~Lenka - napiszę Ci naprawdę szczerze - zapomnij o tym gównie - ZAPOMNIJ . Jest to jedyne sensowne rozwiązanie.
~lol - niestety idiota to jesteś ty - a może stety. Jesteś zwykłym kłamcą - pobieraczek w ogóle nie działa a ten kto ich działalność reklamuje - sam należy do tej bandy złodziei. Tak - bo czerpie z tego profity. Przeczytanie regulaminu nic nie daje gdy zostanie tak napisany by oszukać . A tak jest tutaj - celowo został tak skonstruowany by - wszystkich nabrać . Ale - nie jego zapisy stanowią prawo i na szczęście nikt nie musi za nic płacić.
Ja właśnie otrzymałem maila od pobieraczka,poinformowałem o tym UOKiK, ale nie chciałbym tego tak zostawiać. Może Utworzymy stowarzyszenie które będzie informować ludzi o działaniach firm łamiących prawo Pracy i nie dbają o prawa konsumentów tak jak pobieraczek. Ja studiuje przedostatni rok zarządzania więc mogę się zająć kwestią administracyjną, potrzebuje osoby która będzie się znała na prawie i innych ludzi z każdym wykstałceniem . Osoby które mają dosyć naciągaczy zapraszam do współpracy- mój e-mail PS.Stop2011_(at)_gmail.com
pozdrawiam
Byłam u radcy prawnego, rozmawiałam z prawnikiem, z koleżanką która skończyła prawo, z paroma innymi które kończyły administracje itp, i wszyscy są zgodni do jednego : to naciągacze
prawnik się zaśmiał i powiedział ,że mam nic nie robić,
jeśli już kogoś jakimś cudem zaskarżą w sądzie wtedy niech da znać i jak się zbierzemy to oni będą się dopiero bać.
A tak najlepiej wysłać im to przygotowane przez UOKiK pismo i zapisać sobie je w wysłanych a dalej ich olać....
witam mam wielką proźbę co mam robić ?? dostałem przedsadowe wezwanie do zapłaty od tych idiotów
Witam. Ja natomiast dostałam list, a w nim przedsądowe wezwanie do zapłaty, w którym wzywają mnie do "natychmiastowej dobrowolnej zapłaty długu na kwotę 94,80zł" (za to, że w maju 2009r. niby korzystałam z usługi), a w przypadku braku wpłaty ww kwoty w terminie 7dni sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego, a następnie egzekucyjnego, co może znacznie zwiększyć koszty (do kwoty ok 465,80zł). W liście było też pismo "ostrzeżenie", że przekażą informację do Krajowego Rejestru Długów Biuro Informacji Gosp. SA, a następnie po upływie miesiąca informacja o braku spłaty zostanie ujawniona w Krajowym Rejestrze Długów. I tak się zastanawiam, co im odpisać, czy coś pisać. Czy to kolejne strachy, a nuż się przestraszy i zapłaci... Nie powiem, list ciśnienie podniósł, że hej... Próbowałam się dodzwonić do Rzecznika Praw Konsumenta, ale dziś mi się nie udało, niestety.
Oj aniu , Aniu . No pewno że to kolejna próba ugrania czegoś na niewiedzy - Twojej i innych . To nie jest przedsądowe wezwanie do zapłaty - to jest pismo mające Cię nastraszyć. Zobacz- niby naliczają odsetki za każdy dzień zwłoki , niby naliczają karę w wys. 100 dolarów . A teraz - mijają dwa lata i - rezygnują z tego , tylko daj im te 94,80 zł . A wiesz dlaczego ??? Bo nic nie jesteś im winna , bo NIE MAJĄ NAJMNIEJSZYCH SZANS by kogokolwiek oskarżyć BO NIE MA PODSTAW DO ŻĄDANIA PIENIĘDZY !!!!!!!!!!!!! Bo nikt nie zawarł żadnej umowy . To jest NIEMOŻLIWE !!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyrzuć to do kosza - i piszę to bardzo serio - WYRZUĆ DO KOSZA i zapomnij o tych oszustach.
To jest jedno wielkie dziadostwo. Przy tym systemie ,który wymyślił sobie sraczek-pobieraczek można w każdej chwili podstawić świnie komuś kogo się np. nie lubi.
Wpisać jego dane i niech użera z pobieraczkiem. We wszystkich tego typu uczciwie działających firmach sprawa jest prosta możesz się zalogować, jeśli w odpowiednim czasie dokonasz wpłaty usługa jest aktywowana , jeśli nie to do widzenia. Bo niby za co płacić jak się nie korzysta z usługi? I jeszcze te zastraszające, natrętne emaile mające charakter szantażu. To nie Urząd Ochrony Konkurencji , ale prokurator z urzędu powinien im się dobrać do dupy. A najlepiej to olać na całej linii tego pobieraczka.
Witam, mnie również straszą sądami, i zgóry każą zapłacić kwotę 94,80 zł, zalogowałem się do nich 27 marca i do dziś dnia nie popuszczają mi i wciaż nękają żądająć wpłaty, piszą groźby itp. z ich strony nic nie pobierałem, nawet w okresie niby testowym w tych 10 dniach, ani teraz obecie, doradcie co mam zrobić w tej sprawie???czy mam się ich obawiać??? bardzo proszę o odpowiedzi... pozdrawiam wszystkich poszkodowanych także!!!
Witam wszystkich na forum. Czytałem je całe ale pomimo tego mam jeszcze drobne wątpliwości. Chciałbym je podsumować i przedstawić jednocześnie jako kilka pytań. Najpierw jednak skuszę się na mały wstęp. Jeśli mógłbym, to prosiłbym o ewentualne odniesienie się do wszystkich wątpliwości które wymienie w pytaniach:
Wstęp ( jeśli ktoś ma ochotę czytać):
Na początku nadmienię oczywiście fakt, że zarejestrowałem się bodajże 19 kwietnia tego roku w pobiesraczku (dane podałem prawdziwe) ale nawet nie pamiętam czy na coś mi sie to przydalo - a nawet gdyby to sciagnalem jakiegos cracka (nawet nie wiem czy dzialal) w dzien rejestracji a wiec w okresie probnym. Dalej było już tak jak tu wyczytałem w postach moich poprzedników tzn:
-1 mail od nich informujący o tym żebym wyrównał należności 94,80 zł, ja na to ze skorzystałem tylko z probnego okresu i nie zamawialem zadnego pakietu...
-2 mail od nich: "Rejestrując się w serwisie Pobieraczek.pl musiał Pan zapoznać się z
treścią warunków umowy oraz je zaakceptować. W przeciwnym wypadku
rejestracja nie doszłaby do skutku.".....itd Ja na to że skladam wymowienie umowy itd...
-3 mail od nich: "Informujemy, iż złożone przez Pana oświadczenie o odstąpieniu od
zawartej ze spółką Eller Service umowy jest bezskuteczne, gdyż zostało
złożone po terminie.".... bla bla bla....
Ja na to: "Przed zawarciem umowy na odległość konsument powinien zostać
poinformowany m.in. o:
* imieniu i nazwisku przedsiębiorcy;
* cenie i zasadach jej zapłaty;
* koszcie, terminie i sposobach dostawy;
* prawie odstąpienia od umowy w terminie 10 dni;
* miejscu i sposobie składania reklamacji;
* prawie wypowiedzenia umowy.
Po zawarciu umowy wszystkie te dane przedsiębiorca powinien potwierdzić
na piśmie. Urząd podkreśla, że jednym z podstawowych praw konsumentów
korzystających z usług portali oferujących pobieranie plików czy
kupujących w Internecie, jest prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10
dni. Warto pamiętać, że jeżeli NIE OTRZYMAMY OD PRZEDSIĘBIORCY
PISEMNEGO POTWIERDZENIA WSZYSTKICH WYMAGANYCH PRZEPISAMI DANYCH, TERMIN TEN
WYDŁUŻA SIĘ DO TRZECH MIESIĘCY. Odstępujemy od umowy, składając
odpowiednie oświadczenie na piśmie, podając swoje dane - nie musimy przy
tym wskazywać powodu. Pamiętajmy, że przedsiębiorca nie ma prawa
pobierać od nas opłat za odstąpienie od umowy. "
Kolejny 4 mail od nich przyszedł dzisiaj ok 4.00 nad ranem (nie sądze zeby ktos specjalnie do mnie pisal tego maila - wiec to automatyczny SPAM) ;) i było to przedsądowe wezwanie do zapłaty jak u innych... (czyli z tego co piszecie drodzy internauci najprawdopodobniej ostatni mail od nich) 1 oraz 4 mail był od: "Pobieraczek", a 2 i 3 od "Dariusz Skrzypiński" - czy to ma jakieś znaczenie?
Teraz pytania;) :
1. Piszecie, że nie mają podstaw prawnych do wezwania Nas do zapłaty a jednak oni powołują sie w tych mailach na takie czy inne paragrafy (nie czytałem ich ale zerknąłem i wiem że są) - jak to skonfrontujecie? Chciałbym poznać sprzeczności...?
2. Piszecie także żeby nie płacić i zupełnie ignorować pobiesraczka - wiem ze to bylo napisane, ale jesli przyjdzie mi po 2 latach rachunek ( np. z odsetkami)? Czy jest ktoś kto ma za sobą np. przedawnienie sprawy z pobiesraczkiem? Czy NIKOGO nigdy nie pozwali?
3. Jest sens pisać do nich odstąpienie od umowy poleconym (mailowy jest brany pod uwagę) w terminie do 3 miesiecy od daty "zawarcia umowy"? Przyda się to w razie czego, czy w ogole nie ma po co tego pisac bo nigdy nie dostane pozwu?
Abstrahując od pytań nadmienię fakt, że IP komputera ktore podali w mailu jako moje sie NIE zgadza.
Jeżeli chodzi o całą te sprawe to po przeczytaniu tego forum jestem raczej spokojny ale chcialbym jeszcze nasycic spokojem podswiadommosc ;)
Proszę o merytoryczną odpowiedź (najlepiej od ~BeeGee bo widze ze siedzi w temacie, chodz nie pogardze tez innymi ;p)
Pozdrawiam
ezi10
Nie ma znaczenia kto się podpisuje jako nadawca maila.
ad 1. Nie mają żadnych podstaw prawnych, te ich paragrafy to tylko zasłona dymna. Jak chcesz omówienia konkretnego paragrafu, to musisz go tu przytoczyć.
ad 2. Pobieraczek nigdy nikogo nie pozwał do sądu i nie pozwie. To jest pewne na 100 %. Ja się pierwszy raz rejestrowałem ponad rok temu, pobieraczek działa od ponad dwóch lat. Gdyby miał rację, to już dawno wyegzekwował by należność.
ad 3. Nie ma sensu do nich pisać. Nigdy nie dostaniesz wezwania w sprawie pobieraczka.
Adres IP który podają nie ma żadnego znaczenia.