[quote]Tablet – nawet jeśli upakujemy w nim dużo funkcji – nie będzie ani urządzeniem tak przenośnym jak iPhone, ani tak funkcjonalnym jak laptopy i netbooki.[/quote]Smartfon – nawet jeśli upakujemy w niego dużo funkcji – nie będzie ani urządzeniem tak przenośnym jak telefon komórkowy, ani tak funkcjonalnym jak laptop
Rodzi to we mnie za każdym razem pytanie – wierszówka, czy tylko głupota.

Stawiam na to drugie. Niestety spadł tutaj poziom merytoryczny a wzrósł reklamowy. A szkoda.

Nie jestem funem apple tylko dobrych produktow ktore sprawiaja pomijajac prace troche przyjemnosci, i tak:
ipod nie byl pierwszym odtwarzaczem mp3 - wiem ze nie jest idealny, ma kiepskie sluchawki, padly mi juz drugie, zatem trzeba je wymienic najlepiej na sluchawki od innej firmy - ale nie znalazlem nci lepszego nic bardzije wygodniejszego i intuicyjnego a nizleu ipod, ktory mi sprawia przyjemnosc i doskonale sie sprawdza jest wygodny a zarazem prosty w obsludze, nie ma multum rzeczy przyciskow ktore sa zbedne, do sluchania muzyki udealny, no chyba ze ktos jest wielkim audiofilem. a poz atym piekny prosty wyglad.
iphone nie byl pierwszym smartphonem, ani PDA, ale polaczyl dwie technologie rpawie idealnie, po wlaczeniu go itp odrazu wiadomo co i jak kazda plikacja mimo ze sa rozne musza wygladac podobnie i wtym brzmi suksec plus wielki app store inni teog nie moga dogonic. co z tego ze mamy androida ktory rowniez mi sie podoba dzis ma wyjsc nexus one ktory bedzie raczej malym suksecme i mala porazka, czytajac po komentarzach, za drogi jak na goole a druga sprawa jak ktos napisal mamy kilka wersji androida przy ktorej kazdy programista musi sie dostosowywac i rozne rozdzielczosci, w ifonie nie ma tego problemu. ma pewne braki , min brakuje mi w nim glupiego radia fm i flash led do kamery, oraz milym dodatkiem byla by wielozadaniowosc, ale po sprawdzeniu kilku smartphonow, po pojaiweniu sie iphona 4G w czerwcu, kupuje go na 1000 procent a jednoczesnie moge korzystac przez strone z wiekszsci rzeczy od google, mail docs itd.
Na koniec myśle ze tablet od apple odniesie moze nie wielki ale spory sukces, co z tego ze inne tablety sie nie przyjely z tego wzgledu z enie byly odpowiednio dostoswane, a mianowicie interfejs UI, albo nie dorpacowany linux albo wind xp, a znowu windows 7 jest zasobożerny wielkie nie poreczne. Przy wersji drugiej tabletu gdzie rzesza pierwszych fanow go rpzetestuje bedzie mozna go kupic. Moim zdaniem lepszy od netbooka. Pniewaz do pracy i wygodnego pisania wole standardowego notebooka mimo ze cieszy, to do czytania ( oczy sie juz przyzwcyzaily) i przegladania netu lekki tablet, niz netbook nie porczeny z neiwygodna klawiatura i skrzypiacym plastikiem. Niby ma wyjsc rowniez tablet z chrome os, ale odrazu nei wroze temu czemus procz zapalencom sukcesu, bez netu nic sie nie da z tym zrobic.
iphone i przyslzy tbalet beda zawdzieczac sile dzieki aplikacjom i programistom ktorzy beda je pisac dzieki zarobkowi. Pomimo ze sprzetowo odstaja od konkurencji naszpikowanej niewiadomo czym

jak ktos nie wie do czego ma sluzyc tablet to po co sie wypowiada. Te osoby chyba nigdy nie bawily sie iphonem stad ta niezdolnosc do zrozumienia po co komu bylby tablet, i dlaczego klawiatura jest zbednym balastem. Wiec podpowiadam iphone doskonale sie sprawdza i tego dowodem jest wielka ilosc zuzytych gigabajtow na surfowanie w internecie tym urzadzeniemm ale wciaz ekran jest za maly zeby miec pelny komfort pracy z internetem, czy podczas czytania ebookow i gazet o wiele lepszym rozwiazaniem bedzie cos o przekatnej ekranu 7-10 cali.

Tablety nie cieszą się popularnością...ale w Polsce. Wystarczy zobaczyć ile firm zapowiedziało swoje rozwiązania na CES'10.

zobacz jak wygladaja tablety innych firm, to sa wielkie ciężkie krowy chodzące wolno z niedopracowanym niechlujnym systemem dotykowym. Trudno sie dziwic zeby takie cos bylo gdziekolwiek popularne, apple wszystko zmieni

Hmmm, już sama nazwa i logo sprawią, że będzie popularny. A jak bardzo będzie nadawał się do pracy/zabawy wyjdzie w praniu. Nie zapominajcie że dotychczas tablety nie były popularne głownie ze względu na słabej jakości ekrany dotykowe(sensownych rozmiarów 7-15 cali a nie 4) i baterie, a technika jakby nie było trochę się rozwinęła.

Tablet PC a nie Tablet. Tablet służy do rysowania. Wikipedia????

I kolejny raz DI powala poziomem. To miał być chyba serwis informacyjny a nie blogasek kilku osób które rzucają swoimi tekścikami i pseudo-śmiesznymi docinkami, czyżby kolejny serwis miał polecieć do piachu (z rss)?

Ja osobiście bardziej bym się skłaniał w stronę urządzeń określanych dual-touch-screen czyli czegoś o wielkości i funkcjonalności netbooka (powiedzmy do 12cali, dobra bateria) w którym zarówno połówka z ekranem jak i połówka z klawiaturą są zastąpione ekranami dotykowymi - może być trzymany jak książka ułatwiając lekturę (podwojony ekran) lub jak laptop gdzie na "dolnym" ekranie prezentowana jest klawiatura, obszar "myszowy", czy tez inne elementy.
Same netbooki, notebooki i tablety pc nie robią już takiego wrażenia. Netbooki od początku powinny były być wyposażone w dotykowy ekran który obracałby się o 180stopni i kładł na klawiaturę wyświetlaczem do góry.
Panasonic pokazał komórkę którą się dzieli na dwoje (spajana jest magnesami) - ekran można ustawić na półce a klawiaturkę trzymać w rękach. To też jest rozwiązanie warte uwagi przy konstrukcji urządzeń dual-touch-screen.

Grunt to wysoka cena. Cena produktu to największa zaleta Apple. Ludzie chcą mieć coś ekskluzywnego, szpanerskiego.

IPhone czy IPod kupowało się głównie dla szpanu. To nie była zwykła MP3-ka, to nie był zwykły telefon to była droga mp3-ka i drogi telefon. Koleżanka pracowała w knajpie i zawsze żartowała sobie że jedynie osoby z IPhone kładły go w widocznym miejscu na stoliku w czasie obiadu, nigdy nikt tak nie robił z jakimkolwiek innym telefonem :D

Jeżeli tablet Apple będzie także 2-3 krotnie droższy niż te znajdujące się na rynku to także odniesie sukces. Najpierw kupią go zamożni, później inni którzy będą chcieli być tak traktowani.

Mówienie o "Tablet PC" w przypadku produktów dla PC-tów konkurencyjnych jest jak dla mnie... failem... ;)

Kto nie ma powie że dla szpanu go kupują(iphone) a ten kto go ma już nie chce mieć innego urządzenia, bo jest rewelacyjne.