Organizacja zbiorowego zarządzania prawami.... hmmmmm... mam taki pewien pomysł.
Jak myślicie, gdyby ktoś znał nazwiska osób tam pracujących i raptem okazało by się, że na te osoby wpłynęło wiele zgłoszeń do organów kontroli skarbowej hmmm...... to było by coś w stylu kto mieczem ...... ten ginie ;)
W tym konkretnym przypadku policja ma związane ręce. MUSZĄ się zająć sprawą "na wniosek pokrzywdzonego", bo takie jest prawo. Gdyby nie zrobili nalotu, to wtedy oni by je złamali....
Kurwa mać nie mają co robić?????Niech się skurwysyny zajmą ziomalami którzy napierdalają Bogu ducha winnych przechodniów za spojrzenie! Złote blachy kurwa........ !!!
Sorry za łacinę ale aż się nóż w kieszeni otwiera ! :/
tutaj rektor dal dupy.
w szczecinie jak policja robila nalot, to rektor najpierw nie wydal zgody na wejscie policji do budynku, potem ustalil dokladny termin, w jakim policja moze przeprowadzic kontrole, i podal studentom do wiadomosci z kilkudniowym wyprzedzeniem.
kontrola nie wykazala nieprawidlowosci :P
"Z krótkiego komunikatu policji wynika, że funkcjonariusze działali za wiedzą i zgodą władz gdańskich uczelni."
Gwoli ścisłości - musiała działać za zgodą uczelni. Teren uczelni jest autonomiczny i nie wiem nawet czy sąd może wydać nakaz. Z resztą, żeby sąd wydał nakaz, muszą być podstawy do przeszukania.
Informacja dla wszystkich zainteresowanych: TrueCrypt, open source software, pozwala na zabezpieczanie partycji, tworzenie dyskow wirtualnych na bazie pojedynczych plikow oraz SZYFROWANIE PARTYCJI SYSTEMOWYCH. Nadaje sie takze do zabezpieczania danych na nosniakach DVD. Pewnie wiekszosc TC zna ale studenci z Gdanska jak widac nie :)
A to ciekawe. Dlaczego na wniosek "pokrzywdzonego" nie potrafią znaleźć skradzionego samochodu albo chuliganów niszczących mienie lub bijących przechodniów?? I kto był tym "pokrzywdzonym" w tym przypadku?? Nie życzę ci abyś kiedykolwiek miał do czynienia z nasza policją - nie daj Boże jako pokrzywdzony :/