefonów komórkowych. Pierwsze miejsce zajął Samsung, producent z Korei Południowej. W całym regionie sprzedano w pierwszym kwartale 2011 roku 45,0 mln telefonów komórkowych, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej. Różnice pomiędzy poszczególnymi firmami były jednak ogromne, stąd m.in. zmiana na pozycji lidera.
TELEFONY ZWYKŁE I SMARTFONY
Na pierwsze miejsce, według IDC, wysforował się Samsung. Co prawda, jego sprzedaż wzrosła podobnie jak rynku, tylko o 5 proc., jednak wystarczyło to do prześcignięcia Nokii. W ciągu roku sprzedaż firmy wzrosła z 12,5 do 13,5 mln urządzeń, a jej udział w rynku zwiększył się z 29,1 do 29,3 proc. W tym samym czasie Nokia zanotowała 10-procentowy spadek sprzedaży, do poziomu 12,6 mln telefonów. Wiązało się to ze zmniejszeniem udziału w rynku o 4,8 pkt proc., do 27,9 proc.
Dalszy spadek Finom raczej w najbliższym czasie nie grozi. Trzecia w Europie Zachodniej Apple ma udział rynkowy na poziomie 9,8 proc. (w pierwszym kwartale 2010 roku było to 6,9 proc.). Trzeba jednak zauważyć, że w ciągu dwunastu miesięcy sprzedaż iPhone'ów wzrosła o 49 proc., osiągając 4,4 mln sztuk.
Kanadyjska firma Research In Motion może się pochwalić wzrostem o 48 proc., do 3,5 mln telefonów. Jej udział w rynku wzrósł z 5,5 do 7,8 proc. Zapewne jednak niezbyt długo utrzyma się na czwartej pozycji, gdyż analogicznym wskaźnikiem poszczycić się może także HTC. Jednak w przypadku tej firmy skala wzrostu była znacznie wyższa - 271 proc. rok do roku.
O 22 proc., do 7,8 mln telefonów, spadła sprzedaż innych producentów. Ich udział w rynku skurczył się o 6,2 pkt proc., do 17,4 proc.
Analitycy IDC zauważają, że znana marka to zdecydowanie za mało, by utrzymać zainteresowanie klientów. Samsung potrafił szybciej i lepiej odczytać oczekiwania klientów, dostosowując do nich swoją ofertę. Udało mu się przy tym zachować konkurencyjność cenową. Producent nie tylko wyczuł rosnące zainteresowanie ekranami dotykowymi, ale także dostrzegł potencjał w Androidzie.
TYLKO SMARTFONY
Tutaj także Nokia straciła pozycję lidera, tym razem na rzecz Apple'a. Amerykańska firma sprzedała 4,4 mln urządzeń, co dało jej udział na poziomie 20,8 proc. Co istotne, rok temu wynosił on 24,6 proc. Nokia spadła na drugie miejsce - jako jedyna z piątki największych producentów - zanotowała spadek sprzedaży i to aż o 15 proc., do 4,2 mln smartfonów. Udział w rynku spadł z kolei z 40,6 do 19,6 proc.
RIM z 16,5-procentowym udziałem zajmuje miejsce trzecie. Podobnie jak HTC, jednak sprzedaż tej firmy rosła znacznie szybciej. Kolejny kwartał może przynieść następne zmiany w kolejności. Jednak to HTC pochwalić się może największym wzrostem - w ciągu roku sprzedaż zwiększyła się z 0,3 do 2,6 mln telefonów, czyli o 744 proc. Utrzymanie takiego tempa, ze względu na znacznie wyższą bazę, nie będzie możliwe, jednak przesunięcie w rankingu jak najbardziej.
Sprzedaż innych producentów wzrosła w ostatnich dwunastu miesiącach o 414 proc., osiągając poziom 3,0 mln urządzeń, a ich udział wzrósł z 4,9 do 14,5 proc. Cały rynek smartfonów wzrósł o 76 proc. rok do roku - w Europie Zachodniej sprzedano 21,2 mln urządzeń. Widać więc, że konsumenci zdecydowanie zwrócili się w kierunku smartfonów, przede wszystkim od znanych firm. Jednak mniejsi producenci także szybko zyskują, dając nadzieję na większą konkurencję.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|