Czy ktoś musiał anulować przesyłki z powodu adresu błędnie zapisanego w systemie wysyłaj taniej.pl? Ja miałam taką sytuację dwukrotnie: system zapisując automatycznie dane nadawcy, błędnie zapisał dane (zmienił je, które wykorzystał do wygenerowania listu przewozowego, po czym firma kazała mi anulować wysyłkę z powodu błędnych danych i nadać ja ponownie. Oczywiście potrącili sobie za abnulowanie. Pierwszy raz uwierzyłam, że to ja błędnie zapisałm dane, ale przy kolejnej wysyłce system obciął 3 cyfry z kodu i tak zapisał. To potwierdziło moje przypuszczenia, że system działa nieprawidłwow. Firma wysyłajtaniej.pl twierdzi uparcie, że system nie mógł zapisać źle, co zaprzecza temu, co generuje ich własny system przy korzystaniu z opcji wyszukaj zapisanego nadawcy.
Ponawiam pytanie: czy ktoś musiał anulowac przesyłki przez błędy systemu wysyłajtaniej.pl?
"Władze powinny te porozumienia badać, podobnie jak dzisiaj badane są porozumienia między firmami..."
"Obecnie możemy obserwować, jak władze unijne i amerykańskie krytykują polityki prywatności Google'a lub Facebooka. Regulatorzy rozbijają też rynkowe zmowy, ale jednocześnie..."
No bo władza (polityczna, biznesowa, jakakolwiek) bada, reguluje, zabrania, tego co jej, a nie władanym, nie pasuje, szkodzi.
A prawnicy będą eskortowani przez zawodników, którzy będą robili to, co Rocky Balboa przed swoja karierą bokserską :)
Czekają do maja bo jak wiadomo samsung jest głównym sponsorem igrzysk olimpijskich które rozpoczynają się 22 maja. Przeczytaj co jest napisane na ekranie tego telefony na zdjęciu.
Data 22 maj jest nie przypadkowa. Tłumacząc tekst obok można zrozumieć że chodzi o premierę tegoż to telefonu.
"Pytała ona również o to, w jaki sposób rząd chce gwarantować uczciwy proces ..."
Pani "is missing the point" - nie chodzi o przestrzeganie prawa, tylko o interesy i mocniejsze kontrolowanie obywateli w internecie, poprzez ograniczenie im dostępu do informacji, itp.
Wydawct prasy (czy jak sie to nazywa) oprotestuja takie rozwiazanie.
Zdecydowanie jest im bardziej na reke wydawac tradycyjne ksiazki i podreczniki, bo kazdy w lancuszku zarobi.
A tak to byle firma moze sprzedawac w wersji elektronicznej i pozbawic zyskow cale towarzystwo wzajemnej adoracji.
Trzeba znaleźć jakieś naruszenie na stronie rządu, który popiera przejmowanie domen, i sądownie odebrać mu domenę. Może się ogarną :)
Jest czlowiek to i paragraf sie znajdzie. Niestety, sa rowni i rowniejsi
a moze by tak amerykanie przejeli caly swiat bo o to im chodzi i po klopocie....