Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~Śledź

    Nie trzeba się z Google cackać. Trzeba je podać do sądu i żądać odszkodowania. Jedynie należy go skrupulatnie wyliczyć. To bardzo bogata firma, a jej prawnicy nie są nie do pokonania.

    07-07-2010, 11:44

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~pat

    żłobki w Warszawie zaznaczone są źle....

    14-01-2010, 14:01

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Pablo

    Z danymi z Pf to skandal, ale dodawanie nieistniejacych miast, ulic itp to standard przy opracowywaniu danych kartograficznych, bo to umozliwia wykrycie 'pirackiego' kopiowania takich danych. Google samo pomiarow ulic nie robi, wiec trzebaby sie zwrocic do firmy ktora im te dane sprzedala.

    14-11-2009, 17:21

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • kwesoly
    m
    Użytkownik DI kwesoly (232)

    Na Google Maps w USA można wiele znaczników po prostu edytować. Tymczasem u nas właścicielem i dostawcą jest ta właśnie PF, znaczniki leżą rozrzucone czasem kompletnie bez związku z rzeczywistością, i zero metod prostej poprawy/zgłoszenia błędu.

    14-11-2009, 14:38

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Jurgi
    Użytkownik DI Jurgi (1377)

    U Google to normalne. Znalazłem POWAŻNY błąd w działaniu YouTube; długo szukałem sposobu przesłania informacji do jakiegoś działu technicznego — w praktyce nie ma takiej możliwości. Kij im w slot.

    Dzisiaj znalazłem prawdopodobny błąd w działaniu ZUMI. Tutaj dysponujemy dobrze przemyślanym i wygodnym formularzem, przy pomocy którego można zawiadomić dział techniczny. Na e-maila przychodzi potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia. Mogę zatem zakładać, że problem zostanie sprawnie sprawdzony i poprawiony. Różnica klasy o pięć rzędów wielkości, proszę państwa.

    13-11-2009, 22:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)