Doszło do tego kilka godzin po skazaniu w Moskwie trzech wokalistek zespołu Pussy Riot. Zwalniając dwóch ludzi, którym KGB zarzuca pomoc w zorganizowaniu desantu pluszowych misiów, prezydent Białorusi zaprezentował się w oczach Zachodu korzystniej niż rządzący Rosją Putin.
więcej