Korzystam z tej firmy wyłącznie dlatego, że są monopolem dla osób prywatnych. Wystarczy, że przez 2 lata nie wypłacacie środków za smsy, a dotpay przejmuje wasze pieniądze. Tłumaczą z uśmiechem wówczas, że minął 2-letni czas do którego można mieć roszczenia za umowę o dzieło. I radzę nie robić z tego powodu problemów tylko darować sobie całe utracone środki, bo wam jeszcze zablokują bieżące zyski.

Rotfl... Skoro przez 2 LATA ?!?! nie wyplacasz srodkow to znaczy ze zarobiles pewnie 5 zlotych i zawracasz glowe... Ja w DotPay co miesiac zarabiam kilkaset zlotych, zlecam wyplate i jest ok

Serdecznie chciałem podziękować redakcji Dziennika Internautów za zajęcie się zgłoszonym przeze mnie problemem. Muszę stwierdzić, że najprawdopodobniej na skutek Państwa interwencji DotPay natychmiast wypłacił mi zaległe wypłaty. Reszty - możliwości płatności kartą jak i dodzwonienia się na infolinię DotPay jeszcze nie sprawdzałem.

Pozwolę sobie ustosunkować się do odpowiedzi Pana Prezesa Andrzeja Ponińskiego:

1. Jestem klientem DotPay od kilku lat. Nigdy dotąd nie zdarzały się opóźnienia w płatności dłuższe niż 1 dzień, a nawet i te należały do rzadkości. Natomiast ostatnio w moim przypadku opóźnienia te trwały już około tygodnia. A tego już nie można tłumaczyć wolnym w dniu 3 maja. Jedna z wypłat została zrealizowana po mojej telefonicznej interwencji. W przypadku następnych - nawet i to nie pomogło. Nie doczekałem się również jakiejkolwiek odpowiedzi za sygnały zgłaszane drogą mailową. Do tego wszystkiego czekałem kilkakrotnie wciągu dnia po ok 20 minut aż na infolinii ktoś odbierze telefon. Niestety - nie doczekałem się.

Proszę mnie zrozumieć - ja też mam swoje zobowiązania i liczyłem, że te pieniądze będą na moim koncie na czas. A tak zrobiła się sytuacja gardłowa. Zwłaszcza, że było za późno na szukanie alternatywnego źródła finansowania.

Tak więc w pełni rozumiem i akceptuję 10-dniowy okres oczekiwania na przelew (licząc w dniach roboczych), ale w mojej sytuacji było to już 15 i więcej dni roboczych, a termin płatności mijał następnego dnia!

Proszę zrozumieć - jeżeli na skutek braku opłaty serwer zostanie on wyłączony to stracimy wszyscy - ja, moi klienci oraz Państwo jako DotPay. Z gwoli wyjaśnienia - przez wiele lat używałem serwerów dedykowanych, obecnie do obsługi portalu wystarczy mocny VPS, stąd konieczność ponoszenia comiesięcznych opłat i w konsekwencji - niepokój związany z powstałym opóźnieniem.

2. Co do systemu płatności kartami kredytowymi - przez kilka dni nie było możliwości płacenia kartami w powodu awarii. Ja naprawdę rozumiem, że awarie się zdarzają i ich usunięcie może trwać nawet kilka dni. Jednak brakowało jakichkolwiek informacji jak długo ta sytuacja będzie trwała. Mam klientów, z zagranicy, którzy tylko w ten sposób mogą regulować opłaty. W konsekwencji straciłem klienta.
Tak więc... Pan Prezes odpowiedział nie na temat, bo płatności kartami po prostu nie działały.

3. Problemy z dodzwonieniem się na infolinię nasiliły się w ostatnim czasie. Zapewne było to efektem problemów technicznych jakie wystąpiły po stronie DotPay'a - niemożności dokonywania płatności kartami. Być może także opóźnieniami z terminowym otrzymywaniem płatności... przypuszczam - choć nie mam na to dowodów, że nie tylko ja je miałem.

Podsumowując - czasami zdarzają się zakłócenia w normalnym funkcjonowaniu każdej firmy. Nie mam tutaj o to żalu. Natomiast, rzetelna informacja o problemie wraz z przewidywanym terminem jego rozwiązania zaoszczędziło by wszystkim nerwów - zarówno Państwa klientom i Państwa pracownikom, którzy zajmują się obsługa interesantów.

Przykro, że stosujecie Państwo taktykę chowania głowy w piasek zamiast udzielić rzetelnych informacji, choćby i na swojej stronie internetowej. Takie postępowanie jakie miało miejsce ostatnio zawsze może się skończyć niepotrzebną wojną nerwów. Niepotrzebną... .

Pozdrawiam

Mieszacie. Wyplaty z SMS to cos innego niz wyplaty za platnosci. Wyplacaja to inne firmy (to jedno) i calkiem inne przepisy reguluja obie te sprawy. Nie robcie zamieszania, bo tylko jakies mity tworzycie. Lepiej czytajcie umowy zamiast sie czepiac, bo nie ma czego. Jakos uzywam DotpPay od dawna i nigdy nie mialam prawdziwych problemow a jak czegos nie wiedzialam to sie okazywalo, ze to moja wina a nie ich, bo nie doczytalam. Teraz czytam i jest ok.

Robienie z ludzi idiotów. Słowo klucz "najczęściej" są to 3 dni. Fakt, ostatnio czekałem ponad tydzień. Przenoszę się do platnosci.pl

Co do przenosin do platnosci.pl - jedni warci drugich. Jest to spolka-corka QSL Poland - wlasciciela m.in. Allegro. O problemach z platnosciami realizowanymi przez QXL Poland swego czasu pisal Dziennik Internautow. Wystarczy poczytac dzial "Interwencje" w tym serwisie. Tak wiec ucieczka od Dotpa'y do platnosci.pl to tak jakby dostac sie z deszczu pod rynne. A juz na pewno lepiej nie bedzie. Tylko tak samo.

Ja juz sie powaznie zastanawiam czy nie przejsc do PayPal. Z nimi nie mialem nigdy zadnych problemow. Jednak minusem sa wyzsze prowizje niz u wsomnianych wyzej posrednikow. Ale przynajmniej nie musze czekac na wyplate dwa tygodnie lub dluzej - jak wspomnieli wyzej inni, tylko mam ja od razu - max po 2-3 dniach roboczych.

przecież ta odpowiedź na temat kart NIE JEST NA TEMAT!!! Karty nie działają a pan, przepraszam ale pie*** zupełnie nie na temat o różnych formach płatności!!! Pan dziennikarz mógłby się bardziej przyłożyć i nie łykać jak pelikan odpowiedzi na odwal i zupełnie nie na temat.

PayPal ma w regulaminie, że może bez podania powodu nie wypłacić ci pieniędzy. Fajnie co ? Co więcej jest to zapis z którego często i chętnie korzystają. BTW jak ktoś prowadzi biznes i jest dla niego sprawą życia i śmierci to czy dostanie kasę po 3 czy po 5 dniach to gratuluję. W Dotpay możesz sobie ustawić autowypłatę co 1 dzień i wtedy będziesz miał większą płynność, unikniesz wypłacania "jak ci się przypomni". W płatności.pl na początku roku karty nie działały w ogóle. Dotpay ma kilku procesorów kart - np. MoneyBookers, Polcard, czy nieszczęsny PayPal. Zawsze masz alternatywę. Sony, mBnak, Allegro, WBK - wszyscy mają awarię, w dużych systemach informatycznych to jest nie do uniknięcia. Kwestia tego jak firma z awarią potrafi sobie poradzić. W Dotpay pomimo kiepskiego informowania klientów awarie są prędzej czy później usuwane. Nie mam jaj w stylu wycieku haseł (allegro / płatniści.pl) czy numerów kart (sony).

Jeśli ktoś szuka alternatywy dla Dotpay'a w smsach to niech wypróbuje taki serwis o nazwie zaplac.to Przeniosłem się do nich jakiś czas temu i jest lepiej niż w dotpay. Finansowo jest bardzo podobnie, a podejście do klienta mają lepsze.

Gorsze dziennikarstwo trudno sobie wyobrazic!!!!, od poczawtku Maja w Dotpay nie działają płatnosci kartami platniczymi - a Pan dziennikarz przy kawce robi sobie emailowo wywiad majac gdzies Czytelnika i piszac jakie to wspaniale platnosci oferuje Dotpay - to tak jakby pisac, ze World Trade Center sa wspanialymi wiezowcami. Dotpay idzie w znanym kierunku i sami w trybie pilnym zmieniamy operatora Platnosci

A dziennikarzom DI gratulujemy profesjonalizmu no chyba ze odpowiedz na interwnecje Czytelnika w DI traktuje sie jako artykul sponsorowany!

Niestety nie oczekuje na dalsze zainteresowanie sprawa przez DI w koncu zrobiono juz wspanialy artykul

Już dawno przenioslem sie do platnosci jak przez 3 tygodnie nikt nie odpisał na moich kilka maili dopóki nie zagroziłem, że pójdę na policję. Generalnie w dotpay jest coraz gorzej, dodzwonić się to cud, na maile też odpisują jak chcą.

W gruncie rzeczy wygląda to tak:
http://www.youtu(...)LCot0NDo

Kpina, na swoją ostatnią płatność czekałem niemal 2 tygodnie. W panelu podają nieprawdziwe daty realizacji przelewu. Data realizacji pojawia się po 3,4 dniach roboczych od złożenia zlecenia ale przelew dziwnym trafem potrafi iść tydzień.

No ale nazwa firmy jest przekręcona.
Don'tPay miało byc chyba ?

Dokładnie, też tak miałam nie raz!