Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Krok ten ma pozwolić firmie na odwrócenie niekorzystnych trendów. Nokia wciąż jednak nie wprowadziła na rynek rewolucyjnego smartfona na miarę iPhone'a. Bez tego raczej trudno jej marzyć o powrocie na szczyt.

Sytuacja finansowa Nokii nie wygląda najlepiej. Ostatnie przewidywania analityków mówią o stracie w dwóch kolejnych kwartałach. Obniżone zostały prognozy dotyczące przychodów i zysków w latach 2012-2013. Powodem takiego stanu rzeczy ma być słaba pozycja względem konkurentów na rynkach azjatyckim i amerykańskim. Research In Motion, HTC czy Apple to główni konkurenci Finów na rynku smartfonów, przeżywającym prawdziwy boom, na którym jednak Nokia korzysta w niewielkim stopniu.

>> Czytaj więcej: Nokia zanotuje stratę - wieszczą analitycy

Sonda
Dzięki niższym cenom Nokii uda się odzyskać klientów
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Spadek firmy na trzecie miejsce wśród producentów bardziej zaawansowanych telefonów wieszczy Nomura. Jej zdaniem firma najpierw da się wyprzedzić Samsungowi, a później Apple'owi. W Europie koreańska firma już prześcignęła niegdysiejszego lidera. Recepta na sukces wydaje się prosta - wprowadzić na rynek rewolucyjnego smartfona. Do tej pory jednak Nokii ta sztuka się nie udała. Mało tego - konkurenci nie tylko są w stanie stworzyć lepszy wizerunek swoich produktów, ale także wcześniej wprowadzają innowacje, które Nokia zdaje się głównie kopiować.

Aby zdobyć portfele potencjalnych klientów, Nokia podjęła decyzję o obniżeniu cen smartfonów - tak podaje agencja Reuters, powołując się na dwa źródła. Jedno z nich, bezpośrednio związane z polityką cenową koncernu z Espoo, twierdzi, że 15-procentowa obniżka dotyczyć będzie modeli N8, C7 oraz biznesowego E6. Spadki w przypadku pozostałych modeli są już znacznie mniejsze. Zaskakuje jednak skala.

Czy obniżka cen wystarczy, by zatrzymać odpływ klientów i ściągnąć nowych? Apple'owi udaje się notować rekordowe poziomy sprzedaży mimo wysokich początkowo cen iPhone'a. Firma potrafi jednak sprzedać całe otoczenie smartfona. W Nokii podejścia takiego zdecydowanie brakuje. Analitycy nie są zbytnio zaskoczeni tymi doniesienia, podkreślając, że Nokia może nabrać wiatru w żagle, jeśli nowe modele wprowadzać będzie także w atrakcyjnych cenach.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR