Bardzo mnie zaskoczyło podejście firmy, która jest jednym z wiodących producentów oprogramowania związanego z bezpieczeństwem.
Rozumiem, że brak aktualizacji to poważne zagrożenie, ale można o nim informować inaczej niż przez całkowite wyłączenie ochrony. To tak, jakby w samochodzie wyłączały się hamulce, bo konieczna jest wymiana płynu hamulcowego.
Ja zanim przesiadłem się na Linuksa używałem Avast'a. Teraz używa go moja żona - jest darmowy do zastosowań domowych. Polecam!
Clocky Fan
wyprzedaż Clocky
Pamiętam, jak kiedyś chciałem zdeinstalować Nortona u mojego wujka. Deinstalacja trwała 3 godziny, po czym komputer się zrestartował, a Norton jak był tak był...
To żalosna firma ... ich Norton System Works niejeden dysk rozwalił nie wspominając o tym że testy pamięci RAM robi w środowisku WINDOWS co jest paranoją.
Ich działanie odnośnie NORTON 360 budzi jednak wątpliwości prawne ... może vagla.pl się tym zajmie, kilka artykułów na tej stronie i Symatec będzie mógł jajka na rynku sprzedawać nie systemy ochrony.i.
Symantec był niegdyś naprawdę wiodącym producentem wszelakiej maści zabezpieczeń do systemów, działał naprawdę sprawnie.
Teraz firma jedzie tylko na tym, ich produkty to koszmar w dodatku drogi, sprzedają ten sam produkt pod różnymi nazwami (różnica jest tylko w tym że są inaczej prekonfigurowane).
Nie ma sensu polecać konkretnego alternatywnego antywirusa, jest za to sens odradzać produkty firmy Symantec
Stąd wniosek, że program nie został zakupiony, zakupiono tylko pudełko, program został wypożyczony. Trzeba sprawdzić licencję tego wynalazku.
Używałem już chyba wszystkiego i to co mogę polecić z czystym sumieniem to produkty Agnitum (sam kupiłem licencję na Security Suite) jeden z najlepszych firewalli i ew. kaspersky. Eset też jest dobry ale jego wykrywalność to jakaś porażka totalna. Raz mi pokasował pliki photoshopa uznając je za wirusy. A jak już przyjdzie przwdziwy vir, to go nie widzi. No i GUI jest koszmarne... Dla 5 latków z autyzmem chyba.
"Użytkownik jest pozostawiony jakiejkolwiek ochrony, nawet tej nie w pełni aktualnej" zabraklo slowka "bez", ale tak sie tylko czepiam.
Co do produktow tej firmy.. tez, jak wielu powyzej, nielekko sie kiedys nameczylem z ich oprogramowaniem. Ale akacja opisana w tym artykule, szkoda gadac, zagranie ponizej pasa. Przepraszam za brak polskich liter.
""Użytkownik jest pozostawiony jakiejkolwiek ochrony, nawet tej nie w pełni aktualnej" zabraklo slowka "bez", ale tak sie tylko czepiam."
Nie zabrakło, ta część po przecinku odnosi się przecież do słowa "ochrony", a "pozostawiony" jest wcześniej, tylko podwójne zaprzeczenie by było...
już widzę te komunikaty..
"
dziękujemy za aktualizację naszych portfeli.
zadecydowaliśmy się łaskawie pozwolić na korzystanie z zakupionego wcześniej produktu.
program jednak się nie uruchomi ponieważ dziwnym trafem się zepsuł.
prawdopodobnie do tego by nie doszło ale program był wyłączony więc nie mógł wykryć nawet podejrzanego działania innych aplikacji.
"
..a no miałem kiedyś wirusa na usbdrive i kaspersky go nie wykrył. stwierdził tylko że program setup.exe z dysku f (wiedziałem że to pen) zostanie zablokowany bo wpychał się w system.
ciekawe co by było gdyby kav się wyłączył?
nie ciekawe, logiczne.. (tylko dla mine?)