Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Fatalne przewidywania dla Nokii - analitycy spodziewają się, że firma pokaże straty w obecnym i kolejnym kwartale. W ich opinii fiński gigant nie jest w stanie sprostać konkurencji, tak amerykańskiej, jak i azjatyckiej.

robot sprzątający

reklama


Pod koniec maja Nokia poinformowała o obniżeniu prognoz dotyczących sprzedaży oraz marży, a także o zaprzestaniu publikowania celów na cały rok. Inwestorzy wpadli w panikę i w ciągu jednego dnia kurs akcji firmy spadł na giełdzie w Helsinkach o 18 proc., do poziomu 4,75 euro nienotowanego od 13 lat. Szybko pojawiły się także spekulacje o możliwym przejęciu biznesu komórkowego przez Microsoft, co jednak szybko zostało przez Nokię zdementowane.

>> Czytaj więcej: Microsoft kupuje biznes komórkowy Nokii? Finowie zaprzeczają.

Tymczasem kolejne złe wieści przynosi agencja Reuters. Ankietowani przez nią analitycy spodziewają się, że w drugim i trzecim kwartale 2011 roku Nokia zanotuje stratę - odpowiednio 4 i 5 centów na akcji. Obniżone zostały także prognozy dotyczące zysku na akcję w latach 2012 i 2013. Podkreślili oni, że materializuje się najgorszy z przewidywanych scenariuszy - przyspieszające tempo utraty rynku oraz obniżająca się marża.

Sonda
Nokia zdoła przywrócić dawną świetność?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Wyrazili wątpliwości, czy mariaż z amerykańskim koncernem z Redmond uzdrowi sytuację. Windows Phone 7 nie jest uznawany za przełomowy system operacyjny, a czego, jak czego, ale przełomu to Nokia potrzebuje jak ryba wody. Bez tego nie wydaje się, by była w stanie skutecznie konkurować z takimi firmami, jak Apple, RIM, Samsung czy HTC.

>> Czytaj także: Nowe smartfony Nokii z Windows Phone co trzy miesiące

Azjatyckie firmy są szczególnie aktywne w segmencie tańszych i mniej zaawansowanych telefonów, podczas gdy Android i Apple skutecznie podgryzają pozycję firmy na rynku smartfonów, gdzie jednak Nokia szczególnie silna nigdy nie była.

Obecna wartość firmy to około 17 miliardów euro, o połowę mniej niż w momencie, gdy ogłosiła ona zawarcie umowy z Microsoftem, co miało miejsce w lutym. Coraz częściej mówi się także, że Nokia nie wypłaci żadnej dywidendy ani w tym, ani w przyszłym roku.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *